Dziękuję ci, Tahu-Tahu, odpowiedziałaś prawdziwie ;)
Zagadka ta pochodzi m.in. z "Mrocznej Wieży" Stephena Kinga - konkretnie z pojedynku w tomie "Czarnoksiężnik i Kryształ". Co prawda, niektórzy twierdzą, że należy ją zadawać po angielsku, ponieważ u nas mówi się "nie jeść nic" zamiast "jeść nic", ale jak dla mnie tak też jest zupełnie w porządku.
Jakieś nowe zadanko wrzucę później, ponieważ w tym temacie jest jeszcze kilka nierozwiązanych, różnego autorstwa. Przypominam, aby osoby znające już daną zagadkę nie psuły innym zabawy.

Solfelin:
Spieszę się stale,
Stoję w miejscu,
Czekam, ale nie narzucam się,
Ukrywam, ale nie unikam.
Czym jestem?

g_o_l_d:
Co może zmienić naturę człowieka?

Szarlej:
Sprowadzam rany i oczyszczenie.
Kiedy przemijam - historii zniszczenie.
Życie i blizny to dla mnie spełnienie.
Czym jestem?

Prabar_Hellimin:
Pierwszy z każdej rodziny
I czwarty po pewnej stałej
Szósty za śladem węża, a wynik o nie-brudną uzupełnij
Równego na końcu wstaw siostrę
Podaj, jakie jest miejsce spotkania.

No i moja, tak dla porządku:
Rano chodzi na czterech nogach,
w południe na dwóch, a wieczorem trzech.
Cóż to?

Z moich obserwacji wynika, że pozostałe zostały rozwiązane.

"Rano chodzi na czterech nogach,
w południe na dwóch, a wieczorem trzech.
Cóż to?"

człowiek - rano (noworodek) - do chodzenia używa też rąk, gdy się zestarzeje (wieczór) używa laski

-
"Sprowadzam rany i oczyszczenie.
Kiedy przemijam - historii zniszczenie.
Życie i blizny to dla mnie spełnienie.
Czym jestem?"

czyżby o ogień chodziło?

Czyżby prawda, jak się zna odpowiedź to wydaje się oczywiste.

zagadka ta pochodzi z pewnej gry, jednakże do RPGa też by się nadała:

"Kiedy patrzysz na mnie, ja patrzę na ciebie,
ale cię nie widzę, ponieważ nie mam oczu.
Kiedy mówisz otwieram usta i poruszam nimi,
nie słyszysz mnie jednak bo nie wydaję głos.
Czym jestem?"

Vivian - czytałam to!

Przy znajdowaniu odpowiedzi na zagadkę nie skojarzyłam, ale oczywiście - 'Mroczną Wieżę' czytałam w całości. Czy zagadkę zadawał Blaine Mono?

Okazuje się też, że i ja mogłabym znaleźć zagadki - i to właśnie tam.

Przepraszam wszystkich za nie do końca uczciwe uczestnictwo w zabawie...

Erestor-->Hmm.... lustro albo zwierciadło?

owszem, lustro

Z tego co ja pamiętam, to właśnie Blainowi ją zadawano (i jak zawsze odpowiedział bez namysłu). A zadawać zagadki nikt nie musi: tu jest układ typu znasz-zadajesz, zgadłeś-odpowiadasz.

Tymczasem jedna mniej znana (chyba) i bardzo sympatyczna ode mnie. Mam nadzieję, że będzie trzeba trochę pogłówkować przed rozwiązaniem:

Kto mnie zrobił, ten mnie sprzedał.
Kto mnie kupił, ten mnie nie chce.
Kto mnie ma, ten mnie nie widzi.
Czym jestem?

Ekhm.... Trumna?

Oho, szybko poszło... Znacznie szybciej, niż myślałam... Tak, dokładnie tak. Trumna jest poprawną odpowiedzią. Dziękuję ci, Ammanie, odpowiedziałeś prawdziwie.