lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Literatura (http://lastinn.info/literatura/)
-   -   "Trylogia Czarnego Maga" (http://lastinn.info/literatura/9655-trylogia-czarnego-maga.html)

Avaron 02-03-2011 21:39

A mnie cykl nie podpadł do gustu i to nawet w charakterze czytadła komunikacyjnego. Całość była ze wszech miar nijaka. Świat nieciekawy, bohaterowie nudni, a fabuła miejscami porażała głupotą.

W dzisiejszych czasach jest dostępnych dużo więcej dobrych fantasy by warto było marnować czas na taką pozycję. Ot choćby Pieśń Lodu i Ognia, Malazjańska Księga Poległych, albo Niecni Dżentelmeni. Naprawdę jest w czym wybierać :)

Irregular 05-11-2011 22:49

Mi się podobało.

Historia nieskomplikowana, bohaterowie prości i w żadnym razie nie są jak cebula (tzn. nie mają warstw). Chodzi tu o to, że całkiem sporo pisarzy tworzy postacie na wzór cebuli - nie widaomo, co taka postać zrobi, bo jest tajemnicza i coś ma do ukrycia. Większość bohaterów pani Canavan nie jest taka. Poza wątpliwościami ,,zły czy dobry", żadna z główniejszych postaci nie charakteryzuje się złożoną budową. Sonea, Rothen, Dannyl poza jednym drobiazgiem... nawet główny bohater następnej trylogii (nie mówię, kto, nie chcę nikomu psuć choćby i wątpliwej przyjemności) nie jest zbyt złożony wręcz przeciwnie. Akkarin jest, ale to chyba wyjątek. Trylogia Czarnego Maga jest... cudownie prosta. Dopiero w Uczennicy Maga i Trylogii Zdrajcy się zaczynają schody, ale cała historia wywarła na mnie wrażenie... cudownie prostej. Wszystko się wyjaśnia w harmonijnym tempie (które jest ciut popsute przez to, że trzeciej części Trylogii Zdrajcy jak nie ma, tak nie ma).

Podsumowując: nie wymaga za wiele rozumu, ale jest na tyle... tak, cudownie prosta, że ma swój urok. Takie ,,czytadło", albo, jak to już kiedyś w jakiejś bibliotece usłyszałam, ,,książka zza komina" (czytadła leżały właśnie za kominem). Nieopodal (kilka półek niżej) leżały sobie Kroniki Dragonlance. Trylogia Czarnego Maga, jako ładne i lekkie czytadło, zasługiwało na to miejsce. Kroniki już niezbyt - niby proste, ale potem... szkoda gadać. Od czytadeł wymaga się prostoty, ale w ładnym stylu.

I właśnie to Trylogia Czarnego Maga daje. Minimum wysiłku, maksimum przyjemności z lekturki (ale, niestety, nie intelektualnej). Chociaż zważywszy na Uczennicę Maga i dwie poierwsze części Trylogii Zdrajcy... może to się zmieni?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172