ja mam netflixa i oglądam dużo filmów i seriali ale jak narazie najbardziej podobał mi się serial Lucyfer oraz dom z papieru. Polecam, jeśli macie netflixa to koniecznie musicie obejrzeć te seriale.

Bleh. Czytałem komiksy Lucyfera i mi się smutno zrobiło po pierwszym, netflixowym sezonie. Drugi znudził mnie na tyle, że nie miałem siły i chęci dokończyć. To lepiej poczytać. Szkoda, że takie drogie.

Skończyłem właśnie oglądać na HBO Go genialny serial "Fosse/Verdon". Polecam każdemu, a w szczególności osobom, które widziały filmy Boba Fossa, czyli "Kabaret" lub "Cały ten zgiełk". Historia współpracy Boba Fosse’a (w tej roli jeden z moich ulubionych aktorów Sam Rockwell) i Gwen Verdon (równie genialna Michelle Williams). Fosse jest genialnym twórcom filmowym, ale bez Verdon nie potrafi ogarnąć do końca tego, co dzieje się na planie filmowym. Serial ten pokazuje 50 lat współpracy zawodowej i prywatnej tych dwojga. Szczerze polecam ;-)


"Nowy papież" to kolejny serial, który mogę Wam szczerze polecić, szczególnie jeżeli widzieliście pierwszą część, czyli "Młodego papieża". Według mnie druga część jest zdecydowanie lepsza od pierwszej. Genialny John Malkovich, świetny Jude Law i jedyny w swoim rodzaju Silvio Orlando. W tym serialu nawet intro jest świetne, tańczące zakonnice w świetle neonowego krzyża, dają pojęcia w jakim klimacie będzie utrzymany cały sezon. Polityka Watykanu, do tego wszechobecny erotyzm i poczucie zepsucia, z lekką nutką humoru w niektórych scenach. Twórca i reżyser serialu Paolo Sorrentino, słusznie nazywany jest Fellinim naszych czasów. Polecam serdecznie! :-D

Może ten serial nie należy jeszcze do mojej kategorii ulubiony, choć ma na to duże szanse, ale na pewno jest wart polecenia.



Severance, bo o nim mowa jest piękny wizualnie, przemyślany, intrygujący, kafkowski, lynchowski, Kultowy (jako nawiązanie do rpga o tym tytule, a nie statusu kulturowego) pełen tajemnic, zagadek i naprawdę fajnie podanych dylematów moralnych i filozoficznych. Bardzo dobre aktorstwo, świetnie zbudowane przemyślane postacie, które rozwijają się i ukazują nam coraz to nowe swoje tajemnice z odcinka na odcinek. Do tego umiejętnie użyty suspens, który jest tak ważny przy tworzeniu seriali.

Jak dla mnie perełka. Polecam z czystym serce, każdemu kto lubi nutkę mroku, tajemnice i egzystencjalne rozkminy.

Mam tylko nadzieję, że twórcy nie dadzą ciała przy tworzeniu drugiego sezonu, jak to miało miejsce choćby w przypadku Westworlda, którego pierwszy sezon był genialny, a potem było tylko ostry zjazd w dół, kończący się totalną kpiną i porażką.

True Detective. Na polskie niepozorny "Detektyw". Długo wzbraniałem się przed obejrzeniem serialu, a to przez miałki, zupełnie niezachęcający tytuł właśnie. Nie wiedziałem, co traciłem! Pierwszy sezon, opowiadający o śledztwie nietypowego duetu Marty+Rust z lovecraftowskimi motywami w tle, mógłbym oglądać naokrągło. Mniejsza o drobne potknięcia czy średnie zakończenie. Drugi sezon, przygody detektywa Velcoro i spółki w słonecznej Kaliforni, również mi się spodobał, i to mimo wiader pomyj wylewanych na niego przez recenzentów. Trzeci niestety nie podszedł mi zupełnie. Ale i tak polecam.

Cobra Kai bodajże jedyna udana próba wskrzeszenia marki z lat 80 i powiększenia jej wartości. Duży plus za przyciągnięcie aktorów z oryginalnych filmów i kontynuacja wspaniałych postaci (przy rezygnacji z jednowymiarowości z filmów). Polecam wszystkie 5 sezonów i pewnie i 6 jeśli wyjdzie.

Bojack Horseman- mój totalny majstersztyk. Niby banalna grafika, ale jaka fabuła i bohaterzy. Każdy znajdzie w nim swoje problemy i może się nawet utożsami. No jeszcze nigdy nie zachwyciłem się taką produkcją, solidne 9/10

Uwielbiam najnowszy serial od twórców Dark- 1899. Jakie to jest dobre, fabuła dosyć skomplikowana, ale jak ktoś oglądał Dark to wie o czym mówię. Bohaterzy bardzo na plus, mroczny klimat - no mistrzostwo.

Ten serial to mistrzostwo, cieszę się, że ktoś docenia go, chociaż trochę zakończenie mnie rozczarowało. Liczę na 2 sezon!