lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Megaposty (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/16605-megaposty.html)

Mike 15-11-2016 13:47

Smutna prawda jest taka, że te przygody z długimi postami też często nie mają walorów literackich. Gracz lubi pisać, ale jeszcze nie umie. Wtedy w krótkich postach nie bolą od tego zęby :)
Często widać różnice tekstu pisanego przez graczy. Tak jakby z asfaltu zjechać na wertepy.


Co nie zmienia faktu, że moje zdanie jest najlepsze :P

Cooperator 15-11-2016 14:54

Nie wiem, ja mam większą tolerancję na babole w długich postach. Za to jeżeli ktoś w dwulinijkowcu jest w stanie zrobić trzy błędy ortograficzne, dwa razy napisać inaczej imię jakiejś postaci i jeszcze źle post sformatować (niedomknięte tagi, kropki po spacji etc.), to w sumie ciężko mi znaleźć coś na usprawiedliwienie autora. :)

Lord Cluttermonkey 15-11-2016 15:15

Cytat:

Napisał Cooperator (Post 673501)
Nie wiem, ja mam większą tolerancję na babole w długich postach. Za to jeżeli ktoś w dwulinijkowcu jest w stanie zrobić trzy błędy ortograficzne, dwa razy napisać inaczej imię jakiejś postaci i jeszcze źle post sformatować (niedomknięte tagi, kropki po spacji etc.), to w sumie ciężko mi znaleźć coś na usprawiedliwienie autora. :)

A więc długie odpisy to zasłona dymna w przypadku braku kompetencji językowych... Że też na to nie wpadłem... :D

Warlocku, odpiszę Ci zbiorczo na Twoje dwa ostatnie megaposty, jak znajdę chwilę czasu po pracy.

Cohen 15-11-2016 15:21

Jeden temat, dwóch użytkowników ze zwierzakami w awatarach wspina się na piedestał i z niego gromi i osądza innych użytkowników. Przypadek? Nie sądzę. Zgłaszam mulitkonto Googolplex/Leoncoeur.

Nami 15-11-2016 16:01

Cytat:

A więc długie odpisy to zasłona dymna w przypadku braku kompetencji językowych...
W długich postach literówki czy inne brednie się zdarzyć mogą, no bo to trochę pisania, a jak w krótkich widać byki i inne przeinaczenia, to to tak, jakby ta osoba miała problem ze składaniem prostych sformułowań, to raczej tyle.
Ktoś tu pisał, że najazd jest na sympatyków krótkich odpisów, ale jakoś widać rzecz zupełnie inną. Ciągle, że "grafomani", "nie potrafią pisać", "kunszt literacki ubogi" i inne podśmiechujki. Tutaj, czy na polterze, o którym Clutt wspomniał, każdy ciśnie po osobach lubiących się rozpisać, bo to przecież takie zabawne. Prawdopodobnie nikt tych długich postów nawet nie czyta, ale najwięcej ma do powiedzenia nt ich "finezyjności".

Ja lubię dłuższe posty, ale też bez przesady. Przyjemniej mi się czyta rozbudowane wypowiedzi, nawał emocji i uczuć postaci, jej przemyślenia, obawy, fascynacje - wszystko. Mnie się to podoba, bo po to gram w PBFy, by rozwijać swoje twory, sprawić by były żywe, barwne i ciekawe. Nie, nie jest to "konkurs na posty", jak to kolejny raz ktoś cisnął, po osobach lubiących pisać. A potem płacz, bo szkalują krótkopostowców.
Wbrew pozorom nie mam problemu z przyjęciem krótkiego posta, o ile zawiera wystarczającą treść. Nie lubię za to postów, gdzie opis picia wina zajmuje 1A4, bo to już durne moim zdaniem. Wystarczyło napisać, że wychlała to wińsko, a nie się rozwodzi nad bukietem i machaniem kieliszkiem, boż. Jeśli post długi, to musi w sobie zawierać dobrą treść, opisy, rozmowy, coś co pcha do przodu i rozwija - opis picia wina nie rozwija, serio.
Sama jeśli mam coś przeczytać, to zazwyczaj są to długie posty i wbrew pozorom nie czytam ich dlatego, że "są długie", a po prostu ich treść przyjemnie się wchłania. Rzadko się widzi osobę, która pisze niedługie, wciągające posty. Te krótsze zazwyczaj są stosunkowe płytkie i jakoś nie zachęcają do zagłębiania się w ich treść, choć są osoby na forum, które i krótkimi potrafią człowieka zaciekawić. Rzadki gatunek, na wymarciu.
Dla przykładu, że tak powiem, Zombiannę wciągam nosem ( :P ), podobnie jak corax, Mi Raaza, Kenshiego, Alarona, Grave Witch, Eleaonor, Lady i jeszcze parę innych. W większości to osoby piszące długie posty, tak się złożyło. Byłoby jeszcze kilka takich osób, ale po prostu z marszu nie pamiętam.
Osoby piszące barwnie i długo może i są "niespełnionymi pisarzami", być może wielu z nich chciałoby kiedyś wydać książkę, ale są też pisarze spełnieni (np Armiel ;) ).

Nie lubię jednak dyskusji na forum poza sesjami, bo zbyt często wieje tutaj toksyną i po prostu jest nieprzyjemnie. Ten temat, jak widzę, nie jest inny, więc włączam ewakuację :witch:
Pozdrawiam.

Mike 15-11-2016 16:36

Cytat:

Nie lubię za to postów, gdzie opis picia wina zajmuje 1A4, bo to już durne moim zdaniem. Wystarczyło napisać, że wychlała to wińsko, a nie się rozwodzi nad bukietem i machaniem kieliszkiem, boż. Jeśli post długi, to musi w sobie zawierać dobrą treść, opisy, rozmowy, coś co pcha do przodu i rozwija - opis picia wina nie rozwija, serio.
I o to właśnie chodzi. Lanie wody. Jak ktoś dobrze pisze to się samo czyta. Jak ktoś "powiewa płaszczem" to szkoda oczu.
A "dłużacy" krzyczą, że jak długo to dobrze i bogato i pięknie. Nie każdy może zostać Aramielem! :)
Nie zabraniam nikomu pisania długo, ale niech ta długość nie będzie na siłę równana do jakości.

Komtur 15-11-2016 17:42

Muszę dorzucić swoje trzy grosze. :D

Znalazłem to forum, bo nie mam z kim grać w realu i tu mógłbym się zgodzić z Ullim ale nie do końca, bo jednak forum to inny typ rozrywki. Wiele spraw przy forumowej grze można przemyśleć i zadziałać postacią bardziej pomysłowo. Łatwiej jest też zgrać/opisać/wyrazić określony typ postaci. Z drugiej strony brak widocznej mechaniki powoduje że spłyca się konkretne systemy. No i ten czas rozgrywki, makabra.

Ja jestem zwolennikiem krótkich postów z jasnymi i konkretnymi deklaracjami. Są jednak takie sesje (maestra Bielona) gdzie długie posty są przeze mnie dopuszczane, gdyż kreują fabułę. Wbrew opiniom o tzw. "gangu Bielona" te sesje to intuicyjne nawiązanie do zasad Wicka z Houses of Blood lub Honoru i Krwi.

Ps. Gang Bielona ma zawsze rację. :p

Krieger 15-11-2016 20:57

Cytat:

Znalazłem to forum, bo nie mam z kim grać w realu
Ja tesh ;(
Pisam jak umim, bo inaczej nie umim! A posty czytam tylko te, które mi sie podobajo.

Matyjasz 15-11-2016 21:51

Ja się wbiję z opinią, że długi post tworzony uprzednio w docu nie powinien być traktowany jako "megapost" w znaczeniu wskazanym przez autora wątku.

W końcu taki post jest tylko i wyłącznie(lub głównie) kompilacją szeregu krótszych wypowiedzi.
Podobny efekt miałoby użycie dużej ilości postów na forum. Jednym powodem dla którego używa się gdoca zamiast nabijać sobie licznik postów jest przyjęta etykieta zakładająca, że post powinien mieć X treści oraz założenie, że na 1 post gracza przypada 1 post MG w ramach kolejki.
Nie bez znaczenia jest też formatowanie, jednolinijkowe posty wyglądałyby brzydkow temacie sesji, dopiero wypowiedź na przysłowiowego avatara zapewnia pożądaną wartość estetyczną ;)

Chyba tematem wątku w założeniu miały być długie posty, które nie posiadają w sobie zbyt wiele konkretów i to właśnie do takich postów OP się odnosił.
Nie chciałbym czytać opisu krzesła na kilka stron a4. Przerost formy nad treścią.

Z osobistego doświadczenia po około 3-5 akapitach nie mam już zbytnio pomysłu co moja postać może zrobić co nie będzie całkowicie wtórne wobec wydarzeń, które zostały opisane już wcześniej.

Nie jest nawet sztuką napisać X stron, sztuką jest zmieścić tą treść w mniejszej ilości, bez uszczerbku dla jakości pracy.

Zuzu 15-11-2016 23:52

Cytat:

Napisał Matyjasz;
Jednym powodem dla którego używa się gdoca zamiast nabijać sobie licznik postów jest przyjęta etykieta zakładająca, że post powinien mieć X treści oraz założenie, że na 1 post gracza przypada 1 post MG w ramach kolejki.

Chodzi też chyba o to, żeby daną rozmowę łatwiej się czytało - jeden bloczek, jedna scena. Ładniej, wygodniej, estetyczniej i przyjemniej do odbioru, niż przebijanie się przez 4-6stron (oby tylko) sesji. Całość w jednym miejscu, bez przerywników w postaci odpowiedzi innych graczy na kompletnie inną sytuację i scenę. Krótkie rozmowy idzie prowadzić multipostowo... ale są takie których się nie da, bo ciągnęłyby się przez kilkanaście stron.
Druga sprawa, którą mam wrażenie ciągle tu się (celowo u niektórych) myli - długie posty z laniem wody, a długie posty z konkretami i tym wszystkim o czym pisała Nami. Są tasiemce które nudzą już po 4 pierwszych akapitach, przez te zbędne opisy i tak dalej. Są tasiemce do których się siada i nawet człowiek nie wie kiedy mu mija pół godziny lub więcej, a post się kończy. Mogę napisać że lubię, wolę długie posty - ale te z treścią, wspomniane jako druga kategoria.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:19.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172