lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Najgłupsze i najbardziej denerwujące rzeczy (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/709-najglupsze-i-najbardziej-denerwujace-rzeczy.html)

John5 25-08-2007 19:33

A ja mam kolejną sytuację z moją drużyną.

Najpierw walczyli z 4 zwierzoludźmi, myślałem, że poradzą sobie bez problemu. Znowu się pomyliłem, po pierwszej turze jeden BG, sierżant przed awansem już miał tylko 1 życia (po dwóch ciosach) i se zemdlał. Drugi jakoś dał radę sam. Ale najlepsze było potem. Znaleźli studnię w niej skrzynkę, nie mieli liny więc BG2 popchnął tego z 1 życia tak, że wpadł do studni. Co dziwniejsze ten nie odniósł żadnych obrażeń. I jak tu się nie załamać?

Fiaile 26-08-2007 11:19

Mnie najbardziej irytuje sytuacja, gdy inni gracze podczas sesji przesadnie zaczną rzucać żartami. Dwa lub trzy udane - spoko, ale kiedy jakiś dowcipniś się rozkręci, to utrudnia robotę mg.

Stalker 26-10-2007 18:48

Mnie na przykład zdarzyło sie w Warhammerze wielce nieprzemyślane coś. Była sytuacja, że miałem kolesia nakłonić do tego, żeby dał sobie spokój, bo jednemu takiemu chciał "odebrać" lokal na sklep.
No to ja wziąłem dwa bukłaki a w nich był płyn. Wysokoprocentowy. Śliwowica, albo i nawet WODA KRASNOLUDZKA!!!:devil: Nie pamiętam dokładnie...
No i zrobiłem tak:wzeby: :
Rozdzieliłem na dwa bukłaki. W jednym tak 80% całego płynu, który miałem, do drugiego tą resztę. Ale zanim trozdzieliłem, wsypałem do gorzały co? No co wsypałem? Wsypałem suoerostrą mieszankę pikantnych ziół rosnących w słonecznej Tilei. Chciałem kolesia załatwić. Napić sie na jego oczach z małego bukłaka, a zapytać czy nie chce i podać mu większy, powiedziawszy, że w tamtym sie skończyło... Jednym słowem, zrobiłem coś co mnie zabiło:wzeby:

A mój brat cioteczny został ścięty toporem przez kolegę o inteligencji 3 (DnD), będącego małym krasnoludem z dużym toporem, którego ulubionym, bo jedynym powiedzeniem było "Ja- Grundi!"
Rzowinąć;)?

Gettor 26-10-2007 19:25

Ja pamiętam dwie takie rzeczy:

1. Jak to w sesji, która jeszcze trwa, odegrał się pewnego rodzaju pojedynek czarnoksiężnika z druidem. Ten pierwszy rzucił spalenie na drugiego... Niby nic ciekawego, ale druid był akurat przemieniony w panterę a spalenie ogarnęło tylko jego "tył", więc starał się... ogarnąć płonącym ogonem szyję czarnoksiężnika :D (niestety, okrutny rzut kośćmi chciał żeby mu się nie udało)

2. Grałem z moim kolegą w sesji gdzie ja byłem wojownikiem a on magiem (ten kolega bardzo lubi grać na pianinie) i w pewnym momencie on mówi:
- To ja rzucam czar Symfonia Zagłady.
- Ale nie masz takiego czaru. Właściwie to taki czar nie istnieje.
- Jak to nie?! Powiedziałeś przed chwilą że w tej karczmie jest pianino, więc gram na nim nadając muzyce złowrogą energię!

Edit - przypomniało mi się jeszcze jedno :P

To był początek sesji (zaczynaliśmy jako 8-poziomowe postaci w DnD). Byłem magiem, praworządny zły. Szedłem przez las... zobaczyłem jakiś obóz (1 namiot i koń przywiązany do drzewa). Moja postać była przewrażliwiona na punkcie oceniania innych, bo twierdziła że wszyscy są źli (stąd praw. zły), więc... rzuciła kulę ognia w konia, który zginął na miejscu... ... ... potem się okazało że to koń postaci MG. (tak, miałem takiego ciekawego MG co też chciał mieć postać)

Xawante 31-10-2007 08:34

Najgłupsze,proszę bardzo.
Warhammer drużyna składająca się z elfki -maga,szampierza, strzelca, halfinga- złodzieja.Miejsce akcji podziemia pewnego miasta. Dostaliśmy informację,ze pod miastem dzieje sie coś dziwnego, zeszliśmy a tam "szczurki' zbierały proch ( sporo prochu ). Ruszyliśmy za nimi i co??? Patrzymy montują coś na skalnej ścianie ... w tym czymś mieszają się jakieś dwa różne płyny a "szczurki " wieją ile sil w nogach....dookoła worki pełne prochu rozłożone pod skalna kolumną...
Zgodnym ruchem złapaliśmy po worku i bummm....

Myślicie,że zginęliśmy...i to właśnie jest zabawne. Oprócz maga który od tej pory miał ogładę na poziomie 15 i plusy przy zastraszaniu, reszcie nic nie było.Otrzepali sie i poszli dalej. Czyli przysłowie "głupi ma zawsze szczęście" obowiązuje wszędzie.

Qrak79 02-11-2007 15:18

A ja mam w drużynie pewną uroczą kobietę. Pewnie spytacie co w tym złego i denerwującego? Otóż ma w zwyczaju być postacią na drugim końcu świata i w momencie, gdy któryś z graczy nie radzi sobie w jakiejś sytuacji lub na chwilę sie zacina jęzora za zębami owa urocza kobieta nie potrafi utrzymać...

kitsune 02-11-2007 18:13

Taaaaaa, jak bym to znał z własnych sesji. Nieprawdaż Qrak79. To ten sam symptom? Podpowiada innym graczom, chociaż ich postacie są od siebie całe kilometry, a ja k zwrócisz uwagę to strzela focha. Mam rację?

Pozdr

Qrak79 03-11-2007 19:42

Szanowny Mistrzu K. o kim to było??? X.
No i co ja mam odpowiedzieć? Wszędzie JEJ pełno... :D

Gettor 18-11-2007 22:44

Przypomniało mi się jeszcze coś:

Pojedynek między mną (Bg1) a kolegą (Bg2). Ja jestem zabójcą z zatrutym sztyletem (jad skorpiona) a qumpel ma dwa rapiery.

Bg1: Rzucam kośćmi starając się trafić w serce... 20!
MG: Trafiłeś Bg2 w serce. Pada na ziemię nieprzytomny.
<2 godziny później>
MG: Bg2, budzisz się na środku ulicy.
Bg1: ŻE CO?! On oberwał zatrutym sztyletem w serce!
MG: No to co?

RATUJ MNIE PANIE BO NIE MOGĘ Z TAKICH MG

Laser 22-11-2007 08:17

Mieliście kiedyś taką sprzeczkę między graczami że jeden drugiego chciał zabić? (konkretnie chodziło o wyrzucenie z pociągu XD) Ja tak miałem, przez co główny wątek fabularny zmienił się w gonitwę szaleńca z naszyjnikiem z uszu wrogów za drobnym cwaniaczkiem XD

I CO JA MAM Z NIMI ZROBIĆ?? Jeden chce żyć a drugi rozlewu krwi. Muszą być w jednej drużynie by można było grać...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:40.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172