WoD 2017 - co dalej? - sonda
 

Zbliża się koniec roku 2016 a zatem czas na planowanie 2017 ;)

Mgliście pcha mi się na umysł kilka pomysłów sesji. Zanim ogarnę konkretny scenariusz chciałabym sprawdzić najpierw co by Was interesowało najbardziej/czy znaleźliby się zainteresowani.

Kilka opcji:

Rodzina Wschodu
lata 90te przygody wu oddelegowanego do ochrony negocjatora z kin-jinami

Sabbat
nie żadne popłuczynki shovelheadzi ale starsi z ustanowionym statusem.
Cel: inflitracja i przejęcie miasta/regionu Camarilli
Opcja: możliwe dwie frakcje graczy: Sabbat vs. Camarilla chcąca oczywiście utrzymać terytorium


Sabbat – Dark Ages
początek/wczesny etap rewolty.
Gracze postawieni przed wyborem dołączyć czy nie i co z tego wyniknie. W tym wypadku, byłaby to raczej kampania, podzielona na 3 etapy. DA, epoka wiktoriańska, współczesność.

Coś, ktoś? :D

Cześć

Sabbat

Pozdrawiam Amon

Ja bym chętnie zagrał w którąś sesję Sabbatu, one mają niezły klimat. Rodziny Wschodu nie znam.

Sabbat, Bloody Sabbat! Od początku aż do teraz, to może być ciekawe :)

Nie powiem, kilka kampanii tak prowadzonych zapewniało ciekawe doświadczenia :D

Sabbat - DA. :3 To brzmi najbardziej epicko!

DA to troche takie niskie włochate, kudłatongie trupy, gdzie jedyna interakcja ze smiertelnymi nocą to jakieś żule leżące przy wodopoju :p

Ale jak trza, to trza :)

Panie, jeszcze są strażnicy na basztach i zakonnicy w dzwonnicach :-P
Ewentualnie można się wpakować na bankiety u władyki i baunsować w rytm skocznych rytmów serwowanych przez barda :-P

Albo można grać Ventrue, który może pić tylko żule leżące przy wodopoju. :-P Pomyśl jak łatwiej będzie.

chyba główny powód niskiego człowieczeństwa w dawniejszych epokach to właśnie niemożność inerakcji z normalnymi ludźmi. :)