lastinn - Zombiaki

lastinn (http://lastinn.info/)

- Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)

- - Zombiaki (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/373-zombiaki.html)

Terminatory tez były cyborgami a wcale nie były miesozerne. Wszedzie gdzie widać zombiaka to zawsze pozywia sie miesem a dokładniej mózgiem. Chyba ze macie inny przykład ze się myle. Jeszcze troche a napisze rozprawke o Zombie. hmm :.

Cytat:

Faktycznie :P . Wstyd się przyznać, ale umknęło to mojej uwadze :oops: .

Cytat:

Z Robocopem porównałem dla przykładu i nie grałem w ns ,ale nie o to chodzi Dla przykładu podam jeszcze przeciwnika robochłopa z drugiej części - martwy był i wogóle ale nadal cyborg zaraz wyjdzie, że jestem jakimś wielkim fanem serii...

Naturalnie, że jesteś :mrgreen: .

Cytat:

Napisał Meechaw

Dowolne ożywione zwłoki ludzkie (PO zaliczeniu śmierci) to zombie i kropka. Cyborg to jest dowolnie pakowany, lecz wciąż żywy człowiek. Jeśli ożywisz ciało za pomocą elektroniki, i ono nie bedzie tym samym, co przed śmiercią, jest to również zombie.

ughhh tak się zastanawiam :| a poczciwy frankenstein był zombiakiem :?: wsumie został zszyty z kilku martwych kawałków i na koniec doc. ozywił go za pomocą kilku piorunów, więc jak :x:

zapowiada sie noc zywych trupów, poranek zywych trupów, świt ... :twisted:
seria Resident Evil. Apropos filmów i zombikow zna ktos ciekawe dzieła z tego klimatu :x:

Organizm Frankensteina został wskrzeszony, tak więc jego serce również zaczęło bić, to taka moja osobista niczym niepotwierdzona konkluzja. Być może w Faktorii jest napisane coś więcej o tym czy "dzieci" doktora Frankensteina są martwiakami. Nie jestem w stanie udzielić rzetelnej odpowiedzi na zadane pytanie gdyż moje kompetencje nie sięgają tak daleko :wink: .

Jeżeli pod słowem "dzieła" miałeś na myśli rpg to polecam All Flesh Must Be Eaten. Więcej informacji znajdziesz na oficjalnej (anglojęzycznej) stronie systemu, oto adres: http://www.allflesh.com/

[ Dodano: 2005-05-02, 11:58 ]
Bym zapomniał, niegdyś można było kupić All Flesh Must Be Eaten w Nostromo, niestety obecnie materiał jest niedostępny.

Cytat:

Zombi: 1. ożywione zwłoki, które karmią się mięsem żywych ludzi; 2. Czar voodoo [religia i kult na Haiti, będący mieszaniną elementów religii katolickiej i wątków wierzeń ludów afrykańskich (szczególnie Joruba, Kongo, Fou)], który wskrzesza zmarłego; 3. Bóg węży w voodoo; 4. O kimś oszołomionym, kto porusza się i działa "jak zombi". Słowo pochodzi z Zachodniej Afryki. [Na podstawie Max Brooks, The Zombie Survival Guide, Three River Press, Nowy Jork 2003.]

W gatunku grozy można spotkać różne przyczyny powstawania zombich, wydaje się jednak, że wszystkie je łączy element, który po dotarciu do ciała ofiary zamienia go w chodzącego trupa (por. Noc żywych trupów, Resident Evil, 28 dni później), niezależnie od tego czy ten element został wpuszczony w formie zastrzyku, przedostał się do organizmu wraz ze śliną zombiego (np. przez ugryzienie). Autor książki The Zombie Survival Guide proponuje przyjąć, że elementym tym jest wirus, któego nazywa Solanum [Brooks, s. 2]. Ta teoria nie dotyczy oczywiście zombich w religii voodoo. Przemiana od momentu infekcji następuje zazwyczaj bardzo szybko. Ofiara najpierw umiera i ożywa już jako zombi, nie musi "rekrutować" się jedynie z uprzednio zmarłych.

Dodajmy jeszcze to, co na temat zombich pisze Marek Haltof w książce Kino lęków: "Podobnie jak i wampiry tak i zombi budzą się na nowo do życia (!?), by zniszczyć tych, co pozostali na ziemi, polują na ludzi, potrzebują ich do dalszego funkcjonowania. Podobnie także jak i wampira można ich unicestwić odpowiednim sposobem - osinowy kołek czy srebrną kulę musi w tym przypadku zastąpić celny strzał w czoło "żywej śmierci". W odróżnieniu jednak od ataku wampirycznego, atak zombich pozbawiony jest jakichkolwiek odniesień seksualnych. Kolejne ofiary powiększają po swym unicestwieniu grono prześladowców stając się "żywą śmiercią" [Haltof tłumaczy film Romero jako Noc żywej śmierci - przyp. cierzy]. [...] zombi nie posiadają określonego miejsca na ziemi - pojawiają się nagle i wszędzie; masowość ich pojawiania się różni ich od indywidualizmu wampira." [Marek Haltof, Kino lęków, Wydawnictwo Szumacher 1992]

http://www.gildia.pl/horror/istoty/zombi

Cytat:

Napisał diabolique

Apropos filmów i zombikow zna ktos ciekawe dzieła z tego klimatu

Niestety prawie każdy film o zombie jest... żałosny ?
Z ostatnich produkcji to "Down of the dead" (ci ludzie zamknięci w centrum handlowym) jest wg. w miare.

Z całego "Down of the dead" zajefajna była końcowka kręcona amatorską kamerką. PS. jedyne co mnie przeraża z wizjii takiego świata to samotność- bo te zombiaki jakieś takie mało przekonywujące były, już bardziej straszne byłoby spędzenie resztek życia bez żadnych szans- bezsilność i samotność. Niestety w żadnym filmie tego aż tak ładnie nie pokazali... no oprócz "28 dni później" w pierwszych minutkach filmu (IMO of course).