Festiwal Muzyki Celtyckiej-Będzin
 

Więc jak, wybiera się ktoś jeszcze?
Ja z Mintym będziemy na pewno :smile:

Już nie HerbataBezPowidła :D ?
Pewno będzie kilka osób,ale chyba wolą one pozostać incognito ;).

...masz jeszcze czas na odpisywanie Tomaszku?
Zresztą to nie czas i miejsce na rodzinne pogaduch :rolleyes:

Niekoniecznie. :)

Ja byłam! o.
Pochwalę się, a co ;)

Aschaar, to trzeba było coś skrobnąć wcześniej ;).
Ogólnie, to nie widziałem nikogo z LI :(, ale i tak było fajno.

Pogoda była kiepska, ale przynajmniej zwiedziłem sobie zamek. Część eksponatów ciekawa, ale aranżacja wystaw mnie nie zachwyciła. No może poza tym że na ostatnim piętrze mają bardzo strome schody :-)

A jak oceniacie festiwal? Podobało Wam się? Który z artystów najbardziej?
I pytanie do stałych bywalców festiwalu: Jak oceniacie tego roczną edycję względem pozostałych?

Oczywiście Shannon! Niestety spóźnili się z występem i mogłem pobawić się tylko przy pierwszych kawałkach :(...
Wszystko przez głupi rozkład jazdy autobusów.

Weź mi nawet nie mów o tych schodach, już patrząc na nie było mi niedobrze! Choć ekspozycja faktycznie ciekawa. Kolejny dowód na istnienie berserków, bo ja przepraszam, ale kto inny mógł unieść i machać dwurękiem, który był większy od samej Gamerci?!
Bajdełej miło było w końcu się poznać face-face. ;)
Buziaki dla Siostrzyczki.

Jak oceniam festiwal? Pozytywnie. Wiadomo, że ciężko rozkręcić imprezę jak co chwila pada i generalnie jest brzydko. Tutaj się to udało - może bez fajerwerków, ale się udało.
A kto mi się podobał... Hmm ciężko ocenić, niemniej szacun dla gościa śpiewającego kontr-tenorem. Może nie bardzo jego występ pasował do festiwalu, gdzie ludzie przychodzą raczej poskakać niż podziwiać warunki głosowe, ale... bił na łeb i szyję tym co wyciągał oraz jak czysto to robił.