|
Cytat:
|
mjl - po pierwsze to czy dana muzyka jest ambitna jest sprwą raczej względną, subiektywną. Dla mnie np. totalnie nieambitną muzyką jest Behemoth czy Vader, są po prostu prymitywne. Poza tym metal ma ponad 30 podgatunków, może więcej (rock nie wiem, ale pewnie też sporo), więc podanie trzech i stwierdzenie, że jeśli te nie, to od razu trzeba zmieniać klimat jest nieco absurdalne. Ja nie słucham żadnego zespołu z tych, które wymieniłeś, a wciąż słucham ambitnego metalu, choć innych podgatunków. |
To co zawarłem we wcześniejszym poście nie jest jedynie moją "subiektywną opinią", lecz opinią fanów, krytyków i muzyków. Poza tym, to były tylko najpopularniejsze przykłady muzyki metalowej. A i nie narzucam niczego nikomu. Ja jedynie pomagam wkroczyć w progi tej jakże pięknej muzyki. A tak szczerze, wolę "prymitywny black metal" od komercyjnego LP. |
Cytat:
A samo LP to słabizna. Ale od czegoś przecież trzeba zaczynać. |
Cytat:
Przesłuchałem kilka kawałków LP, gdy stawiałem swoje pierwsze kroki w muzyce. Nie podobało mi się i do dziś nie zmieniam zdania. Zespół jest kierowany do tego grona odbiorców, do których ja nie należę. Na pewno nie należą do tych bandów ambitnych, co widać w warstwie tekstowej i muzycznej. To czy zespół jest komercyjny to inna bajka. Niektórzy - jak ja - preferują zespoły undergroundowe, których liczbę słuchaczy można policzyć na palcach obu rąk. Inni sięgają po tzw. masówki. Behemoth jest komercyjny, ale i tak słucham ich kawałków. Czy jest prymitywny? W warstwie tekstowej stary Behemoth jak najbardziej, dopiero potem stali się bardziej "dojrzalsi". A że wokal czy muzyka agresywna? To raczej nie świadczy o "prymitywizmie". Taki jest metal - tacy jak ja to lubią. |
Linkin Park? Myślałem, że z tego się wyrasta po skończeniu piętnastu lat :O |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:12. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0