lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Savage Hydepark (http://lastinn.info/savage-hydepark/)
-   -   Kickstarter (http://lastinn.info/savage-hydepark/14119-kickstarter.html)

JPCannon 13-04-2014 23:52

Kickstarter
 
Kolejny podręcznik około miesiąca temu został sowicie opłacony przez fanów :) Ciekaw jestem co sądzicie o przygodach w Kronikach Mutantów.

https://www.kickstarter.com/projects...g/posts/767044

KFC 18-04-2014 20:38

Ja bym w to chętnie zagrał na Sewydżach, może zgodnie z ankietą Fajnemu RPG uda się to kiedyś u nas wydać... :cool:

Z ciekawostek dzisiaj pojawił się "złodziejski Kickstarter" , jeśli ktoś lubi takie klimaty albo lubi gry z serii Thief to będzie chyba idealny produkt dla niego ;)

JPCannon 19-04-2014 13:33

Zaczynam mieć wrażenie, że kickstartery itp. mocno rozkręcą scenę Savegową. Osoby które wcześniej nie myślały o wydawaniu czegokolwiek, dzisiaj z łatwością mogą spróbować to zrobić za zebrane od ludzi pieniądze i wprowadzić swój pomysł na rynek. Do tego Pinnacle (jak i zresztą też FajneRPG) jest dosyśc otwarte na współpracę i wydawanie dodatków pod szyldem Savage Worlds. To też dodatkowy plus, uniwersalna mechanika i darmowa promocja. Co jednak najfajniejsze u nas jak widać po sukcesie Bestii, taki sposób też działa :) Tutaj za to widzę w złodziejskim, że w około 1 dzień zebrali już prawie 1000$ na 2,5tys wymaganych :P Wygląda na to, że kolejny produkt wyjdzie bez problemu. Ja tam czekam z niecierpliwością jak Accursed pojawi się w Rebelu do kupienia :) Pisałem do nich pytanie na ten temat i powiedzieli, że jak tylko pokaże się ten setting na rynku Europejskim to będą próbowali go do siebie ściągnąć.

KFC 19-04-2014 17:33

Jak podczas zbiórki na A. jakoś nie bardzo się nim interesowałem, tak po jej zakończeniu trochę poczytałem o grze i też mi się całkiem spodobała, także mam nadzieję że Rebel sprowadzi chociaż z kilka egzemplarzy do nas ;)

A co do finansowania społecznościowego to wydaje mi się, że zwłaszcza u nas w kraju gdzie hobby jest tak niszowe że za nami tylko czarna Afryka ;), to ma to jak najbardziej sens i jest właściwie jedynym rozsądnym rozwiązaniem, o ile autor nie chce utopić masy pieniędzy i zostać z górą podręczników w piwnicy. Owszem można do tego podejść jak autorzy Armii Apokalipsy i wydać w małym stosunkowo nakładzie rzędu 100-200 sztuk ale to i tak wydatek kilku tysięcy złotych, a nie każdego na to stać więc wracamy do pkt. 1 ;)

I kolejny pozytyw, jeszcze pewnie przed dwoma miesiącami nikt z fanów, ani nikt z wydawnictwa nie myślał że powstanie jakiś dodatek do Deadlandsów, a tu proszę spektakularny sukces zbiórki, do tego odzew fanów i zupełnie niespodziewanie będziemy mieli dodatek z którego się bardzo cieszę, imo same plusy :)

Anonim 20-04-2014 12:36

Mnie to dziwi, że ludzie tak łatwo szastają pieniędzmi, że wydają je na coś czego nie ma. Ciekawe, czy ci sami ludzie kupiliby bułkę żebrakowi. A co jak nie wydadzą takiej książki? Zwracają forse?

Pewnie JPCannon skasuje tą wiadomość, bo ma wściekliznę na kasowanie wiadomości, które mu się nie podobają, ale miło było ją pisać. Skoro to czytasz to znaczy, że nie skasował. Miła odmiana. Lub nie zdążył skasować. W takim układzie jak to mówił oszukany przez bank w filmie Upadek: pamiętaj mnie.

KFC 20-04-2014 18:07

Jest to jakieś ryzyko, tyle że zauważ anonimie, że większość zbiórek u nas w kraju są raczej robione jako przedsprzedaż i obiecują konkretne materialne nagrody w zamian za wsparcie. Jeśli taki projekt się nie udaje to poza bardzo dużym negatywnym odium na wydawcy zawsze można go podać do sądu za niewywiązanie się z umowy jest to jakieś zabezpieczenie. Po drugie póki co nie było przypadku niewywiązania się z takiej zbiórki, bo raczej biorą się za to znane osoby w fandomu którym można zawierzyć i powierzyć te kilka złotych.
Inna sprawa to zbiórki faktycznie typowe "na gębę" z Kickstarterów i innych serwisów, no i niestety tam bierzesz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, włącznie z tym że organizator może przepaść bez wieści, albo rażąco nie wywiązać się z umowy, cóż ryzyk fizyk. Zawsze można poczekać na ostateczne efekty i kupić później, tyle że często sporo drożej i na gorszych warunkach, ot taki folklor.

Poza tym moim zdaniem to jest mocno demonizowana sprawa, jest kilkanaście czy kilkadziesiąt mocno nagłośnionych zbiórek RPG z Kickstartera które nie wypaliły z różnych względów na tysiące udanych, co nie oznacza że nie warto się czasem zastanowić czy aby na pewno warto w coś zainwestować czy jednak dać na wstrzymanie.

harry_p 21-04-2014 23:15

Jak dla mnie pomysł z kikstarterami jest jak najbardziej OK. Ktoś ma pomysł, ktoś inny chce w tym uczestniczyć. Poza tym Anonim po co komu zaglądać w portfel jak chce wdać pieniądze na cudzy pomysł... kto bogatemu zabroni. ;)
A łatwiej sklepać się po kilka złotych i uzbierać dużą kwotę niż przekonać wydawnictwo by wydali na własny koszt książkę jakiegoś Antka Niezgódki z Chrzanowa.

Chociaż jak chodzi o literaturę to przyznam się szczerze że leniwy jestem i własnie z owego czystego lenistwa na wydawnictwo anglojęzyczne bym się nie dorzucił nawet mając przyobiecany w zamian egzemplarz książki.

JPCannon 28-04-2014 20:06

Anonim ogromnie się cieszę, że widać wyraźnie jak bez słowa kasuje wypowiedzi innych w tym dziale, robię to jednak tylko jeśli nie wnoszą nic do tematu. Twoja uwaga na temat tego, że takie zbiórki wydają Ci się głupie, biorąc pod uwagę, że temat to Kickstarter jest jak najbardziej na miejscu. Co prawda chodziło mi bardziej o ocenę konkretnego produktu, ale opinia "Ja nie lubię takich rzeczy" też się do tego odnosi. Ja na bułkę żebrzącym nie raz dawałem jeśli ma to jakieś znaczenie, a i widziałem dużo droższe i często wyraźniej bezsensowne rozrywki od inwestycji w podręczniki RPG.

Jeśli chodzi o wkładanie forsy w projekt bez pewności czy gdy wypali to twórcy faktycznie go zrealizują, to ja podobne obawy miałem nawet co do Allegro. Niby dadzą mi dane sprzedawcy ale co z tego, skoro dalej to ja muszę się szarpać by koleś mi oddał kasę. Zakupy w sieci opierają się w dużej mierze na opiniach. Jeśli dany sprzedawca się sprawdził i nie zawodził, to istotne jest dla niego by ta opinia pozostała pozytywna. Jak wiadomo czasem człowieka mogą uwielbiać, a jak raz coś skopie to już go nie znoszą. Jeśli Fajne RPG kiedyś wzięło by kasę od fanów i nie wydało potem podręczników, to raz, że znalazło by się paru takich co by ich za to z kasy wytrzepali, to całe wydawnictwo od razu poszło by w piach, a jego członkom by już nie zaufano. Jeśli żyjesz z wydawania podręczników, a potem robisz coś takiego, to odbierasz sobie sposób na życie raczej już na długi czas jeśli nie na zawsze ;)

ElCiesiel 21-01-2015 12:14

Widzę, że poruszany był już temat dodatku do Deadlands "Miasta Duchów" / "Szlakiem Duchów Dziwnego Zachodu".

Czy wiadomo co z tym dodatkiem?

Zbiórka na kickstarterze zakończyła się dość dawno i to spektakularnym sukcesem, a o wydaniu podręcznika nic nie słychać.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Komtur 21-01-2015 12:50

W Kuźni Gier jest już przedsprzedaż do "Miasta Duchów".


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172