A co do Johna5:
AD3. Cezar i kleopatra to rybki, akwarium się rozbiło czy coś

Dobrze a więc tak:
1, 2, 3 z moich pytań odpowiedzi dobre.
4 pytanie nadal nie rozwiązane (nie wszedł na skrzynię ani nie podpłynął)

Co do zagadek innych:
Vivian: litera "d" ?

Corran: 1. "błędnie" ?
2. "księżyc" ?

Odpowiedź to właśnie literka "d". Dzięki ci, Johnie5, odpowiedziałeś prawdziwie. Tak samo na pierwszą Corrana - chodzi właśnie o "błędnie". Co do drugiej... Też obstawiałam Księżyc, ale nie wiem.
Tutiturumtu > Tu ti tu rum tu > Two tea to room 2?

Brawo Vivan! Two tea to room two oznacza: dwie herbaty do pokoju nr 2. A już myślałem że nikt nie będzie wiedział...

John5:
4. Ulepił sobie piramidkę ze śniegu.

Następna zagadka:

Żyje w tobie, jest nieśmiertelna...Gdy umierasz ucieka bezczelna...

Amman dobrze odpowiedziałeś. Co do twojej zagadki czyżby była to dusza?

1. Lecisz samolotem nad oceanem i nagle zrzucasz 5kg-kamień, 5l zbiornik wody i 5 kg pierza. co spadnie pierwsze na ziemię?

2. Jak termometrem zmierzyć wysokość Pałacu Kultury?

1. Zakładając, że są opakowane w jednakowe pojemniki spadną równocześnie. Jeśli niepierwszy spadnie kamień gdyż będzie miał najmniejszy opór powietrza.
Edit: Może spaść na wysepkę ;P

2. Wyjechać na samą górę, zrzucić termometr i odmierzać czas spadania a następnie wyliczyć drogę ze wzoru na drogę w ruchu jednostajnie przyspieszonym: s=a*t2/2.
Edit: Drugi sposób, jaki przyszedł mi do głowy to ten w jaki Euklides zmierzył piramidę za pomocą kija, ale nie wiem czy dało by radę zmierzyć cień Pałacu Kultury. W każdym razie: Mierzymy termometr następnie jego cień, mierzymy cień Pałacu Kultury i układamy proporcję.

John5: Dobrze.
Co do Twoich zagadek:

1. Lecisz nad oceanem więc na ziemię nic nie spadnie... Jak już to pierze które wiatr by zwiał na ląd...
@up Ocean to ocean o żadnych wysepkach mowy nie było :p
2. Idziesz na samą górę, puszczasz termometr i włączasz stoper. Wyłączasz go gdy ten spadnie na ziemię i obliczasz odległość :p

Przypomniała mi się zagadka i (z tego co pamiętam) dotąd chyba się tu nie pojawiła. Jeżeli ktoś zna - proszę siedzieć cichutko ;)
Do baru wszedł mężczyzna i poprosił o szklankę wody. Po chwili kelner wrócił i przystawił klientowi pistolet do głowy. Wówczas jegomość podziękował i wyszedł.
Ke?

Vivian człowiek miał po prostu czkawke zamiast wody barman go wystraszył to człowiek podziekował i odszedł

To twoje "po prostu" Corranie zabrzmiało, jakbyś znał tę zagadkę od dawna, a ja (głupiutka!) nie mogła jej rozwikłać ;). Tak czy inaczej, oczywiście odpowiedziałeś prawidłowo.