Konkrety pewnie pojawią się na początku grudnia, bo teraz się trochę zakorkowałem.

Ale będę kombinował pewnie coś w klimatach godfather'a w święta.

Zaś mechanicznie nastawiam się na brak zróżnicowanych ról. Tylko podział na frakcje i wspólne pule umiejętności dla frakcji. Dla wtajemniczonych: trochę tak jak to miało miejsce u mnie w Ankh Morpork z Audytorami Rzeczywistości. Myślę, że to też da trochę swobodę graczom w odgrywaniu. Przykład - jeśli chcą grać kimś w stylu ochroniarzem to tak się będą kreować i o ile są z miasta mogą korzystać z umiejki ochroniarz. Myślę, że jest w tym tez spory potencjał taktyczny.

Oczywiście dam jakieś ograniczenia, żeby nie każdej nocy można było harcować.

To trochę pomoże mafii w ukrywaniu się pośród ról, bo nie musza wskazywać na/udawać konkretną rolę, tylko wystarczy zaśpiewać.

No i zobaczę co na to Traveller

Bardzo ciekawy pomysł Flecka i fajne rozwinięcie w dyskusji. Zapowiada się świetnie. Nie wiem czy się zgłoszę, ale obserwował będę na pewno.

Mała, cicha aktualizacja przed (oby) burzą.

Trzon zasad mamy opracowany. Sesja będzie w klimatach mafii z Chicago, lata 60-te. Gracze wcielą się w mafiozów pośród których będą zdrajcy. Więcej szczegółów dot. fabuły mam nadzieję opowie Traveller w swoim czasie.

Co do mechaniki. Będzie to znów coś innego niż standardowa mafia. Chyba już tak mam...

Gracze mają swoją przynależność (mafia lub "szczur" - nazwa robocza) i dostępne dla swoich przynależności akcje (jedna pula dla jednej przynależności), które opłacają punktami akcji.

Każda akcja używana jest w jednym z miejsc na mapie - tu przykładowa, dopiero zaczęta.

Miejsca są podzielone na "rewiry" (kolory na mapie). Każdy gracz (także szczur) ma swój jawny rewir w którym akcje kosztują go mniej.

Trudność rozgrywki dla szczurów polega nie na tym by odstrzelić konkretne, silniejsze role, ale na tym by "zorganizować" morderstwo w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie oraz najlepiej by odstrzelić tych z większa ilością pozostałych im punktów akcji.

Nie ma roli ukrytej. Poniekąd miejsca stanowią takie "role" , ale każdy gracz może odwiedzić każde miejsce (tyle ze w swoim rewirze taniej). Nie ma więc problemu z ujawnianiem roli, a szczury mają łatwiej by się schować pośród reszty. Dość istotnym elementem będzie ekonomia punktów akcji - na tej podstawie można starać się przewidzieć ruchy przeciwnika, a poprzez analizę poprzednich działań być może odnalezienie "szczura".


Same akcje jeszcze opracowane nie są. Wymagają jeszcze balansu i zmian. O tym innym razem...


Jesli są uwagi/pomysły słucham.

Trochę się tego obawiałem, ale mniejsza o to, bo to tylko skrót.

Po przemyśleniu - sesja nie wystartuje przed świętami z uwagi na zasoby czasowe. Wciąż sobie będziemy ją tworzyć, ale w swoim tempie.

Temat aktualny, ale odłożony w czasie ( no i pewnie pozbędziemy się otoczki śniegowo-zimowej)