To wszystko zależy od definicji "normalni ludzie" ;)

A umówmy się XV wiek to nie do końca takie kudłate zwierzoludzie ;)

A świeżaka reflektujesz?

W jakim sensie? Nieznajomości systemu? Tak, mogę pomóc z kartą i mechaniką.

Posłużyłem się oczywiście stereotypem :) wczasach gdy nie ma sztucznego oświetlenia z prawdziwego zdarzenia, a największe miasto w europie ma populację na pozimie powiedzmy 300 tysięcy, nocne życie nie istnieje. Nocne życie to mają może jacyś bandyci albo dewianci. Może jacyś artyści którzy chcą oślepnąć w niedlugim czasie. W takich warunkach spotkanie człowieka z człowieczeństwem powyżej 6 to wyzwanie na całą sesję :p
Nie żeby moja postać miała z tym problem :)

Owłosione nóżki i reszta, pachy ma się rozumieć. Kąpiel raz na tydzień. Gra wstępna w postaci wydłubywania wszy i pcheł. Wampiry jako jedyne istoty które posiadają przyzwoite uzębienie.
Miłość do pluskw i much.
Pot to twój przyjaciel.
chulaj dusza!
:D

Rozumiem, że w RPGi grasz czysto ze względów estetycznych hrhrhrhrh

Cóż Świat Mroku powinien być mhroczny :D ni?

Do tej pory grywałem tylko po stronie Camarilli. Musiałbym nieco doczytać, ale wojna o terytorium mi odpowiada.

Avitto->szabas to tak jak cama tylko że grasz tymi dobrymi :p

Stąd: muszę doczytać. Mój MG prowadził tak, żebym pomału odkrywał świat przedstawiony.

Moglibyśmy odegrać narodziny Sabattu :D edukacja szła by lepiej. Wybijanie starszych Lasobrów, te sprawy :) to by było epickie :D