Cytat:
|
Może źle mnie zrozumiałaś? Ja to te pierwsze nogi po lewej w środkowym rzędzie. |
Dostałam w prezencie Kota, który spadł z nieba, więc przesuwam swoją kolejkę do czytania i biorę się za niego. Leminkainen spodziewaj się więc pierwszej kontrrecenzji ;) |
Zaczynam się bać bo mój zachwyt też już trochę opadł |
Cytat:
|
Cytat:
|
W tym przypadku Honor to imie żeńskie o ile raczej nie jest to dzieło wiekopomne zmieniające na zawsze gatunek etc to jest dobrze napisane. Jak w moim odczuciu książka z tych że chce się wiedzieć co dalej ale raczej nie mam zamiaru oswieżać sobie wcześniejszych tomów... |
@Zapatashura, aż się zdziwiłem, że wśród niekończących się peanów, ktoś zechciał podnieść rękę na Dukaja. Dla mnie "Lód" również był przeintelektualizowany. Fabuła, która wprowadza wiele terminologii, wcale nie musi być żmudna, co udowadnia recenzja @Alarona. Mówię o "Echopraksji". Czytałem "Ślepowidzenie", podchodziłem nawet dwukrotnie. Książki nie skończyłem, ale co do kontynuacji, wierzę na słowo. Lekturę przerwałem z powodu własnego lenistwa, nie chciało mi się we wszystko tak głęboko wgryzać. Ale pamiętam że sama historia była bardzo ciekawa, zaś Watts ma łeb jak sklep. Lubię światy, gdzie wszystko jest w jakimś stopniu mierzalne. Boję się tylko, że w związku z rosnącą popularnością autora, ktoś wpadnie na pomysł szeroko zakrojonej ekranizacji. Hollywood nie umie sprzedawać takich opowieści. |
Cytat:
Jak ma zachwycać, kiedy nie zachwyca? Nie zwykłem się czymś zachwycać tylko dlatego, że inni się zachwycają. Hemingwaya w szkole lubiłem, Camusa nie strawiłem. Herberta lubiłem, Mickiewicza z pasją nie cierpię. Niby cała czwórka to uznani twórcy, a jakoś połowa nie tylko do mnie nie przemawia, ale mnie mierzi. Może i Dukaj wszystkie te nagrody otrzymał słusznie, a może jego proza to tabletki nasenne w piśmie? Beauty is in the eye of the beholder, żeby po Dukajowemu wtrącić z obcego i zabrzmieć mądrze. A recenzja to gatunek subiektywny, byle pisać szczerze i po zapoznaniu się z tematem. Z "Lodem" się zapoznałem i szczerze obsmarowałem, wylewając żale. |
Ja tutaj stanę, nie tyle co w obronie Lodu, jednak, żeby napisać, że mnie się bardzo kniga spodobała. I styl właśnie i opisy. Tylko w tym wypadku zależy wszystko od tego, co kto lubi. Ja nie trawię Ulissesa (serio, czytam to od chyba 6 lat i jeszcze nie skończyłem), a podobno to jakie cudo i nie wiadomo co. Wszyscy znajomi uważają Wiedźmina za opus magnum Sapkowskiego i polskiej fantastyki, a mnie bardziej podoba się Trylogia Husycka. I podoba mi się Lód, chociaż widzę co się może w nim nie podobać. Nadniemnowość i chłopowatość, to jest styl "polskiej klasyki" ze szkoły. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:05. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0