lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Muzyka, film (http://lastinn.info/muzyka-film/)
-   -   Monty Python (http://lastinn.info/muzyka-film/1360-monty-python.html)

Popcok 15-03-2006 11:21

Monty Python
 
Królowie absurdu czy też absurdalny wybryk ludzkiej inwencji?
Które z ich produkcji najbardziej przypadły wam do gustu?
A które uważacie za żenujące?
Czy ich poczucie humoru was pociąga?


Moje całkiem prywatne i subiektywne zdanie brzmi: Mmmm... Pythoni wymiatają (resztki rozumu z mózgu) i przy tym potrafią być niezmiernie orginalni (człowiek z indykiem na głowie też wygląda orginalnie a jakoś nie pociąga to tłumów). Ja ich lubię... I to bardzo. Za co?
1. Za rycerzy mówiących NI!
2. Za dywagacje nad lotem jaskółki obciążonej/nieobciążonej.
3. Za czarnego rycerza.
4. Za dwie połówki kokosa.
5. Za królika trojańskiego.
6. Za skecze (celnik rulez).
7. Za sens życia i piosenkę "Every sperm is good."
8. Za Coś Co Zawsze Chciałeś Ujrzeć Ale Jescze Nigdy Nie Miałeś Takiej Możliwości (w skrócie CCZCUANNMTM).


A wy?

Marvin 15-03-2006 14:18

He, He.
Widzę, że większość twoich przykladów dotyczy jednego filmowego dziela Mistrzów Absurdu. Moje faworyzowane momenty to:
1. Lancelot rozplaszczony na policyjnym wozie, podczas rewizji.
2. Piosenka o sir Robinie, a potem moment w którym zostają zjedzeni jego trubadurzy.
3. Skecz z papugą.
4. Skecz z relacją z zawodów w chowanego.
5. Za "Syria 1202" i wykorzystanie w tym momencie fragmentu filmu "Krzyżacy".
6. Za - A teraz coś z zupelnie innej beczki.
7. Za skecz z kawalem bojowym.
....
Móglbym wymieniać i wymieniać. I nie daloby się i tak skończyć.
Na zakończenie pozdrawiam.
I przekladam rękę pod nogą w masońskim pozdrowieniu :wink:

Popcok 15-03-2006 14:38

Tak przyznam większość dotyczy jednego dzieła, a to właśnie dlatego gdyż jest ono w moim mniemaniu kunsztem ich humoru. Kwintesencją najbardziej zrozumiałą nawet dla tych co Pythonów nie znają (jeśli ktoś taki znajduje się na sali niech podniesie lewą rękę, obie nogi i powie "Jakakaka")
Oczywiście tych przykładów można by mnożyć i mnożyć, wiele doskonałych skeczów ("zakład pogrzebowy" gdzie po oglądnięciu którego dwie godziny nie mogłem się wyzbierać) Kilka filmów, talent zarówno aktorski (?) jak i muzyczny (Wszak olłejs luk on de brajt sajd of lajf jest już znany dosyć powszechnie...)

Tolberti 15-03-2006 15:26

Monty Python owzn ! :D
Z dzieciństwa pamiętam konia pantomimicznego i mile go wspominam
A najlepsze skecze ?;x
-Kurs chowania sie
-Zawody półgłówków
-Rozmówki po angielsku ( z Węgrem :D )

Ysabell 15-03-2006 21:03

Nie znacie się :P
Najlepszy jest skecz z Michałem Aniołem ("Ten gruby doskonale równowaqży dwóch chudych" i "kangur" :) )
Dobre są też:
- chrupiąca żabka (fuj ;) )
- skecz o pingwinie na telewizorze,
- skecz o mielonce
- skecz o martwej papudze.
- skecz o zakładzie pogrzebowym,
- skecz o Hitlerze (znaczy Hilterze, oczywiście... "Bombowce na godziny..." :D )
- skecz o byciu niewidzialnym (chowaniu się)
- skecz o obronie przed napastnikiem uzbrojonym w świeże owoce
- skecz o latających owcach
- skecz o księgarni i Brytyjskim Towarzystwie Stomatologicznym
- skecz o zabójczym dowcipie, czyli V-kawale
i wiele, wiele innych...

PS. Dobry był też wywiad z Arturem "Dwie szopy" Jacksonem :)
PPS. No i oczywiście "Brave Sir Robin"
PPPS. I, moje ukochane, "Always Look on the Bright Side of Life" :D

fleischman 15-03-2006 21:03

Taaak Monty Python.
Najbardziej do tej pory podobała mi się część z poszukiwaniem Graala - jest najgłupsza (znaczy sie najśmieszniejsza i nie ma zamiaru mieć żadnego szczególnego sensu).
Inna sprawa z takim np. "Sensem życia" czy "Żywotem Briana" (oddział elitarnych samobójców mnie zamiótł), które w swojej głupocie często są... mądre i nawet potrafią skłonić do refleksji.

Yarot 15-03-2006 23:52

O tak. Monthy rządzi. To wszystko prawda co napisaliście. Do tego dorzucę jeszcze:

- Rzymianie przeszukujący dom i znajdujący łyżkę;
- "Ja nie jadłam sałatki z tuńczyka";
- piosenka o drwalu;
- zawody wioskowych głupków (jako całość);
- a teraz coś z zupełnie...a nie to było ;-)
- węgierskie rozmówki;
- inwazja drapieżnych aut

Ysabell 16-03-2006 01:52

Pewnie! "Wy, Angole, jesteście tacy, k..., pompatyczni!" :lol:
I jeszcze "Numer 1. Modrzew."
I oczywiście... [fanfary] "...Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji!" :D
No i (o ja głupia, takie rzeczy się zapomina?) Ministerstwo Głupich Kroków

Jednak mimo wszystko uważam, że prawdziwy Monty Python to właśnie skecze, a nie filmy (chociaż wszystkie je bardzo, bardzo lubię)... Faktem jest, że MP znam od zawsze i musiał chyba wypaczyć moją psychikę nieodwracalnie. ;)

Popcok 16-03-2006 07:55

Mnie oczywiście zawsze zachwycały "Rozmówki węgierskie". Może dlatego że i sam taką narodowość posiadam. Ale jeśli chodzi o Pythonów to prawdę mówiąc nie można jednoznacznie uznać co było najlepsze. Oni ogolnie byli śmieszni (aż do bólu)... I za to ich cenie.

Marvin 16-03-2006 10:09

Przypomnialem sobie o jeszcze dwóch momentach, które stanowią istotę, mego uwielbienia dla Monthy Pythona.
To:
1. Skecz o meczu filozofów greckich i niemieckich ("obecność Beckenbauera wydaje się tutaj przypadkowa")
2. Skecz o lubinie (w szczególności piosenka - "ram tam tam, pom pom pom, bum cyk cyk")

Dodam jeszcze tylko tyle, że bez Tomka Beksińskiego, i jego tlumaczenia w wersji polskiej ten humor stracilby bardzo dużo. Ten facet mial wyczucie, i potrafil w pelni oddać tą atmosferę (jakiś czas temu czytalem książeczkę ze skeczami MP, i byly porównania tlumaczenia Tomka i jakiejś babki - nie ma nawet o czym mówić)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:48.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172