Z kopa w pysk
 

Jak w ankiecie.

Chodzi CI o mechanikę Street fightera na mechanice WOD?

Tak. To chyba najlepszy system pod względem walki wręcz. A sam "Street Fighter" wydany przez White Wolfa, jak sama nazwa wskazuje nastawiony jest na ten aspekt jeszcze mocniej, zamieniając wszelkie czary, czy wampiryczne moce na rozmaite "power ataki". Sam muszę go jeszcze zgłębić, ale pytam za wczasu. Dodam, że sama sesja nie rozgrywałaby się ani w universum Street Fightera, ani Świata Mroku.

Mnie nie urzekła ta mechanika, ani w wersji czysto WODowej ani w wersji z użyciem kart.

Ale tak, czy siak, lepszej po prostu nie ma. 99% mechanik, nie odróżnia nawet kopnięcia od ciosu pięścią.

Będzie można zagrać małym, skocznym chinolem?? Masz moje zainteresowanie, chociaż o tej mechanice/o tym wariancie, słyszę pierwszy raz.

Nie podoba mi się tytuł. "Z kopa w ryj" brzmiałoby o wiele lepiej. "Z gołej pięty w czoło", albo "Z kujawiaczka w kaczy łeb" ewentualnie.

Super.

Jeszcze się zastanawiam, czy ze względu na grę na forum, a nie w realu, nie wykorzystać mechaniki do zarysu zdolności postaci, a potem nie używać je tylko w krytycznych sytuacjach, natomiast nie polegać bardziej na storytellingu. Gdyby gracze po każdym ciosie pięścią mieli rzucać kostką to jeden sparing trwałby na forum trzy miesiące.

O mechanice WoD Streetfighter nie słyszałem, ale w klasyczną bijatykę chętnie zagram ;)

Zawsze można rozbijać nosy na docu. Jedna walka, jeden post, jeden wieczór.
Zagrałbym moim wypasionym Płonącym Tygrysem.:)