lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sesje RPG - DnD (http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/)
-   -   [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa (http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/20808-adventurer-conqueror-king-system-saga-utraconego-krolestwa.html)

Gladin 07-05-2024 16:14


Dogan nie mógł się powstrzymać i rzucił okiem na skrzynię z sypiącym się złotem. Chociaż w jego przypadku złoto było bardziej środkiem do celu, niż celem samym w sobie. Maszyniści wydawali bowiem całe złoto na sprzęt i paliwo. Chciał się więc rzucić i przeliczyć znalezisko, aby je do rachuby dodać.

Przypomniał jednak sobie, że miał osłaniać Galvara. Z niechęcią oderwał wzrok od złota i skupił się na tym, co roi Migmarson.

Stalowy 08-05-2024 19:33

Wymianę zdań między Moragrimem a barbarzyńcą Galvar skwitował poważnym skinieniem głową. Fakt że człowiek wiedział co to przysięgi, je składał i to do tego na żelazo... Tak. Weteran poczuł respekt do prymitywa.

A nie była to jedyna miła niespodzianka. Drugą było złoto w skrzyni.

- Racja Mogarinie. - przytaknął mu - Osobiście spodziewałem się raczej że twierdza będzie opustoszała jeżeli już, ale zadziwiająco dużo się tu kręci postronnych. Hmmm... ma ktoś pusty wór albo torbę by to zabrać ze sobą? Jeżeli nie to zamknijmy w pomieszczeniu i zablokujmy drzwi, by złoto nie było na wyciągnięcie ręki.

Tyle miał do powiedzenia w tej sprawie.

- Powiem ci Angharze, że nie wiem czy może o nią chodzić. Może tak, może nie. Ledwie tu weszliśmy a zasypują nas tajemnice do wyjaśnienia. Lawina pytań i zero odpowiedzi.

Gdy już uporają się ze złotem, Galvar ruszy do pomieszczenia z fontanną piwną.

Lord Melkor 12-05-2024 13:57



Wysiłek Anghara został uwieńczony sukcesem. Skrzynia była mocna, lecz przed poteżnymi ciosami jego młota w końcu musiała ustąpić.

- Tutaj są setki złotych monet, będziemy mogli pokryć nimi koszty odbudowy twierdzy - odezwał się radośnie do towarzyszy, a blask złota odbiłał się w jego oczach - spróbujmy może się nimi podzielić, tak żeby unieść ciężar. - zastanawiał się ile z tego da radę schować do plecaka.

Na barbarzyńcę nie zwracał większej uwagi - jeśli mylił się i tamten był zdolny do postąpienia godnie i nie był zupełnie niczym dzika bestia, to będzie musiał przyznać rację Mogarinowi.


WOLOLOKIWOLO 16-05-2024 10:46

Grzmotożurowi czas ciągnął się dziwnie, raz wydawał mu się krótszy, raz czuł że oczekuje miesiącami. Cała ta czcza gadanina znużyła go tak bardzo, że nawet widok złota niewiele wzbudził w nim ognia - ostatecznie prawdą było, że najpierw trzeba by je wynieść, a skoro zamierzali szukać dalej, to nie było sensu tego dźwigać.

- Co by tu miał robić taki skarb, tak blisko wejścia? Sam nie wiem, czy nie łatwiej byłoby uwierzyć w pułapkę na chciwców, lub klątwę jakąś - mruknął podejrzliwie, trzymając zdrowy dystans, na wypadek gdyby ktoś chciał zmacać mamonę, tak żeby i jego nie zjadło przypadkiem.

Z drugiej strony chętnie podążył za Galvarem do piwnej fontanny.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172