Ja jestem na nie, ale jeśli sprawa jest przegłosowana, to po prostu nie zagram ;)

Imi była na tak jakby co. Bo pisała o tym w komentarzach do mafii.

Jestem na nie. Dlaczego opisałam już w komentarzach do ostatniej mafii. Nie chcę mi się jeszcze angażować w komentarze podczas gry. Lubię to zamieszanie na początku i jedną wielką niewiadomą :D

Sęk w tym, że to nie jest przymus przecież:p

To nie przymus, ale jeżeli ominie się grę poza komentarzami, jeżeli ktoś tam już gra, to jest się do tyłu.

Nic się nie jest do tyłu, bo i tak nie wiadomo co jest grą a co heheszkiem. W dodatku te komentarze nie dają żadnej informacji czy wiedzy, co najwyżej dodatkowy mętlik.
Dobrym przykładem jej tutaj Invicta, który typował ludzi do linczu poprzez czytanie tylko postów w sesji, ignorował komentarze do czego się przyznał, bo mu się ponoć nie chciało.

Rozumiem argumenty przeciw, ale nie trafiają do mnie dwa: nie chce mi się czytać/nie chce mi się pisać. Prawda jest taka, że nie trzeba robić tego, ale można nie zabrać innym. Jeden sensowny argument był Obcej a propos ważnych info, które zasypywane są toną komentarzy (a o ilość nie jest trudno, kiedy z 15 graczy chociaż 5 napisze w ciągu godziny po dwa posty, nagle się robi cała strona).

Nie łatwiej zrobić dwa osobne wątki komentarzy do sesji?

Jeden typowo spamowo-off-topowy,
A drugi czysto informacyjny?

Wilk syty i owca cała :P

Jak coś to ja się nie zgłaszam, Mafia mnie przeraża xD

Tym co są przeciw nie o to chodzi. Póki co wiem, że większości po prostu nie chce się tego czytać ani tam pisać. Więc to, że temat by powstał, nie rozwiąże nic.

Jeśli się zdecydujesz trav zrobić mafię bez komentarzy, to ja mam nadzieję, że każdy kto głosował na "nie" wtedy zagra. Bo jeśli nie to ja zgłaszam veto :P

Miałem się nie wypowiadać, ale wtrącę swoje trzy grosze.

Grosz pierwszy: Zacznę od tego, że mi ta kwestia jest zupełnie obojętna, zgłoszę się do gry tak czy siak. Zagłosowałem na "nie" tylko dlatego, że niektórzy pisali w komentarzach do ostatniej Mafii, że nie śledzą, bo nie mają czasu czy ochoty. A to już, według mojego prostego i niedoświadczonego rozumku, jest jednak jakiś handicap dla tych, którzy ten czas czy ochotę mają. Być może jest tak jak pisze Nami, że powoduje to większy mętlik w głowie, ale moim skromnym zdaniem większa ilość informacji do analizy to większa szansa przyłapania kogoś na niekonsekwencji, na mijaniu się z prawdą itd. Zasadniczo trudno mi sobie wyobrazić jak większa ilość informacji może działać na czyjąś niekorzyść, natomiast z łatwością wyobrażam sobie wariant, że mniejsza ilość szkodzi.

Grosz drugi: Nie rozumiem też innej kwestii. Po co nam w ogóle temat z komentarzami, w którym można grać i jednocześnie nie można grać w fazie nocy? Czym to się w zasadzie różni od tematu sesyjnego? Czy to nie jest po prostu dublowanie tematów, tylko że w tym drugim niektórzy będą się jeszcze bawili w odgrywanie postaci?

Grosz trzeci:
Rozumiem, że jeśli wygra opcja z grą w komentarzach, a do sesji nie zgłoszą się wszystkie osoby, które wybrały pierwszą bądź trzecią opcję w sondzie, to dowolna osoba z grona drugiej opcji również będzie mogła zgłosić veto? :-P

A poza tym, wspieram Cię Nami. Pamiętaj.

Sądzę, że tak. No bo chyba głosują ci, co mają zamiar grać, a nie Ci, co po prostu "a może kiedyś zagram, np za dwa lata" :P

Haczyk tkwi w słowie "informacja" - w komentarzach tego brakuje.

Dobra dobra, ja dowód na niewierność mam: