Tak, tak, zdaję sobie sprawę. Nie wiem tylko, czy na mój wpis nie trzeba będzie poczekać do poniedziałku. Teraz mam zjazd, w trakcie którego mam 4 kolokwia i jeszcze kilka mniej lub większych zadań do zrobienia. Kolejny weekend też mam kolokwia, ale w tygodniu raczej będę miał czas. Postaram się jednak wykrzesać chwilę w robocie i napisać post dzisiaj, chociaż z tym też nie mam teraz lekko, bo po miesiącu udało się informatykom systemy naprawiać i teraz trzeba narobić miesiąc zaległości w programach. |
Oo, w porządku. Nic na siłę. |
Jak to mówią, praca nie zając, nie ucieknie. Miedzy paroma kartami znalazłem czas, aby odpisać. Cytat:
A co do deklaracji, to Falko idzie szukać dziewczyny. Raczej nie będzie się oglądał kto i czy w ogóle ktoś za nim idzie. |
Małe sprostowanie jeżeli chodzi o światło. To o latarnie właśnie chodziło, w sensie lampę którą wyciągnąłeś jednemu ze zbrojnych. Chodzi o to że przed waszym wparowaniem do ruin ostało się dwóch bandytów. Ten któremu zabrałeś lampę, oraz ten którego zadźgała Olga. I to ten drugi był szefem i miał, klucze. |
Ziemniak się wykrzaczyl, musiałem dodać post pod postem żebyście go widzieli |
Hym... No to w takim razie nie połączyłem faktów :P A czy z mowy dzieciaka Falko mógłby się pomylić i pomyśleć o tym co w poście napisałem? |
Mógłby, jeśli...chcesz. Twoja wola. |
To niech będzie, że pomylił :D Będzie myślał, że Kapłan może coś tam czarować. |
Właśnie wrzuciłam posta. Olga dołączyła do poszukiwań. Właściwie podczas przeszukiwania ruin powinniśmy chyba natrafić na legowisko bandytów, ich kwaterę, skoro w głównej sali nic takiego nie było? Miło by było znaleźć tam jakąś wypchaną sakiewkę albo porządny, kompletny przyodziewek w sam raz na Bestiana. Albo jedno i drugie. Bohaterowie też muszą jakoś żyć. :wink: |
ttttttttttttttttt |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:51. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0