Nie mam w chwili obecnej specjalnie czasu, aby pisać referaty na ten temat, więc rzucę linkiem. Aasimar i Tiefling też tam jest... ;)

Ja też czasu nie mam i z komórki piszę, więc rzuce tylko: wszystkie dziwactwa i centaury, lizardy czy cotam - zapraszam do sesji Uspionych :p Pathfinder jest spoko. .

Nie wyszukiwaniem na siłą to nazwać można użycie standardowych ras :) Takich mitycznych, bez dopasowania poziomów, specjalnych mocy. Słyszałem, że kiedyś ktoś grał elfem. Podobno znajomy znał kogoś kto znał kolesia co krasnoludem zagrał. A kilkanaście lat temu na forum ponoć nawet ludźmi grali!!!

Nie potraficie wymyślić dobrej historii do zwykłych ras? Koniecznie potrzebujecie MROCZNYCH ozdóbek? :P

Ja tam już się nauczyłam, że nawet najbardziej przekombinowana postać nie ma sensu, jeśli gracz nie potrafi jej używać. A zwykle tak jest, więc się nie ma co za bardzo przejmować :twisted:

Jeśli chce się mroczne ozdóbki to wcale nie trzeba sięgać po jakieś wypasione rasy z kij wie iloma LA. Przypomnę, że Ork, Goblin i Kobold takich rzeczy nie mają, a wszyscy trzej są w SRD.
W sumie ja, o dziwo, rozważam zagranie czymś normalnym. Może nawet, o zgrozo, krasnoludem?

Ja zadeklarowałem jak coś woja/paladyna człowieka. :-)

Krasnoludem? Nie wiem czy wiesz na co się porywasz. :) Wszak on ma brodę i topór! To takie płytkie i stereotypowe. Weź daj mu choć ogon z mutacji, będziesz bardziej cool :)
A człowiek paladyn? W głowie się nie mieści, będziesz musiał przestrzegać kodeksu i, każde zdanie zaczynać od "Na honor..." i szarżować frontalnie na największego potwora w okolicy! :P

Ale one nie nie mają tego czegoś co drowy półwilkołaki złowieszcze :P

Dobra, podśmieszków już wystarczy - Konkrety a propos sesji napisałam, reszta w toku i do 2 tygodni zrobię rekrutację.

Masz prawo nie rozumieć, jeśli poprosisz, chętnie Ci wyjaśnię.Od kiedy mniejsza wiedza w jakiejś dziedzinie jest zaletą? Proszę byś powstrzymał się jako Administrator od propagowania ignorancji.
Do dobrej zabawy nie trzeba nawet tego, wystarczy wyobraźnia.

Innymi słowy proszę Cię byś grał tak jak lubisz i pozwolił innym grać jak lubią. Już jedną wypowiedzią doprowadziłeś do tego, że Zormar się zaczyna tłumaczyć ze swojego (co by nie mówić ciekawego i klimatycznego) pomysłu na postać.

Sayane, całkowicie się z tobą zgadzam. Dodam tylko, że w pogoni za wysokimi statystykami czy innymi głupotami zapomina się często o bardzo fajnych podstawach mechanicznych. A jak już je opanujesz to cię zwą powergamerem.

Dziękuje za uwagę.
To pisałem ja, Munchkin.

PS Sorry, że tak bardzo nie na temat, ale ponosi mnie kiedy widzę SJW.

Chętni mogą to przemyśleć i ew jakieś pomysły zarzucać na PW

Zamykam.