Jedyny Pierścień - Przygoda lub mini kampania!
 

Ludzie, ludzie zwariowałem… jak to wołał Franek Dolas.
Tyle tylko, że on grał w trzy karty, a ja postanowiłem rzucić się na głęboką wodę, zaryzykować swoich sił i spróbować poprowadzić moją pierwszą sesję tutaj jako Mistrz Gry.

Mój wybór padł na system Jedyny Pierścień, ale z góry wszystkich uspokajam.
Raz to wiem, że jest sezon wakacyjny czytaj dalej ogórkowy i jest ogólnie mniejszy ruch na forum.
Dwa to sam dopiero jestem na etapie przyswajania podręcznika, ale już mi się bardzo podoba i jestem nakręcony jak mechaniczna zabawka.
Dlatego też trzy postawiłem tą sondę rekrutacyjną z zapytaniem czy w ogóle znajdą się chętni. Jeżeli tak to rekrutację postawiłbym gdzieś na początku sierpnia z terminem do końca miesiąca tak, żeby zacząć grać po wakacjach.



Szczegóły techniczne.
Tyle co dotąd się zorientowałem to mechanika jest dość nieskomplikowana, powiedziałabym nawet, że dość domyślna, a na pewno bardzo tolkienowsko klimatyczna. Z tego wszystkiego w tym systemie z samego zamysłu postawiono bardziej na snucie opowieści niż na utykanie w mechanice systemu.
Dlatego też sam będę stawiał bardziej na "rzucenie się" w nurt opowieści niż na samą mechaniczną stronę systemu.
W moim zamyśle chciałbym spróbować rozegrać przygodę (mini kampania) pod nazwą Tales from Wilderland, która jest podzielona na sześć części. Myślę, że docelowo szukałbym 4-6 graczy, który stworzyli by gotową do działania drużynę.
Możemy też w ramach testów i na tak zwany rozruch spróbować rozegrać krótką, gotową przygodę startową z samego podręcznika.
Co do realiów czasowych to większość rozpisanych przygód do tego systemu ma swoje miejsce pomiędzy wydarzeniami z Hobbita, a wydarzeniami z Władcy Pierścieni.

Jako, że jest to świat Tolkiena, nie będzie tu magii w stylu innych systemów wypełnionych postaciami i klasami czarującymi. Za to będą rodzime kultury i rodzime przymioty czyli to wszystko co pomoże stworzyć idealną postać w iście tolkienowskim stylu i klimacie.
Nie będzie też magicznych przedmiotów, a przynajmniej takich do jakich jesteście przyzwyczajeni. Za to będą przedmioty o wielkim znaczeniu, przedmioty przekazywane z pokolenia na pokolenie, przedmioty, które będą zasługiwały na swoje miejsce w pieśniach czy w podaniach. Dla przykładu naocznego w tym systemie do takich przedmiotów zapewne należą chociażby Anduril czy Żądełko.

Co się zaś tyczy postaci.
Wybrać można jedną spośród sześciu Rodzimych Kultur:
Bardingowie, Elfowie z Lindonu, Hobbici z Shire, Krasnoludowie z plemienia Durina, Ludzie z Bree i Strażnicy Północy.
Do wyboru też jest sześć możliwych Powołań - w innych systemach klas:
Obrońca, Pogromca, Posłaniec, Poszukiwacz Skarbów, Przywódca i Uczony.

Stworzenie postaci jest bardzo proste i jest przy tym dużo zabawy przynajmniej moim zdaniem.

Zapraszam do głosowania i do dyskusji.

Edit:
Sonda jest wielokrotnego wyboru.

Sam zastanawiałem się/zastanawiam nad zakupem podręcznika.

Wiadomo, dopiero przy rekrutacji się określę, ale zainteresowany jestem. Raczej na jakieś mniejsze projekty. Więc ta krótka startowa przygoda mogłaby być dla mnie dobra.

Po wakacjach to mogę zagrać.

Nie znam systemu i nie mam podręcznika. Tolkiena znam (no, dawno temu czytałem wiele razy). Można grać bez podręcznika?

Tak jak pisałem system nie jest jakoś mocno skomplikowany także jakbyś nadal był chętny to mogę pomóc przy robieniu kart postaci i wytłumaczyć podstawy. ;-)

Nie wypowiem się w sondzie, bo a) sierpień to generalnie urlop i do rekrutacji i tak nie przystąpię, najwcześniej we wrześniu; b) od dłuższego czasu noszę się z myślą o ograniczeniu ilości sesji w jakich gram, a i tak mi nie wychodzi.

Aczkolwiek nic nie jest wykluczone. Zdecydowanie zgłosiłbym krasnoluda do sesji (gdybym kogoś zgłaszał) :) Co do powołań, to potrzebny byłby opis, póki co celowałbym w uczonego.

Dziękuję za miłe słowa wsparcia.
Dla mnie Mistrz Gry to brzmi dumnie. Wiem, że to jest zupełnie co innego co bycie graczem dlatego bardzo szanuję umiejętności każdego MG i mam nadzieję, że kiedyś sam nim zostanę, choć wiem, że to dość trudna fucha.

Życzę Ci dużej puli Nadziei na udaną grę w tym uniwersum. :-) Rekrutacjami na przygody w Śródziemiu jest na forum zawsze zainteresowanie. I nie ilość zgłoszeń się liczy, lecz jakość.

Nie głosowałem w sondzie, bo miałem przyjemność zapoznać się z wszystkimi wydanymi przygodami jeszcze od czasów pierwszej edycji gry. Chętnie bym widział więcej sesji w tym uniwersum i będę trzymał kciuki za Twoją rekrutację i sesję!

Nie głosowałem w sondzie, bo nie ma tam opcji dla mnie, ale będę śledzić rekrutację. Z Tolkienem mam ten problem, że z jednej strony z chęcią bym zanurzył się w świecie w przygodzie, z drugiej zaś strony jest on idealny do opowiadań, niekoniecznie widzę go w roli świata do rozgrywania ciekawych przygód - świat nie był do tego tworzony. Jeśli pojawi się więcej szczegółów odnośnie samej sesji, może się skuszę. Trzymam kciuki za to, żebyś znalazł graczy :)