Najchętniej zagrałbym w jeden z tych systemów: -Deadlands: Reloaded -Neuroshima -Wiedźmin: Gra Wyobraźni -Oko Yrrhedesa :D |
Zagrałabym w coś w klimatach postapokaliptycznych, nawet solowo. Nie tylko akcja i zabijanie, ale przede wszystkim sam klimat, świat i emocje temu towarzyszące. I nie jest to tylko wpis inspirowany "The last of us" chociaż ma z tym trochę wspólnego. :) |
-Wiedźmin (storytelling ew autorski, z opcją gry elfami i wieśkami) -Neuroshima -Deathwatch dla początkujących w systemie |
-Wiedźmin -Jakaś w świecie Metro 2033(niekoniecznie w tym moskiewskim) |
DnD: - Birthright (marzenia ściętej głowy); - Dark Sun (za to sam się pewnie wezmę w niedługim czasie); - Spelljammer (i znowu marzenia) może być storytelling; Neuroshima: - Rdza/Rtęć Świat Mroku - Wampir, Wilkołak, Mag dowolny z nich lub miks (byle rozsądny ;) ) - choć w sumie może być i jakaś iście hollywoodzka opowieść w tych klimatach bez tego całego ciężaru i bólu egzystencjalnego i mega spisków; |
Wampir Neuroshima Wiesiek |
Zatęskniło mi się do gry po x latach (prawie trzech), więc z przyjemnością zagrałbym w sesję w klimatach "ambitniejszego" SF, czy ogólnie w SF - tutaj zdaję się na wyobraźnię mistrzów. Z chęcią zobaczyłbym storytelling w konwencji szeroko rozumianego fantasy (tutaj też bez szczególnych wymogów jak np. smoki noszące czerwone czapeczki), ale byłoby miło widzieć tj. nie widzieć nadęcia i cukierkowej "epickości". Wreszcie (konkretniej) zagrałbym w Wolsunga. Przy czym zapewniam, że graczem bywam złośliwym. |
Nudzę się zacnie i doszedłem do wniosku, że z wielką chęcią zagrałbym w jakąś sesyjkę Warhammera Fantasy. Ostatni raz styczność z nim miałem dobre pół roku temu, więc zdążyłem się już porządnie wypościć ;) Żadnych szczególnych wymagań, byle klimat był ciężki jak beczka ołowiu, a nie jakieś tam cukrowanie ponurej rzeczywistości (a właściwie fikcji). Może być zarówno podręcznik, jak i storytelling, jestem otwartym człowiekiem. |
A ja najchętniej to pograłbym w: - coś co już grałem: *Earthdown *Shadowrun *D&D 3.0 ale w świecie FR + Krainy Wschodu (w końcu Krainy Wschodu mogą służyć i jako oddzielny świat i jako połączenie z FR) - coś w co jeszcze nie grałem: *Neuroshima *Gasnące Słońca Ale przez komunikator jakiś najchętniej jak już pisałem w innym poście choć mogę spróbować i na tym forum. |
Ja chętnie zagrał bym w Wampira niezależnie czy Maskaradę czy Requiem najlepiej z jakimś solidnym MG, jeszcze fajniej gdyby była to sesja o dość sporej swobodzie taki sandbox ale to chyba mogę tylko pomarzyć :p A no i bez całego cierpiętnictwa egzystencjalnego xD Pathfinder któraś z oficjalnych kampanii lub autorska była by miła chętnych zapewne by nie zabrakło. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0