Aaa. No widzisz :-( Głupi ja :-(

A tam zaraz głupi. Uściślamy i po kłopocie :)

Z "Co innego" Mag, mam na podorędziu Japończyka Akashitę, mistrza Do.

Ja ostatnio mam chrapkę na maga, ale chyba nie przejdzie. Wampir z Camarili byłby w moim mniemaniu trafnym. :-)
Chyba ulubiony koncept. Torreador z akceleracją :-P

Mag w tym wydaniu odpada - przykro mi.

No to Torreador :-D
Czekam na rekrutację i powoli już biorę się za kartę.

Potrzeba mi sesji WoDa, ale niestety miałam nadzieję na coś innego, bo Gehenna... Meh, to nie dla mnie. :< Smutam.

A ja najchętniej zagrałbym jednym z tych, którymi zagrać można tylko w okresie Gehenny.
Upadłymi.

A jak nie to pewnie się wcisnę w buciki Assamity albo Tzimisce.

Wolnym ghulem jako coś innego. Ale chyba jednak powinienem od warsztatów zacząć, a nie od takiej "ostatecznej" sesji.

Zell: też smutamy choć postaramy się przeżyć...

Tom: wybór zapisany, opcja możliwa jeśli będzie więcej chętnych.

Hen: nie widzę opcji dla wolnych ghuli w tej sesji. To za cieńkie bolki na założenia scenariusza. Co do warsztatów nie mam pojęcia czy są w planach. Polecam kontakt z OPem WoDa ;)

Lord Melkor: zapisałam zainteresowanie w mentalnym notatniku ;)