No to żeście gościa (zde)motywowali. Konkluzja jest taka, że każdy kto chce spróbować czegoś innego poza schematami ma pod górkę... :-(

Nie znam systemu AH o którym pisze Dhratlach, ale w OHET grałem i znam i to naprawdę dobry system, a ten Funt też wydaje się się niezły na storytelling.
Nie żebym dokładał swoją cegiełkę do podcinania ci skrzydeł, ale jeżeli celujesz w luźny system bardziej storytelling niż mechaniczny to powyżej wymienione systemy są naprawdę przyjazne i zapoznać się z nimi można "czytając na kibelku".
Tak czy inaczej na jakikolwiek bezstresowy system storytelling ja się piszę.

No to już jednego chętnego mam;). Dzięki Connor. Będę coś prawdopodobnie działał w temacie. Teraz jeszcze pytanie techniczne. Jak to się robi żeby założyć odpowiedni wątek z sesją, tzn. żeby wątek nadawał odpowiednie uprawnienia, wstawiał właściwe awatary itp. Nie robiłem tego nigdy, więc po prostu nie wiem. Jeśli to jest gdzieś sensownie opisane to bardzo poproszę o namiar.

Funt RPG to taki znacznie uproszczony OHET (nie ma etykiet, rozpisanych czarów, zdefiniowanych zasięgów itd.). A co do opierania się na D&D to świat można spokojnie oddzielić od mechaniki. Każda podkładka pod generic fantasy się nada jeśli chodzi o dndlike. Można prowadzić w Forgotten Realms na savage worlds, OHET czy Shadow of the Demon Lord.

Cały Funt RPG w zasadzie sprowadza się do tego:

Ta jedna tabela służy do odczytywania wyników. Resztę tworzy MG (umiejki, cechy, przedmioty). To, co MG uzna za pomocne (sprzyjająca umiejętność, pomocny przedmiot, korzystna sytuacja itd.), daje kości przewagi, to co za utrudnienie (pogoda, zmęczenie itd.) daje kości utrudnienia. Te kostki się wzajemnie kasują. Jeśli się wyzerują, decyduje zwykły rzut 1K6, którego wynik odczytujemy z tabeli. Jeśli są na plusie, to bierzemy najwyższy wynik z puli kostek, jeśli są na minusie, to najniższy. Tyle. To świetny system, bo pozwala nam również na wymyślanie na bieżąco zaklęć, bez potrzeby ich uprzedniego rozpisywania i balansowania. Po prostu dokładamy kostki utrudnienia za efekty i rezultaty, które chce uzyskać magią czarodziej, z kolei odejmujemy je za wszelkie sprzyjające warunki, przedmioty, cechy itd.

Właśnie ta tabelka mi się najbardziej podoba w tych systemach. Jest tylko jedno ale... Wymaga więcej kreatywności co do efektów wydarzeń, ponieważ trzeba je wymyślić, a nie można ich jedynie odczytać z tabeli wyników. ;-)

Ktoś, kto chce grać z naciskiem na narrację jednak nie powinien narzekać na brak kreatywności :-P

Nie narzekam tylko stwierdzam fakty, że te dwa systemy są minimalnie mechaniczne, ale tez wymagają więcej kreatywności od mistrzów gry i od graczy jak mniemam również.

Ale byłeś graczem. Masz tam dodatkowe opcje "Sesja rpg" i tam jest wszystko. Jako MG masz dodatkowo klawisz, żeby rozpocząć lub zamknąć sesję, no i masz wgląd do konfiguracji wszystkich graczy.

@Pliman - po prostu załóż temat w odpowiednim dziale sesyjnym i od razu rozpozna to jako sesję.

Nie twierdzę, że narzekasz :-P Mówię tylko, że jak ktoś się łapie za system oparty głównie na narracji, to naturalne, że musi być bardziej kreatywny, bo nie dostaje tabel, które wyręczają go w wymyślaniu.

Podlinkowany przez Alex FUNT jest imo najlepszą opcją do takich rekrutacji/sesji a jeśli naprawdę nie chcesz korzystać z żadnych gotowych mechanik, to w prehistorycznych czasach, gdy pbf opierał się głównie na storytellingu była jeszcze taka opcja, że "gracz, który najlepiej opisze swoją akcję i to, co chce nią osiągnąć ma większe szanse na jej powodzenie" ;)

Sprzyja to storytellowi, który preferujesz, no a dodatkowo możesz wspierać się np. kością k10, opierając na niej procentowe szanse na powodzenie z bonusami za np. opis, który zrobił gracz :)

A co do D&D to jeśli już miałbyś się decydować, to 5 edycja jest najprostsza do ogarnięcia i najbardziej przystępna dla nowych graczy. A jak jeszcze ograniczysz podręczniki, z których można czerpać przy tworzeniu postaci, to już w ogóle kaszka z mleczkiem ;)