Idealny system - taki, w którym nikt nie spiera się o zasady :rip:

Ekhm, to idealni gracze...

Idealny system, jest jak pudełko z wi... eloma różnej wielkości i kształtów ciasteczkami.
Każdy znajdzie coś żeby dogodzić swoim upodobaniom czy podniebieniu :D

nie idealni gracze a gracze bez jaj żeby forsować wlasne zdanie. Podtrzymuje jw. ale tez zgadzam sie z drugim akapitem Hooda

;) czy to jakaś feministyczna refleksja ?? ;)

Ale jeśli mówiąc jaja masz na myśli kłótliwość i wybujałe ego (oh, ale mile łechce...) to zgadzam się. Wiem dobrze, co znaczy jak chłop żywemu nie przepuści i batalię o zasady (lub cokolwiek innego) wszczyna... Do takich trudnych graczy potrzeba świetnego MG, który ich zrozumie i wszystko tak przedstawi, żeby każdy był zadowolony. A jeśli nie wierzycie, poczytajcie trochę mioch postów... :D:D:D

Hood: kto tu ma wybujałe ego i jest klotliwy to ja nie powiem....czytajac Twoje posty ^^ A w cuda: kazdy był zadowolony - nie wierzę. Z doświadczenia i z rozsądku. Jak ktoś chce idealny system to chyba jak sam go stworzy bedzie zadowolony :kill:

Osobscie chyba nigdy nie czułam sie ograniczona przez system. Moze dlatego, ze taktuje, dajmy na to D&D, nie jak jakas idealną odskocznie a swiat 'podobny' do naszego, w ktorym de facto nie ma rownosci i zawsze bedzie dziko i różnie i nie tak jak chcemy. Równowaga = rownoważnośc postaci jets fajna oczywiscie, gdy np postawisz maga i woja, i moga sie walić przezz tydzien i zaden nie wygra; ale tak 'realnie' patrząc to jakos tego nie widzę.

Dlatego wole nie psuc sobie zabawy przerabianiem swiata i zasad na dziesiątą stronę a po prostu miło spędzic czas. Bo jak moja druzyna zaczyna wieczor od dyskusji, czy zrobic postacie na 75 czy 82 pkty, czy popodmieniac jakies umiejętności czy okroic paladyna, bo kazdy przez tydzien mial nowe refleksje, to mi sie odechciewa grać. Nie chodzi o to, ze podchodze bezkrytycznie czy nie forsuje wlasnego zdania - po prostu są jakies granice.

No przecież napisałem, że to o mnie... :P ...Poniekąd też.

Dlatego też mówiłem, jeden MG - wyrocznia w kwestii zasad. A jeżeli MG zrozumie zamysł każdego gracza i poprowadzi jego postać (sotrytellingiem) w taki sposób ja owa postać sobie tego życzy, zdoła dogodzić każdemu...

A idealny system nie istnieje. Istnieją za to wysokopoziomowi MG, z kilkoma poziomami gracza... :D Którzy to czynią system idealnym... :D

Wg mnie do idealnego systemu potrzebne są: cechy procentowe jak w Warhammerze, system nabywania umiejętności specjalnych taki jak w Arkonie (za punkty gracza, które są przyznawane za dobrą grę) i takie bogactwo przedmiotów i zaklęć i potworów jak w Dungeons & Dragons i przede wszystkim fajni i inteligentni gracze, ale tak to panu tylko w Erze dopasują :) .

Ja swoja wypowiedz podziele na 2 czesci.
Swiat i mechanika.
Swiat to nie moze byc czyste heroic fantasy, jesli cos z heroica to dal bym deadlands albo jakis heroic w przyszlosci(o ile wiem taki nie istnieje).
Sam obecnie chcialem stworzyc swiat w ktory by mnie sie podobal, ale zarzucilem prace na rzecz promowania deadlands na tym forum.

Mechanika powinna byc modulowa. Szkielet musi byc tak prosty zeby poczatkujacy ja zalapal, a w razie potrzeby mozna dodawac potrzebne 'skrzynki'.

Mechanika pasujaca klimatem do swiata jest fajna ale
W deadlandsie widzimy ladnie skonstruowana mechanike, ktora nie pozostawia wiele do zyczenia oprocz szybkosci podczas walk. Naprawde tam walka z wiecej niz 5 ludzmi to koszmar, oczywiscie mozna unikac walk(tak juz to widze) lub wyrzuca czesc zasad(rzutow).

Ostatnio przegladam savange worlds i ta mechanika jest calkiem calkiem.

Idealny system powinien mieć system tworzenia, nie losowania bohatera. Powinien być na silniku k100, świat idealny już jest - Era Hyboryjska. Musi mieć dużo grafik i ciekawych opisów, jak najwięcej. Pod tym względem Conan RPG jest bliski ideału. Mechanika musi być realistyczna, ale nie przekombinowana, nie może być prymitywna i łatwa.

Moim ideałem jest klasyczny świat fantasy, mroźne rejony, poprostu D&D w klimatach IceWind Dale, preferuje ciut więcej walki, niż logiki, ale dobra zagadka często się przydaje.