NS, Monastyr [sonda poglądowa] Zastanawiam się nad poprowadzeniem forumowej sesji. Jestem ciekawy, czy znajdzie się ktoś chętny, a jeśli tak - na sesję w jakim klimacie. Neuroshima - survival. Strzelanie do mutków, podróże zdezelowanymi autami, liczenie każdej łuski. Świat tyleż brudny, co nieprzyjazny dla graczy. Podróże w Tornado, oraz mój flagowy pomysł z tym związany: Co, jeśli po zażyciu narkotyku i przeniesieniu się w stare czasy, przeżyjemy zagładę, np. skrywając się w głębokim schronie... Co, jeśli po przeniesieniu się w przeszłość zażyjemy narkotyk, który z kolei przeniesie nas w przyszłość? Co wówczas będzie prawdą? Który świat będzie realny? Monastyr - mój ukochany system osadzony w konwencji płaszcza i szpady. Mało znany, mało ceniony, a cudowny. Wysokie progi, nienaganne słownictwo, honor i odwaga. Piękne dwory i szerokie rzeki, krainy puszcz i otwarte morza. Intryga, zdrada i pojedynki. Szeroki wybór bohaterów niezależnych, tajemnicze kulty, sięgające nieba gotyckie katedry i mroczne tajemnice. Bale maskowe, trucizny w winie, bogate markizy plecące sieci intryg i wszystko co kochamy w tym uniwersum. Ciekawię się, który z tych konceptów wyda się wam ciekawszy. Może koncepty to za dużo powiedziane, ujmujmy to, jako pomysły. Na co macie większą ochotę, naparzanie do mutków, czy kłanianie się hrabiemu a potem knucie za jego plecami? |
Jeśli mam być szczery to na oba systemy czekałem z niecierpliwością na tym forum więc rajcuje mnie i to i to. |
Rdzawa neuroshima to jest to. jesli faktycznie potrafisz dobrze oddać klimat to z chęcią po raz kolejny wyruszę na pustkowia. ;) |
Jeśli chodzi o Monastyr, to bardzo chętnie zagram, jeśli nie będziemy przerabiać pełnej mechaniki, chociażby walki, gdyż jest ona...potworna. Jak w Neuroshimie mechanika 3k20 jeszcze miała ręce i nogi, to niestety nie odnosi się to do Monastyru. |
Też chętnie zagrał bym w Monastyr. |
Cytat:
I pamiętaj, że idzie zima. Nie daj się złapać. Znajdź schronienie. Gdzieś, gdzie dadzą ci miskę z zupą, choćby ta zupa śmierdziała chemią albo jeszcze jakimś gorszym syfem. Gdzieś, gdzie nie zdechniesz z zimna. Jeśli masz kumpli, trzymaj się blisko nich. Razem zawsze raźniej, pamiętaj. Łap spluwę w łapy i rzuć wyzwania temu cholerstwu. Nie daj się zaskoczyć zimie. Zaskocz sukę :PP Jeśli chodzi o mechanikę... Nie, jednak jeśli chodzi o PBFy, to sądzę, że pojedziemy na storytellingu. Ewentualnie dostaniecie jakąś pulę punktów na atrybuty i umiejętności, tak obrazowo, aby wiedzieć, w czym jesteście debeściaki, a w czym leszcze. Jak na razie, za Monastyrem są Trzy osoby, co generalnie daje już ten minimalny komplet, a na Neuro dwie. No nic, zobaczę, co będzie dalej... Ale już się cieszę, gdyż wygląda na to, że sesja może wystartuje (znajdą się chętni :D) BTW, korzystając z okazji, pragnę polecić pewien film, genialnie oddający momentami klimat Monastyru: Niebezpieczne Związki. Polecam gorąco. |
Długo już czekam na przygodę w Dominium, dlatego zdecydowanie opowiadam się za Monastyrem i pytam: jeśli znajdą się chętni, to tak mniej więcej za ile planujesz uruchomić rekrutacje i ruszyć na dobre z sesją? |
Jeśli chętni będą (a chyba są) zapewne do końca tygodnia ruszy rekrutacja ;) Na różne aspekty kart będę cisnął (wiecie, tajemnica, sojusznicy - te sprawy), także zapewne z tydzień-dwa postoi. |
Dla mnie idealnym, mrocznym, ciekawym filmem jest hiszpański film Alatriste z Viggo Mortensenem w roli głównej. Polecam szczerze, klimat ciut noir. Pytanie co do sesji w Monastyr. Jaki klimat preferujesz Delon? Mrocznych knowań przeciwko jedności Dominium, intryg dworskich, klimatów płaszcza i szpady, czy też może< modle się żeby ktoś kiedyś coś takiego zrobił> czegoś na wzór zjednoczonych Królestw Feliksa W. Kresa? Dla minie Monastyr był zawsze ukłonem wobec tego, niestety, krótkiego cyklu. |
Kroniki Całości to wcale nie taki krótki cykl. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0