U mnie będzie mało skomplikowanie...
Historia się kłania (Ameryki Łacińskiej) :D
gen.Augusto Cersar SANDINO - przywódca antyimperialistycznego powstania w Nikaraguii w 1927r, jak się nie mylę (przeciwko interwencjii wojsk USA) - jakie to ponadczasowe... :D
SANDINISTA więc jest romantycznym wojownikem o utopijną przeszłość waszą i naszą, trochę zagubiony wśród tylu różnorakich haseł i okrzyków...
Chyba zaczynam wątpić w zwycięstwo... Ale pozostanę na posterunku do ostatniej kropli krwi...
:rotfl3:
Pazdrawliaju

[ Dodano: 2005-11-22, 12:21 ]
Oczywiście chodzi o PRZYSZŁOŚĆ!!! Sorki... :blazen:

A mój nick sie wział z... Hym! Ot ciekawostka! Z Dzikich Pól podrecznika 1 edycji oraz z "Pana Tadeusza" xD nikt by sie nie domyslil, heh :)

Moj nick, a zarazem moje najczestsze imie w RPG bierze sie od jednego z bohaterów serii "Pieśń lodu i ognia" - nie pamietam teraz autora.

W takim razie tu Cię mam drogiHood'zie. Nie znam raczej sylwetki tego wokalisty, ale ze słyszenia od kogoś uważam, że chyba mam kilka cech z Norbim wspólnych.

O rany to egzamin? Dlaczego kemuri? Ładnie brzmi to prawda, ale dym może być bardzo różny- dym domowego ogniska, dym z kominów fabrycznych, dym papierosa (na wszelki wypadek od razu mówię,że nie palę). Dym nie ma narzuconej formy, wlezie wszędzie. Nie wiem czy po japońsku rozróżniają rodzaje dymów różnie je nazywając, ale kemuri brzmi dobrze. Uczyłam się przez chwilę japońskiego i pewnie dlatego szukałam czegoś w tym języku. o japońskim można by długo dyskutować ale raczej nie w tym temacie więc już milczę:). No i w dodatku nie ma dymu bez ognia:D, a jako zodiakalny Lew lubię ogień. Jak ktoś jest zainteresowany to ja mogę tak długo iść drogą skojarzeń tylko nie mam pojęcia do czego dojdę:)
Na szczęście nikt nie zapytał jak się ma dym do wróbla:D.

Norbi hmm... Śpiewasz? :mryellow: Zaprezentuj! :P

kemuri no właśnie o to mi chodziło :D O takie odpowiedzi :) Ale czy to są skojarzenia, które Twój nick Ci przywodzi na myśl, czy są to skojarzenia, które przywiodły Ciebei do Twojego nicka? ;)

Hood to są skojarzenia, które przywiodły mnie do mego nicka, ale z czasem rodzą się nowe, czasem zupełnie niespodziewane skojarzenia, które o dziwo nadal mi pasują. :)

I o to chodzi! :D Super! Cieszę się, że są ludzie, którzy utożsamiają się jakoś jeszcze ze swoimi nickami :P Albo którzy aktywnie je tworzą :D

kemuri a jak to jest z imionami Twoich postaci? Nadajesz je jakoś "świadiomie" czy raczej losowo? Są one znaczące, lub również zrodzone ze skojarzeń, czy raczej skądś zaczerpnięte? Jaką metodą wybierasz sobei imiona dla bohaterów? :)

Kiedyś dawno, dawno temu, gdy byłam jeszcze malutką i niewinną :devil: dziewczynką spodobało mi się imię Sara. Chyba w którymś filmie je usłyszałam, nie pamiętam teraz w którym - ale bynajmniej nie w "Sarze" Ślesickiego. I od tamtej pory zaczęłam używać tego imienia wszędzie. Z czasem przekształciło się w Sharra i tak mi już zostało. A przekształciło się po części z powodu paskudek, które wolały nazywać mnie Szara. Tak więc mamy tutaj trochę tych szaraczków ;)
Ha!Nawet wzięłam sobie to imię na bierzmowaniu ( taka szatanistka :twisted: a jednak :) )

Szatanistka? Hmm.. :cf:

Aha to ciekawe z tą Sarą, bo już przez chwilę myślałem, że może tak od potworów z Kryształów Czasu, sharanami zwanych :P Szara... W X-menach była Ruda :P Ale w LOTR był Gandalf Sharry :P

Dobre :rotfl: Jesteś zatem upadłą kobietą, bo przeszłaś na czarną stronę szmocy jak upadły paladyn :P
Tylko chyba tak nie do końca upadła, bo jeszcze bierzmowana byłaś ;) To uważaj, zeby Cię z tej Szarości jakimś tajemnym egzorcystycznym zaklęciem o nazwie "Persil" nie nawrócili :P

[user=1192,314]Dzięki za odpowiedź, na prawdę byłem arcy-ciekaw skąd ten nick :)[/user]