Ricardo też odszedł od ekipy wiec będę przedostatni XD
Zaczynamy porządki jak w folwarku XD

Znacie zasadę z horrorów? Kto się odłącza ten ginie? :D

Bielon wróć ! XD
Mike ma już mordercze zapędy XD

A Bielon to wcielenie litości :D

Nie no tego nie powiedziałem XD
Jednak zniknięcia łączą się u niego z litością XD

No, ale przyznacie, że pomysł sesji, gdzie każdy jest mg na jeden odpis, a potem kolej następnego i zapętl... jest przedni!

Już widzę ten chaos... xD

Ja jestem za. Kto zaczyna ? Ja już pisałem, który mogę być XD

Jakieś zasady? Poza zdrowym rozsądkiem. Czy tylko ta podstawowa: co zostało napisane to stało się prawdą? :)

Zależy jak wielki chcemy mieć chaos xD

Proponuję puścić wszystkie hamulce i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Można zacząć od GOD MODE na całej drużynie. Takie 5x dr. Manhattan. W latrynie, do której udał się Erik powinna być schowana runa, która zamienia postacie w bogów.

Usuwamy granice uniwersum WH. Zabijamy Demogorgona, wchodzimy na krowi poziom w diablo 2, robimy sobie wierzchowce z Cthulhu i wielkich przedwiecznych, na których, w asyście Ricka Sancheza, Lorda Voldemorta, Dartha Vadera i Mika Tysona atakujemy kolektyw Borg (kontrolowany przez Saurona), który sprzymierzył się z rodziną gumisiów.

Potem burzymy czwartą ścianę, a w końcu okazuje się, że wszystko to był pokręcony sen Armoda po zjedzeniu zepsutego bigosu u karczmarza.