Internet i sieć w RPG Czy mieliście kiedyś przyjemność stworzyć coś na kształt sieci internetowej w swoich sesjach?? Jak taki element powinien wpłynąc na strukturę fantastycznego świata?? Pytanie bonusowe: Jak myślicie, cz wprowadzenie internetu oraz profrsji hakera do NS byłoby dobrym pomysłem?? Jak by się to sprawdziło?? |
Neuroshima? hakerzy? juz cos takiego jest ale na bardzo mała skale (tzn. chodzi o to ,żę trafiają sie świry jakieś które "sądzą" ,że sąw stanie włamać się do Molocha i go zwirusować)- ale jest to niepraktyczne i niepotrzebne... w NS ludzkość zwyczajnie nie ma komputerków podłączonych do jakiejkowiek sieci :/ net cały czas jest! ale kontrolowany przez Molocha... Do postu poniżej: Z tego co wiem internet jest ale niedostepny dla ludzi :P tak wiec Moryc ma racje :x: Ale Kos(A) pyta się, czy by nie wprowadzić jakiegośnowego zalążku sieci globalnej... jeśli takie jest pytanie to kategorycznie NIE! wyobrazacie sobie Mad Maxa przy laptopie ?;) ale to moje subiektywne zdanko |
Ugh. To ja może wytłumaczę. W NS nie ma internetu. A haker to profesja złodzieja, który podkrada się z laptopem, podłącza się do sprzętu i ma wszystkie systemy obronne z głowy... |
No może nie chodziło mi o mad maxa :wink: , ale chciałem spytać jaki wpływ na świat ma wprowadzenie sieci bądź coś tym podobnego. W szczególności mam tu na myśli d20 Modern. Tam chyba coś takiego już jest, laecz chcę wiedzieć czy to w szczeólny sposób odbija się na świecie? Jesli tak to jak? |
"Nic tak nie rozleniwia jak jałowe dyskusje" - Lew Tołstoj |
Hmm... Pytanie po tylu dniach zawieszenia w forumowym niebycie znalazło wreszcie drogę do mojego rozumu... ;) Otóż nie znam NS i nie o niej chcę pisać. Grałem kiedyś w Cthulu. W każdej epoce miałem okazję się znaleźć i przyznać muszę, że moim skromnym zdaniem internet zupełnie popsułby klimat i nastrojowość teog świata - pomimo, że grać można również w latach 90tych, kiedy na tzw. "zachodzie" internet jest już raczej powszechnym "dobrodziejstwem". Po prostu - cała frajda polegała na tym, żeby iść do tej biblioteki, spędzić tam trochę czasu pośród książek i kurzu, aby znaleźć wyrwaną kratkę i fragmentaryczną rycinę o tym, co nas interesuje... Jakoś Internet nie wydajemi się pasować do tego klimatu grozy... Sądzę, że dzięki sieci globalnej wszyscy czują, że mają władzę nad światem, a wszystko jest w zasięgu ich ręki... Daltego pzresstają się bać... :D:D:D |
Jestem tego samego zdania co Hoodzinka ;) Ja z kolei jako "doswiadczona" Wampirka stwierdzam, że internet psuje klimat, aczkolwiek czasem się przydaje. Zresztą pokazcie mi stronę, na której można odnaleźć to, co w starych zakurzonych księgach i opasłych tomiszczach. Moim skromnym zdaniem internet do niczego takiego się nie nadaje i nie jest wiarygodnym źródłem w RPG. Co innego biblioteka. Ale czasem się przydaje - włamania na strony FBI i takie tam. Można też, jeśli już gracz uprze się korzystać z sieci, przekazywac przez nią informacje takie, które normalnie każdy otrzymuje z TV - tajemniczy obiekt, niezidentyfikowany stwór, bestialskie morderstwo, rozszarpane zwłoki w kanałach :twisted: No dobra, zagalopowałam się :P Zresztą nie pamiętam, żeby któryś z graczy kiedyś aż tak bardzo szalał po necie, raczej kulturalnie biblioteka i wertowanie stron. Tradycyjne sposoby są najbardziej skuteczne - kogo przestraszy "tajemniczy mail"? Tajemniczy list wysłany pocztą w starej kopercie, napisany prawie nieczytelnym pismem - to jest to :) |
Taaak... List w białej kopercie. A w środku pięć pestek pomarańczy... I czerwonym atramentem trzy litery: KKK :) To dopiero daje do myślenia, zwłaszcza, jeśli się wie do czego piję... Ach ten Sir Arthur Conan-Doyle... :D Z drugiej strony możanby zrobić sesję Cthulu 2010 ;), gdzie potwory, przedwieczni wraz z całą swoją grozą ustępują wszechobecnemu terrorowi Światowego Spisku i Archiwum X... ;) - przygoda tzw. "na jaja" ;) |
Cthulhu ex machina :cf: Świrujecie .. a VR ... pomyślcie ile mozliwości. Płakać mi się chce. jak piszecie ze future world traci klmat strachu w porównaniu z past :cry: jakiś pozółkłe kartki... Cytat:
dochodenie w internecie do zródła moze być tak samo zaje fajne co z książkami :P wbijanie się do jakiś baz danych chronionych przez przedwiecznych...... kurcze boje się nawet mysleć ;) |
Bazy danych chronione przez przedwiecznych?! MG: "Nagle i niespodziewanie, twoja drukarka ożyła... Jej podajnik jak oszalały zaczął przesuwać kolejne kartki papieru. Przez krótką chwilę miałeś wrażenie, że zachowuje się jak twój opętany przyjaciej, kiedy wpada w trans i zaczyna wypisywać okultystyczne zaklęcia... Zainteresowany przyjrzałeś się drukowanym znakom... Przerażenie i horror, który przypadł Ci w udziale tamtego wieczoru nigdy nie zniknie z twego umysłu... Gdyż z mokrych jeszcze od tuszu kartek do twojego bezpiecznego domu wdarł się sam Cthulu..." :lol: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:11. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0