;__; a tak się starałam...

Całkiem na poważnie - chciałam serdecznie podziękować współgraczom i MG, za te kilka kolejek świetnej zabawy. Grało się bardzo przyjemnie, dawno się tak nie ubawiłam. Bycie seryjnym zabójcą, do tego moją ulubioną komiksową postacią, przynosiło mi masę radochy. Poczułam, jakby już były święta i tym klimatem właśnie próbowałam się podzielić z Wami wszystkimi ;)
Poza tym kończył się listopad, zaczynał grudzień. W Polsacie zapowiadali właśnie Kevina - w sumie taki smaczek na boku wydawał się pasować jak znalazł. Dziękuję też serdecznie za dobre słowa, aż się cieplej na zgniłym sercu zrobiło :)

Gratuluję miastu wygranej, walka była zacięta do samego końca i do ostatniej tury nie było wiadomo jak się to skończy :)

Warlockowi też gratuluję!

Dzięki Nami, że przyjęłaś mnie z Sałatopalcym, mimo dość... dużej chyba początkowej konsternacji po uświadomieniu skąd wzięłam tą postać ;)


Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia w kolejnej odsłonie, na którą oczywiście się piszę ;)