Panie Hood "Returner" to nie jest kreskówka, to nawet anime nie jest :D Gdzieś słyszałam, że to japońska odpowiedź na Matrixa - co prawda to całkowicie inny film niż Matrix, ale chodziło im chyba o efekty specjalne. A swoją drogą "japońskie kreskówki" nie takie złe, jak je malują :P

Hood; Lord Soth to mroczna i zimna postac spolczuje przeciwniką :kill:

Tak na marginesie jestem dysortograficzka wiec wybaczcie walone przezemnie orty :?

Milly - aha... ;) Ja się na takich rzeczach absolutnie nie znam. Oglądałem tylko Dragonball'a Z... (Jest tu gdzieś Sayane;)) Nie są takie złe...co? Hehe :P

Raistlinka - słusznie. słusznie, a jak coś nie tak to kula ognista za 20k6... 8)
PS. Lord Soth wcale nie był aż taki zimny... To był człowiek wielkich emocji (namiętności), które doprowadziły go do upadku... Choć fakt, był zupełnie nieżywy i wiało od niego chłodem niebytu ;)

Jakie imię wymyśliłybyście/wymyślilibyście dla krasnoludzkiego członka tzw. "dwarven demolition squad"? (saper, inzynier, balistyk, wojownik podziemny i wynalazca)??
Niniejszym otwieram konkurs!! Nagroda to dwa uśmiechy (wykonane własnymi, osobistymi ustami w kierunku monitora) ode minie dla zwycięzcy :P

Co to za oftopowanie mi tutaj :P
Dziwną rzeczą wydaje mi się to że co drugi użytkownik forum jest dysortografem/czką :?
Czy tak trudno jest sprawdzić błedy w wordzie (ew. w innym tego typu programie)?
Nie należy do przyjemności czytanie postów które zawierają więcej błędów niż jeż kolców :?
Naprawdę można postarać się dla dobra innych :D

:D

To ciekawe... Lauralanthalasa Kanan odgrywana była przez dziewczynę imieniem LAURA... :P

lady Lauran, zapraszam do tańca :)

No, trzeba troche odświeżyć ten temat. Redone towarzyszy mi od najmłodszych lat i wzięło się to z kreskówki Cow and Chicken. Był tam taki czerwony koleś, po angielsku mówili na niego The Red One. I gdy pierwszy raz w życiu logowałam się do IRC'a, wklepałam bez większego namysłu Redone, no i tak mi zostało.
W grach przyjmuje dwa imiona, jeśli to Kryształy Czasu to nazywam się Liatris Delavayi. Zdaje się, że to łacińskie nazwy jakichś kwiatów :)
W pozostałych grach o klmacie średniowiecznym jestem Viliathen Ma'fer, głównie w D&D i jestem złodziejką. Powstało to z zabawy generatorem imion w Neverwinter Nights. Bardzo mi się to podoba.
A nawet mam stałe imiona dla mojej drużyny w grach typu Baldurs Gate czy NWN. A są to:
Saar'a'leneal - druidka elfka
Irwen - mag człowiek
Kistra "Tarcza" - paladynka człowiek
Asitral "Mroczny" - kapłan człowiek
I mój ulubiony (Hood, to pasuje do konkursu na nazwe dla krasnala :P ):
Kalim "Topororęki" z rodu Bondergrod - krasnolud wojownik.

No to tyle, dziękuje za cierpliwość ;)

Po przeczytaniu tego postu ktoś mnie tu zaraz oskarży o przerost ambicji :P ale co tam:

Karion to imie boga które wymyśliłem w zamierzchłych czasach do mojej książeczki... Książka przepadła gdzieś wraz z kolejnym formatem a imię zostało i towarzyszy mi do dziś (no właśnie bo stało się to bardziej imię niż nick - pewnie znaleźliby się znajomi którzy niewiedzą jak mam naprawdę na imię :P)

Pozatym staram się tworzyć imiona oto kilka z nich:
Lambarth, Salvan, Nerdil, Zork, Kanmar (a.k.a. Lonzan Mnoon), Khalios Drum
i ważniejsze :) :
Kossur Herandmar - Czarnoksiężnik z Thay
Aramir Ilphukiir - elf mag (imię znaczące)
Aramarth Seregku - elf wojownik (imię znaczące)
Te imiona znaczące stworzyłem z pomocą dodatku z cząstkami słowotwórczymi zawartymi w Silmarillionie (zapraszam do lektury :D)

Red One? Red? Czerwony? Diabeł? Sir GatekBez? To moja ulubiona postać z Cartoon Network!!!!!! Masz za to :* :D

Bondergrod... Topororęki... Człowiek-siekiera! Znaczy Krasnal-siekiera ;) Dobre... BONDERGROD... Grzmiąca godność... :D
W sumie imię też krasnoludzkie Kalim (Kilim = kill him, albo kalim - chlalim ;))

Karion... Przerost ambicji? Ty jesteś tylko bogiem...?! phi...!! ;);)

PS. Bondergrod Topororęki... Super! :D

wkońcu ktos o normalnym poczuciu gustu i smaku i wogóle debeściak no more magaz and animaz cartoons rulez!!! przybij 5 szaraczku ;)