Rozwiązanie tego masz napisane w tym samym poście, z którym się nie zgadzasz.

Czasem informacje pojawiają się juz po poście paru kolejnych osób.
Mafia jak zdajesz sobie doskonale sprawę jest bardzo dynamiczna gra i taki spoiler w poscie z gra może sie poprostu zgubić.
Nie mówię że to się "napewno nie uda" tylko że może być trudno.

Prędzej się�-zagubi w komentarzach, bo zakaz gry w komentarzach nie zakazuje pisania w nim śmieszków i postów.
A raczej każdy widzi post ogłaszający ilość głosów i wg czyta się posty innych graczy w sesji, więc ciężko pominąć.

No tak to tylko dowodzi, że powinno sie czytać jednak wszystko by nie pominąć.
A to aby nie spamować i śmieszkować na 8 stron komentarzy to juz jest po stronie powściągliwości graczy i MG.

Tak, w sesji trzeba, jak w każdej.


Ja tam gram w sesjach aby się bawić, powściągliwa mogę być w pracy.
Nasze podejścia na szczęście nie muszą być takie same :P

Uważam że wszyscy grają by się dobrze bawić a nie zadawać sobie ból psychiczny :-)
Nie da się nie zauważyć że podejścia mamy różne.
Ja np. czytam wszystkie komentarze jak widze że są nowe bo nie chve pominąć ważnych informacji organizacyjnych. I owszem przebić sie przez spam jest czasem ciężko.

Niemniej ostateczna formę jaka to przyjmie bedzie ustalał sam MG i jak komuś nie będzie pasowała to sie nie zgłosi.

Na pewno dojdziemy do jakiegoś konsensusu, aby każdemu się dobrze grało :faja: Oto chodzi w sesjach, ja np jestem skora zrezygnować z komentarzy na rzeczy tych, których to bardzo męczy. Jak sama napisałaś "Uważam że wszyscy grają by się dobrze bawić a nie zadawać sobie ból psychiczny :-)" i nie sposób się z tym nie zgodzić.

Tyle, że w komentarzach albo się pozwala pisać, albo nie. Droga pośrodku moim zdaniem jest najgorszym rozwiązaniem, bo nie sposób stworzyć jasnych i sztywnych norm. Jest zbyt duże pole do indywidualnej interpretacji. Zarówno w komentarzach, jak i w temacie sesji może się pojawić te 8 stron postów.
Gwałtowna wymiana zdań miedzy dwoma i więcej uczestnikami zabawy, zamierzony spam żeby ukryć niewygodne informacje, próbo sprowokowania innych choćby do linczu na tym co nabija posty i wszystkich irytuje.
Mafia nie jest "grzeczną" grą, można zrobić ban na komentarze, czy zakaz pisania większej ilości postów niż 3 na dana fazę, ale równie dobrze można zakazać prowokowania innych, bycia niemiłym, zadawania niewygodnych pytań, czy dwuznaczności. Nie kastrujmy gry.
Przez kogoś się gubisz, jest ci to podejrzane. Oddaj na niego głos/zabij go w nocy. Ale im mniej zakazów tym lepiej.
O ważne ogłoszenia od mg nie ma co się bać, posty pojedynczego gracza łatwo wyśledzić. Terminy faz są podawane w podsumowaniach.

Ten temat tylko potwierdza jak bardzo kontrowersyjna jest to sprawa. Nigdy wszyscy nie będą zadowoleni i widać to po tym jak rozkładają się głosy. Można ich zakazać, potem ktoś złamie zasady i może jeszcze wyleci przez jakieś głupie komentarze, a to dopiero będzie cyrk. Nawet jakbym miał ich zakazać to reagowałbym tylko na zgłoszenie innego gracza, dał upomnienie, potem żółtą kartkę i potem autozgon, ale to trochę tak jak pisze Pi0t "kastracja gry". Kompromis może być taki, że ważne posty organizacyjne miałyby inną czcionkę/kolor czy coś.

Dla mnie osobiście spam potrafi być gorszy od samej gry w komentarzach, czy to w temacie sesyjnym czy w komentarzach, jeśli nie ma Cię zbyt długo to już wypadasz z gry jeśli chodzi o ogarnianie sytuacji. Mafia jest tak dynamiczna, że wymusza trochę syndrom ciągłego śledzenia forum.

Fajne by było jakieś wymuszenie, aby pisać posty bardziej treściwe, a nie nic nie wnoszące fabularki polegające na napisaniu dwóch zdań. Gdyby po prostu ludziom się chciało wchodzić w większą interakcję i pisać coś konkretnego (mówię ofc o temacie sesyjnym) to też nie byłoby takiego spamu, bo posty same w sobie byłyby dłuższe, a nie takie co się je pisze w 30 sekund z komórki (bo nawet oddanie głosu czasami fajnie czymś poprzeć, a nie napisać dwa wyrazy i tyle z posta).
Nie mniej jednak zasady zawsze ograniczają grę oraz taktykę i kiepskie by to było, gdyby wymuszać na graczach konkretne zachowania (prócz tych wynikających z kultury osobistej).


Edit: tak, zauważyłam że przeczę sama sobie (: