lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Problem Mistrza Gry (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/7685-problem-mistrza-gry.html)

Warlock 09-07-2009 20:45

Nie zrezygnowaliśmy z mechaniki. Co najwyżej tylko ja. Jest dwóch MG. Ja jestem od D&D Storytelling w świcie Froggoten Realms, za to drugi obsługuje WFRP w pełni kompatybilne z mechaniką. Jest 5 graczy i dwóch MG, jeden z nas jest ukrytym MG który zachęca do odgrywania postaci z kolei drugi jest normalnym MG prowadzącym przygodę. W ten sposób chcemy urozmaicić nasze sesje. Drużyna graczy składa się z dwóch osób, które grały w raptem 9 sesji w ciągu roku, gdy reszta ma za sobą 1-2 sesje. Jeden ze starszych graczy na ostatniej sesji WFRP powiedział mi prosto w oczy, że Storytelling jest lepszy. Dlatego też zdecydowałem, że będę im serwował dwa różne systemy i tryby grania. Korzysta z ciekawego rozwiązania Johna Wicka, że gdy jakiś gracz działa na niekorzyść drużyny to podczas zdawania ważnego testu podaję mu czarną kość, która oznacza zawalenie dotychczasowej akcji. To samo tyczy się gdy osoba uratowała życie całej drużynie wtedy to podaję jej białą kość, która wyciągnie go z obojętnie jakiego testu. Obie rzeczy są jednorazowego użytku.

Samsonow 31-07-2009 21:43

W poprzednim poście jest opisane to co i ja stosuję, mianowicie modyfikowanie testów w zamian za opis. Pomaga graczom szczególnie nowym ale także starym i leniwym w „naturalny” sposób bez zmuszania złapać odpowiedni poziom imersji. Mój poprzednik jednak opisał całą sprawę tylko z jednej strony, rzeczywiście gdy gracz stosuje niechlujne i niestaranne opisy możesz to wykorzystać na jego niekorzyść, narzucić mu że jego atak był taki to a taki i właśnie dlatego nie wyszedł bo to nie był świetny pomysł np. walić po prostu swoim sztylecikiem w człowieka w ciężkiej zbroi, lepiej by było się zastanowić i doprecyzować to i tamto. A żeby doprecyzować nie obejdzie się bez opisu. To samo tyczy się choćby rozmów. Możesz zadeklarować mówię mu swoje imię. Ale MG może zinterpretować to jako „Baltazar” a nie jako „Sir Baltazar de Calante pan na zamku borsuczego szańca” co sprawi że test przekonywania na salonach jest trudniejszy. Albo zupełnie odwrotnie bo są przecież ludzie którym lepiej powiedzieć „Baltazar”. Rozpisuje się a chciałem tylko powiedzieć że oprócz kija można a nawet trzeba dać też marchew. Tzn. pozwolić graczowi na łatwiejszy test czasem nawet jeżeli jego pomysł wydaje Ci się głupi warto docenić że się do niego przyznał i wyraził go opisem. Jeśli autor wątku się zdecyduje na takie rozwiązanie jak proponuję to chętnie posłucham jak poszło więc liczę na odpowiedź . A tak poza tematem to mój pierwszy post więc witajcie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:24.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172