Heroic fantasy - badanie rynku Cześć! Chciałem poprowadzić jakiś heroic fantasy na LI i póki co biję się z myślami, gdyż mam trzy pomysły/propozycje i liczę, że pomożecie mi którąś wybrać. Wszystkie te scenariusze to jednostrzały z zamkniętym zakończeniem i każda z przygód to jakieś 5-6 miesięcy grania. Przejdźmy do sedna. 1. CÓRY GNIEWU Setting: Golarion (północno-zachodnia granica Lastwall — region stale zagrożony oblężeniem orków z pobliskiej Twierdzy Belkzen) Fabuła: W Córach Gniewu bohaterowie chronią samotne graniczne miasteczko Arwyll Stead przed diabelskimi pomiotami i badają przyczynę tych pozaplanarnych ataków. Jednak w miarę jak BG zagłębiają się w tajemnicę, odkrywają więcej pytań niż odpowiedzi. Kto wysyła do miasta tych diabelskich agentów i z jakiego powodu? Dlaczego niegdyś spokojni mieszkańcy Arwyll Stead popadają w szaleństwo i przemoc? I co ma z tym wszystkim wspólnego półorczka kobieta imieniem Vegazi? Liczba graczy: 4-5 Poziom: 3 (na końcu przygody postaci osiągną 6) 2. DOM NA ULICY KRUCZEJ Setting: Golarion (Korvosa) Fabuła: W tej przygodzie grupa bohaterów zagłębia się w duszny, okultystyczny półświatek Starej Korvosy aby zbadać serię morderstw oraz odkryć źródło śmiercionośnej choroby. Wchodzą w dziwny świat seansów spirytystycznych, osób uzależnionych od Dreszczu (silny, halucynogenny narkotyk wytwarzany z przetworzonego jadu Pająka Snów) oraz skorumpowanej władzy. Scenariusz jest połączeniem śledztwa, walki i interakcji społecznych. Liczba graczy: 4-5 Poziom: 6 (na końcu przygody postaci osiągną 9) 3. KOLONIA KARNA DEEPMAR Setting: Golarion (wyspa Deepmar na północ od Cheliaxu) Fabuła: Bohaterowie Graczy w jakiś sposób wpadli w konflikt z prawem podczas podróży przez Cheliax. Normalnie czelijskie sądy wysyłały grupę sprawnych fizycznie ludzi, takich jak BG do Deepmar, aby odpracowali swoje wyroki, jednak tym razem postaci mają "szczęście". Władze od miesiąca nie mają żadnych wieści, co dzieje się w koloni karnej na wyspie a bohaterowie otrzymują propozycję z kategorii "nie do odrzucenia": dowiedzą się, co wydarzyło się na wyspie i w kolonii w zamian za pełne ułaskawienie. Liczba graczy: 4-5 Poziom: 8 (bez awansu podczas gry) I to tyle. W ankiecie zawarłem też warianty odnośnie mechaniki, na której chcielibyście grać - Pathfinder 1e lub D&D 5e. Sonda jest wielokrotnego wyboru, więc możecie zaznaczać, co uważacie za ciekawe w waszej ocenie. Pozdrawiam! |
Czytałam Twoje posty i całkiem nieźle piszesz, więc może bym się skusiła. A co byś powiedział o poprowadzeniu na 2 edycji PFa? Nie czujesz się w niej zbyt dobrze? |
Dziękuję za dobre słowo, chociaż tych postów to za wiele nie było ;) Drugą edycję PFa znam tylko od strony tworzenia postaci, a i tak nie ustrzegłem się błędów, więc nie będę brał się za coś, w czym nie czuję się swobodnie. Poza tym wszystkie wymienione przeze mnie wyżej przygody są skrojone pod Pathfindera 1e ale łatwo można je skonwertować pod 5e, dlatego te dwa systemy dałem jako opcje do wyboru. Gdybyś po mojej odpowiedzi wciąż była zainteresowana, to zapraszam :) |
Alex mnie ubiegła, a miałem dosłownie to samo napisać. :v Tak, też bym się może skusił, bo Twoje posty przykuły moje oko, jak śledziłem tamtą sesję. "Dom" najchętniej, dlatego tylko na niego oddałem głos. Tak samo jak PF1e, bo tam mam niegrane koncepty pasujące do takiej sesji. Nie skreśla to jednak mojego zainteresowania, jakbyś odpalił inny scenariusz/5e, chociaż "Deepmar" brzmi mi jakoś podejrzanie znajomo. |
Nie wiem czy znajdę czas, ale jak już to 5 edycja DND. Wolę prostsze mechaniki. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Na razie najwięcej głosów ma "Dom" i wcale mnie to nie dziwi, sam lubię okultystyczne sesje :) Poczekam jednak i zobaczę, jak ankieta będzie się rozwijać. |
Z wymienionych przygód najbardziej zaciekawiły mnie "Córy Gniewu" jak i ta druga przygoda rozgrywająca się w Starej Korvosie. Trochę mniej ta przygoda w kolonii karnej, ale tu nie wiadomo z czym przyjdzie się mierzyć, także dla graczy będzie zawsze jakaś niespodzianka. |
Zagłosowałem na Córy Gniewu na mechanice 5e ale dużo bardziej pasuje mi Dom na ulicy Kruczej ze względu na okultystyczny charakter przygody i tutaj nie ma różnicy dla mnie, czy na 5e czy Pathfinder 1. Pewnie odkurzyłbym moją czarodziejkę Nicoletę, którą Aro i Alex pewnie kojarzą ;) Albo zgłosiłbym się kimś innym, zależy jakie będą wytyczne w rekrutacji. |
Nicoletta, to fajna bohaterka. Mało stereotypowo-erpegowa kreacja i jedna z tych nielicznych kobiecych postaci prowadzonych przez facetów, które dziewczyna można czytać bez ciarek żenady. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0