A może morze...
 

Widzę, że spotkania w naszej cudownej stolicy prężnie działają. A co z LIczami mieszkającymi nad morzem? Sam siedzę w Gdyni i mógłbym zorganizować spotkanie w trójmieście. Miejsce i czas zawsze można ustalić jednak czy są chętni ludzie? Dodatkowo mogę zaproponować niezapomniane zwiedzanie naszych cudownych portowych miast. Poznałem dzięki LI wielu świetnych ludzi, może jednak poznam ich jeszcze więcej? Może Ty poznasz ich jeszcze więcej? Roboczo myślę o którymś weekendzie.

Mogę wpaść w każdy dzień i o każdej godzinie. ;)

Kampania wrześniowaaaaa.

Odgrzebuje stary temat, ale sam właśnie pomyślałem nad tym ile jest osób znad morza właśnie, i czy nie można byłoby się spotkać. Hm?

Musiałby się znaleźć ktoś kto zajął by się porządną organizacją. Ja wolnego czasu w nadmiarze raczej nie mam, więc wypadam z ogarniania takiej akcji, jednak jeżeli coś miałoby wypalić to wpadłbym chętnie (jeżeli byłoby to Trójmiasto).

Wpadajcie do Poznania, tu też jest może.

Jakby zorganizować jakieś spotkanie w Trójmieście, to zapewne jak już będzie cieplej. Okolice majówki lub jeszcze później. Jednak gdyby coś się działo też chętnie bym się ruszył.

Jak wyżej. :nordic:

Tylko trzeba by było się jakoś konkretnie zgrać. Gdzie i kiedy.

Sesyjkę strzelić najlepiej. :nordic: