swoją przygodę zaczynałem z dnd (grałem aż 2 razy!!!), ale teraz przymierzam się do cyberpunka 2020. Mniej kości i świat mi bardziej odpowiada. ale, niestety NIE MAM Z KIM GRAĆ ANI W TO ANI W TO!!! |
WIEDZMIN!!! Świetna sprawa, dla starego i młodego gracza będzie w sam raz :) Podręcznik świetnie napisany dla nooba :) Co do mechaniki to jest zadziwiająco prosta, chociaż zdania są podzielone czy to dobrze czy źle, ale ... dla początkującego gracza idealna. dodatkowym plusem jest to ze podręcznik kosztuje około 50 zl i nie trzeba kupować 4 innych żeby mieć dodatkowe miecze potwory itp itd. a nie oszukujmy sie za 50 złotych dwa razy można sie napić dobrej wódki. Wiec to niby nie taka mała suma, a na raz można się wydać żeby mieć jakieś bardziej konstruktywne hobby :D |
Cóż ja myślę, że bardzo ważną sprawą jest nie tyle sam system co MG z którym gramy. Jeśli jest doświadczony nie ma żadnego problemu, gdyż gracze mogą odłożyć na dalszy plan samą mechanikę (nią zajmie się mg) i zacząć delektować się klimatem. Co zrobić gdy MG jest także początkujący? Na początku najlepiej zapomnieć o mechanice: skupić się na klimacie. Wiadomo MG wraz z graczami musi zgłębić podstawowe zagadnienia jak chociażby zasady walki czy rzucania czarów. Jednak dla początkujących drużyn lepiej skupić się na klimacie kosztem techniki (chodzi w końcu o zabawę a przeciągające się w nieskończoność nie do końca zrozumiałe testy mogą denerwować. Tutaj dochodzę do sedna tematu wybór systemu: na początek proponuje systemy fantasy, łatwiej jest odgrywać postacie bliżej nam znane, każdy znajdzie parę książek lub filmów z których będzie mógł czerpać wzorce do naśladownictwa (czy to Krzyżacy czy Władca Pierścieni) Fantasy kojarzy się ze średniowieczem, więc nawet laik odnajdzie się w takim świecie. Początkującym graczom trudno jednak będzie się np. odnaleźć w zawiłościach polityki i intryg świata mroku |
bushido - nie zgodzę się z drugą częścią twojego posta. Uwierz mi, skupianie się początkującego MG na klimacie nie wyjdzie na dobre. Sam zaczynałem jako MG, bez ogólnego doświadczenia z RPG i te sesje, w któych więcej było rzucania, wyszły znacznie lepiej, niż te uklimacone. Klimat sam się wytworzy, z biegiem czasu. Na początek ważna jest mechanika. Ja zaczynałem z moją grupą na Kryształach Czasu, ale to nie był dobry wybór. Zatem na kolejnej sesji zaimprowizowaliśmy system: turlanie k6, 4 atrybuty, kilka umiejętności, zaczerpniętych z Diablo i lepiej się grało. Nie mam pojęcia co polecić początkującym. Jeśli MG jest cierpliwy, to niech przeszpera sobie różne systemy i potestuje. :D |
Cytat:
Ktoś chce to rozpiszę, teraz już ostatnio jako rozrywkę umysłową zmodyfikowaną wersje... |
Hmm zasadniczo na początku najlepiej wsiąść ten system, jaki jest najprostszy pod względem mechaniki. Dobry na początek wg. mnie jest Warhammer 2ed, chyba że ktoś nie lubi dark fantasy, wtedy można spróbować z DnD ;) |
Ja zacząłem z Dnd, pamiętam miałem pare lat i dobrze nawet nie czaiłem o co chodzi, ale i tak sie dobrze grało.Póżniej grałem też w DnD, ale samo opowiadane bez żadnych kostek, karty postaci i podręczników, a póżniej ze 4 lata temu zacząłem grac w L5k, też niezłe. Moim zdaniem najlepsze RPG dla początkującego jest samo opowiadane przez MG (Mistrza Gry) tak jak pisałem powyżej bez żadnych podręczników, a póżniej jak gracz się troche wczuje można zacząc grac z podręcznikiem. |
Według mnie na początek właśnie system DnD nadaje się doskonale, podstawowe podręczniki nadają się doskonale dla początkującego, a gdy już gracze wczują się w grę i spodoba im się sposób rozgrywki, można zainwestować w rozszerzenia których jest multum. (co niektórym przeszkadza, ale dla mnie jest ogromnym plusem, gdyż dodaje wiele nowych możliwości do gry) |
Jeśli najprostrzy, to "Oko Yrchedesa" A. Sapkowskiego, na podstawie którego później powstał "Wiedźmin", jako system. W sumie jako system wystarczający do wszystkiego, nie ograniczający zabawy i wyobraxni, możliwy do dowolnej modyfikacji. I szybki a to w sumie najważniejsze dla początkujących Graczy i MG. Sam zaczynałem od autorskich systemów, bo sam je robiłem. Później WFRP, KC, AD&D, Wiedźmin, D&D, Monastyr i kilka innych. Najlepiej z tego wszystkiego wspominam WFRP. Ale Oko rules. |
A ja zaczynałem, grając w storytelling. Nie trzeba się męczyć z tymi wszystkimi zasadami. Grałem w świecie FR, bardzo zresztą nadwątlonym, gdyż nie posiadałem wtedy jeszcze settingu, znałem go jedynie z gry cRPG Neverwinter Nights. Jednak to nie było żadne FR, bo większość rzeczy wymyślałem tam sam. I tamte sesje wspominam najlepiej, i dlatego też na początek polecam storytelling, dopiero potem brać się za mechanikę. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0