|
PMka będzie bez cenzury oczywiście. Wersja oficjalna, którą postaram się tutaj umieścić, będzie grzeczna :) |
Kopsnij Panie PMKę i do mnie ;) |
A czy ja jako stara wyjadaczka też mogę prosić o wersję nieocenzurowaną? :P I przypominam że koniec czerwca lub początek lipca zapraszam na zlot do Grudziądza ;) PS. Fota Ascha aka Imbryczek... bezcenne :D |
Ok, lecą kwiatki z sesji. Wersja light. Potrójny x oznacza, że nie pamiętam kto wypowiedział tę kwestię. Proszę się przyznawać. Tak samo jeśli coś pomyliłem. Wiecie, tyle tych tekstów padało.. nie wszystko zdążyłem zanotować ^.^ Behemot: Wejdźmy do środka xxx: Ale gdzie do środka? Behemot: Do środka, w sensie, że na zewnątrz Revan: Miałem pięć życzeń... <wzdycha> Mogłem zostać królem! xxx: Ale za to tak rączkami robiłeś <robi młynek> I tak <młynek w drugą stronę> Aschaar: Zostałeś pchnięty, potem zaliczyłeś, żeby nie powiedzieć przeleciałeś kamienną ściankę... Potacz: Kciuka sobie urwij, to PZU ci wypłaci 16 procent odszkodowania! Behemot: To ja sobie zapalam ziółko, tak się chilloutuję... Jajec: Gdzie ja jestem kanciasty? Ja jestem taki okrąglutki... Aschaar: Krasnoludzka sieć sklepów Rossnę. <Potacz trafia do pomieszczenia, wyłożonego płytami, na których są litery alfabetu> Potacz: No nic, bawię się w klasy. Wystukuję: D-A-N-T-E <później> Potacz: Kurde. Mogłem "DANTE TU BYŁ" Behemot: "DANTE ROX". Revan: Czemu tam jest lawa? Potacz: Bo wskoczyłem w 4,5 kilometrową dziurę Revan: Dlaczego? Potacz: Bo mogę! Revan: Ja też chcę! F.leja: To są jakieś tematy informatyczne... Jajec: Podpięcie USB? F.leja: Ja myślałam, że to jakiś eufemizm... Potacz: Jakubie, zrób mi loda! Revan: Hmmm? Potacz: Nie oglądałeś Tabalugi? Revan: Ale ja mam na imię Jakub! Jajec: Poczekaj, wypnę swój ładniejszy profil. |
Straciłem dobry kawał zlotu z tego co widzę ;) Byłem zmuszony utopić te smutki w duże dawce alkoholu na imprezie rodzinnej xD |
Niestety, chyba Icarius umknął nam bez żadnej słitfoci na zlocie :., ja jednak pozwolę sobie uzupełnić (zapewne niecelowe ;P) pominiecie przez Krakova jego własnej osoby. Na szczęście kronikarze ŁPG-u nie pozwolili na takie przeoczenie i na profilu facebookowym ukazały się następujące focie: Tu przy kamyczkach gromu A tu z ekipą organizatorów ŁPG-u, którym oczywiście winszuję udanej imprezy oraz pomysłu z balonikami dla obsługi ;) |
Cytat:
A się uśmiałam XD |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0