Ja jeśli miałbym porównywać do czegoś Nemezis to bardziej do mieszanki space opery i Warhammera 40.000. Walki z hordą przy użyciu ciężko opancerzonych oddziałów o różnych nazwach, barwach, sztandarach i psychologii. Od razu mi się z tym kojarzy :) Do tego wszechmocne bóstwa których teoretycznie nie da się pokonać od razu wskazują mi na powiązanie z Zewem Cthulhu. Jak widać każdy widzi w Nemezis inne skojarzenia, co chyba tylko podkreśla jak odmiennie można ten setting traktować ;)

Zastanawia mnie tylko jedno co napisałeś Aschaar:
Wydaje mi się, że źle zrozumiałem ten cytat. Z pierwszej części wnioskuje, że w Słońcach nie ma psioniki (bo w Nemezis jest jej mnóstwo, z całą szczegółowo opisaną mechaniką i sporą listą mocy i ich konsekwencji). W drugiej jednak widzę słowa o trudności wtłoczenia tych elementów do SW. Nie wiem czy rozumieć, że Twoim zdaniem w Nemezis nie ma psioniki, czy, że jest niedopracowana, czy jak powinienem to rozumieć? :P Niestety za krótko grałem w ten setting by ocenić działanie psionów w pełni, jednak ryzyko jakie niesie używanie przez nich mocy, duża lista zdolności i bardzo ciekawe efekty, mnie osobiście bardzo zachęcają do używania takich postaci w sesjach :)

Kilka słów o Nemezis:
Andrzej Stój jest autorem podręcznika zatytułowanego Nemezis. Jest to setting do systemu Savage Worlds w klimacie sf. Tworzą go następujące rozdziały:

Wprowadzenie - mamy tu opis historii świata (galaktyki) w którym przyjdzie nam grać. Krótko jak pojawiło się wielkie zło i co z tego wynikło. Opisane są trzy planety: Ash, Bariz i Cor. Każda z nich jest inna i pozwala prowadzić sesje w innym stylu/klimacie. Jednak autor zaznacza, że Nemezis jest grą o konfliktach. W rozdziale tym mamy też słów kilka o technice, a tam cyborgizacje, cyborgi, nanotechnika, genetechnika, podróże kosmiczne. Osobny podrozdział mówi o psionice. Mamy też krótki tekst o zwykłym życiu.

Bohater - a w tym rozdziale do wyboru do koloru, czyli kim możesz grać w Nemezis. Agent, badacz tajemnic, dziedzic, klasztorny rycerz, klon, koordynator psyche, łowca nagród, mnemokurier, najemnik, niezależny kupiec, oficer, pionier, przemytnik, psioniczny szermierz, psychoglina, stróż prawa, ulicznik, uwodziciel, wojownik klanu, wyrzutek rodu żołnierz otchłani. Spory wybór możliwości dla graczy. Dalej mamy małe co nieco o tworzeniu postaci. Rasa, wspołczyniki, przewagi i zawady, sprzęt i historia postaci. Po prostu stare, dobre Savage Worlds z nowym rpgowym "mięchem".

Ekwipunek - czyli wiadomo dostępność sprzętu, broń (spory rozrzut od broni białej do armat plazmowych), pancerze, tarcze energetyczne, implanty, lista wszczepów, wyposażenie. Oczywiście jest też o statkach kosmicznych i ich tworzeniu. Lista przykładowych statków obejmuje: bombowiec, ciężki frachtowiec, fregata - łowca piratów, fregata torpedowa, holownik, interdyktator, krążownik, lądownik, lekki frachtowiec, liniowiec pasażerski, lotniskowiec, łamacz blokad, myśliwiec, niszczyciel, pancernik, piracka korweta, stacja obronna, statek badawczy, statek szpitalny.

Zasady dodatkowe - rozdział ten tworzą podrozdziały o psionice oraz magii kultystów.

Rozdziały 5, 6 i 7 to opis planet w świecie Nemezis. Tu jak dla mnie najciekawsze są organizacje które działają na tych planetach. Super korporacja Infiniti ze swoimi potężnymi strukturami i tajemniczym szefem. Syndykaty mafijne, ich szefowie i wojny. Rody szlacheckie. Wojna z Hordą. Lokacje. Jest co poczytać. Jest z czego wybrać pomysły na sesje.

Rozdział 8 mówi o nieprzyjacielu. O bogach, obłędzie, pożeraczach światów, kultach sług bogów. Sporo mrocznego klimatu. A podręcznik kończy Bestiariusz. Część z potworów przedstawionych zostało w postaci kolorowych rysunków, a część jako rysunki ołówkiem. Nie mówię, że rysunki ołówkiem są złe, jednak przy innych pokolorowanych rysunkach sprawiają wrażenie niedokończonych. Ogólnie strona graficzna podręcznika zasługuje na pochwałę. Byłoby całkiem dobrze gdyby i wszystkie potwory bestiariusza pokolorowano.

Wrażenia z lektury podręcznika miałem zdecydowanie pozytywne. Przedstawiony świat jest ciekawy, oferuje wiele różnorodnych możliwości rozgrywek. Korzystając z niego można prowadzić długą i ciekawą kampanie. Wiele ciekawych kampanii. A mechanika Savage Worlds nie utrudnia zabawy i jest dość łatwa do ogarnięcia.