Corax to zależy jakiej rasy jest ten wolny ghul. Fakt, sami z siebie do silnych nie należą, ale np. łak ghul to już maszyna do zabijania :D
A czemu Mag odpada? Oni też mieli swoje powiązania z Gehenną.

Idąc tym tropem skończycie z ghulem nephandi na sterydach :P

Łak guhol ma taki szał i inne specyficzne problemy że jest absolutnie niegrywalny jako BG. Sesja fajna ale ja i tak mam już ich sporo więc ograniczę się do trzymania kciuków i czytania.

Zresztą mój Tubylec Betonu Inwalida opiekujący się zbiegłym Samsą na prośbę totemu Karalucha też pewnie byłby niegrywalny :D

Gehenna Abominacją <3 :D

W sumie, kiedy jak nie w czasie Gehenny :D
Także jeśli nie łak, to Abominacja chętnie jako coś innego ;)

Mag na takim levelu to zmiecie w pył towarzystwo. Mag nie gra w tej samej lidze co łaki i pijawy. Mag to kłopot. A przy pvp wprowadzanie jednej z ras ograniczeń jest trochę nie uczciwe :)

Pamiętaj że im potężniejsza magia, tym bardziej wulgarna. Koniec świata raczej nie eliminuje paradoksu :D

W maskaradzie to Mag zawsze był przegięty przy łączeniu z innymi, szczególnie z wilkołakiem.
Wilkołak się zmienia, ludzie spierdzielają, gdzie pieprz rośnie, a czaromiota Paradoks już nie dosięgnie...
A co do sesji to poczekam na rekrutkę i zobaczę, czy coś wymyślę ;)

Nie zawsze, liczy się kreatywność :)

Są efekty, które mimo braku obserwatora generują paradoks.

Tak czy inaczej mag przy obligatoryjnym pvp to zły pomysł.

To też zaleźy, czy sesja jest wampira i to z mechaniki wampira patrzysz na innych nienaturali, czy też włączasz w to wszystko ich własne mechaniki. Wampir używa "szablonów" dla nadnaturali bazujących na umiejkach/dyscypkach samych wampirów, tak te postacie są rozpisane w stricte wampirowych podręcznikach, przygodach itp.

Fajnie jak ten rekrut pojawi się nie szybko, to może i ja miałbym szansę coś podesłać. Korci mnie, lecz własne sesje mam, na które czas w pierwszej kolejności poświęcać trzeba :)