Zależy mi na spójnej kampani. Nie ma co gdybać. Jak ktoś ma ochotę zagrać to niech wyśle mi kartę postaci zawierającą:

-nazwę profesji podstawowej sprzed ugryzienia
-historię postaci do momentu ugryzienia (proszę wziąć uwagę, że tzw. krwawy pocałunek to akt gwałtowny i przepełniony pasją. Zarówno wampira jak i gryzioną osobę łączy specyficzna więź niczym rodzica i dziecko ale może mieć też płaszczyznę np. erotyczną. Sam pocałunek może być też nagrodą.)
-Nie przysyłajcie żadnej mechaniki tylko ładną historię
-Historia powinna zawierać informację o rodzie jakim chce się grać.

Wybiorę trzy najlepsze karty i przerobie je na wampiry. Gotowe karty podeślę graczom przed opublikowaniem pierwszego posta.

Karty proszę wysyłać na PW.

Zobaczę co dostanę i z tego złożę całość.

Dwa pytania jeszcze: sesja z gdockiem i co ile odpis?

najlepiej bez g doca, ja tam zaglądać nie mam zamiaru. 6 dni dla graczy 2 dni dla mnie. Choć jak syzbciej się uwiniecie to ja również tempo podkręcę. W zasadzie co do częstotliwości to niech każdy też napisze w karcie jak mu pasuje. To dobiorę tak drużynę, aby nie było żadnego "ślimaka".

Do kiedy jest czas na przesłanie postaci?
I kiedy ewentualna sesja miałaby się zacząć?

Historia rozumiem ma być w miarę długa i dokładna - mógłbyś rzucił w przyblizeniu ile tego ma być?

Czas jest do momentu, aż uzbieram 3 karty, które się nadadzą, wtedy potrzebowałbym z dzień lub dwa na przerobienie ich na wampiry i obmyślenie zarysu przygody. Myślę, że strona A4 w zupełności wystarczy, ale jak ktoś bardzo chce, w przypływie weny, to może napisać trochę więcej. Ale bez przesady.

To kobity są. W przeważającej, przerażającej większości:-) Cała linia krwi to piękne i "zabójczo" ponętne istoty, których jedynym celem jest dominacja nad resztą....ludzkości i wampirów. Facet przemieniony przez Lahmian to już samo w sobie byłoby coś niezwykłego bo one uważają facetów za bydło. Głównie. W każdym razie dobry slot na graczkę raczej, bo szkoda marnować potencjał płci pięknej na faceta. Nic osobistego;)

Jestem chętny i spróbuję zrobić jakiegoś ciekawego wampirka.
Jako linię krwii proponowałbym calej drużynie i MG albo Krwawe Smoki, albo von Carsteinów. Lahmie to jak wspomniałem kobiety, więc poza trudnością w odgrywaniu wampira dojdzie jeszcze odgrywanie kobiet przez facetów. Nekrarchów i Strigoi odpadają jesli chodzi o towarzyskość i współpracę. Jedni to magowie, którzy uwielbiają samotność i tradycyjnie są zabijani przez swoich uczniów opetanych żądzą wiedzy. Strigoi to degeneraci i potwory - coś jak połączenie wilkołaka z nietoperzem. Oczywiście samotnicy i raczej ciężko będzie z ukryciem aż tak wielkiej deformacji.
Pierwsze trzy linie współpracują - Krwawe Smoki na polach bitew lub tworzą konwenty lub zakony. Von Carsteinowie maja całą Sylvanię;) A Lahmianki....wszędzie.
Tyle sugestii ode mnie. Wiedza z WFB jakby co. W podręcznikach armii jest znacznie więcej "wiedzy tajemnej" niż w podręcznikach WFRP - staroedycyjne(5-6ed) powinny być na necie w PDFach, po angielsku, jakby ktoś potrzebował, choć czasem można namierzyć polskie wydania. w wyszukiwarce wpisać: Warhammer Armies:Vampire Counts - powinno wyskoczyć.

Pytanko do MG? Dlaczego tylko trzy wampiry?

Ja tam nie bronię, aby gracz stworzył sobie postać kobiecą. :)

Tak napisałem, aby zachęcić graczki;) Czytając posty niektórych dziewczyn na tym forum na pewno poziom sesji by skoczył, bo piszą rewelacyjnie.

Widac pewne podobienstwo do klanow z Wampira (systemu) ;) baaaardzo chetnie bym zagral. Faktem jest, ze wampiry w WFRP sa zbyt silne, wiec prawdopodobnie musielibysmy sie obracac w kregach innych nieumarlych. Dlatego proponuje von Carsteinow. Od zera do bohatera wyglada dobrze,tj. opcja startu swiezo przemienionymi wampami. Tylko ze zanim doszlibysmy do bycia 'kims' w takim swiatku to mina wieki, a nawet mroczne wieki :) takze to wymaga ustalenia z innymi graczami.
Ode mnie karta w niedziele/poniedzialek.

PS: valtharys - nie ma sensu na nekrusa. To tak jak nosferatu w Wampirze. Jesli inni graliby 'normalnymi' wampixami to nie chcieliby sie z Toba bujac, a z kolei cala druzyna tych stworow jest tak samo nielogiczna, jak i niegrywalna.

PS2: zajebista ankieta :D

Fajny dodatek, przez ponad 10 lat grania w młotka nigdy nie grałem wampirem, myślę że chętnie spróbuję a przez chętnie spróbuję mam na myśli przyślę ci kartę w dniu otwarcia rekrutacji.

Przy czym jedna uwaga i pytanie, czy postać będziemy klepać od lvl 0? Taki wampir trochę żyje i myślę, że postacie na przynajmniej 4 lvl powinny startować (wiem, trochę nakoksowanie będą ale o to chyba chodzi w wampirach co nie?)