hehehehehehe ...
polecam Vamps w takim razie ... so much fun :D

Obejrzałam trailer... brzmi zachęcająco. :)
Podobał mi się też serial "The Reaper". Może głupie były te potwory rodem z plastikowych figurek ale ten typ humoru był całkiem fajny. Lubię ten serial. :)

A może coś w klimatach allo,allo? Akcja działaby się podczas II WW w jakimś małym miasteczku? Byle nie w Polsce bo zaraz mi się przypomina polska podróbka Allo,Allo - "Halo Hans":/.

To dziń dybry i dobrynoc:)

OJ NIE! Allo, allo jest jedno jedyne i niepowtarzalne. Dla mnie to święty nieruszalny serial który mogę oglądać w nieskończoność. Każde jego naśladownictwo kompletnie nie śmieszy i jest żałosne. Tak to subiektywnie odbieram. To tak jakby próbować naśladować drugą moją świętość Terry Pratchetta. Nie da się. :)

Oj nie, merill. Ja tam nie uważam Allo, allo za świętość, ale nie podejmę się takiego zadania z tych samych pobudek o których wspomniała vena:

Naśladowanie Pratchetta szło nam całkiem nieźle :) Nie za długo - MG się zagubił, skrytobójcy Go ubili, czy coś ;) - ale miło i sprawnie.

http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...oludniowa.html

MG się zagubił, skrytobójcy Go ubili !!!!
No to mnie kompletnie rozwaliło!! :D :D :D :D :D

Nie umiem cytować...

Możesz albo kliknąć na dole posta "cytuj" lub użyć tagów [QUOTE ] [ / QUOTE] - wpisane oczywiście z nadprogramowymi spacjami coby się pojawił tekst zamiast efektu taga :)

Co do Allo Allo... Madonna z Wielkim Cycem patrzy z dezaprobatą, chociaż serial jest urzekający i nie wątpię że ktoś na pewno umiałby to poprowadzić i rozegrać odpowiednio, to boję się że jest 90% szans na spartaczenie tego.

Odnośnie sesji Pratchetowej, niestety, panowie w czerni faktycznie musieli dostać kontrakt, a szkoda.

W sondzie udział wziąłem, myślę że dałbym radę wziąć udział w jakiejś lekkiej sesji, a przynajmniej w nieco humorystycznej. Ewentualnie, czy myślał ktoś kiedyś o "Nieborakach"? Zdaje się że był taki system w zasadzie, przerysowujący i praktycznie stworzony do tego, chociaz praktycznie nie pamiętam założeń, więc mogłem coś pomieszać.

NO NIE UMIEM CYTOWAĆ
Więc tak: Otwiera się okienko do pisania... wybieram fragment i go zaznaczam np:
(MG się zagubił, skrytobójcy Go ubili, czy coś),...klikam cytuj tam gdzie jest ten fragment, czyli u kanny i wyskakuje jakieś dziwne okienkio które oświadcza że post jest za krótki! Co robię źle!

Jeśli jest sam cytat, to post jest zdecydowanie zbyt krótki.
Oprócz tego musisz dorzucić kilka słów od siebie.