WFRP 1 edycja
 

Nie chce nikt Warhammera dla mnie poprowadzić, to może ja to zrobię? 1 edycja, bo ja stary jestem :) Zaproponować co nieco chciałem i popytać, czy ktoś jest czymś zainteresowany. Z góry zastrzegam, że rekrutacji może nie być w ogóle, a głosowanie nie będzie dla mnie wiążące ;)

1. Fear the Worst
1 edycję WFRP najpierw wydawało GW, potem Flame Publications, a na koniec Hogshead Publishing. Ci ostatni, zanim efektywnie zabili 1 edycję, przygotowali m. in. taką mini-kampanię (w zasadzie dłuższy scenariusz, krótszy od Liczmistrza nawet). Nie zdążyli jej wydać, ale zagrać w to można. Dla początkujących postaci.

2. The Dying of the Light
Oficjalna kampania w rejonie Marienburga dla raczej zaawansowanych postaci. W Polsce wydana nie była, więc mniej znana. Świat i okolice po raz kolejny trzeba uratować.

3. Kamienie Zagłady
Pierwotnie napisana pod AD&D, mało skomplikowany hack&slash. Od jaskini do wieży, potem do grobowca, krasnoludzkiej twierdzy i Sigmar jeden wie gdzie jeszcze. 5 tomów radosnego naparzania wrogów i wpadania w pułapki. Ktoś to nawet zaczął na forum, ale chyba padła sesja szybko.

Z góry dziękuję za głosy i wypowiedzi!

Szanuję bardzo taki retrogaming, bo od pierdycji się zaczynało. :) Wszystkie trzy opcje to konkret.

Przeprowadzalem sie kilka razy, ale kserowke od wfrp 1 chyba gdzies jeszcze mam :D

Niby opcja nr 1 wyszła na prowadzenie, ale wielkiego entuzjazmu temat nie wzbudził :) No nic, niech sobie sonda jeszcze wisi i zobaczymy

Phil, ja obecnie nie mam mocy przerobowych na granie, ale 1ed lubię najbardziej. Opcja 3 wydaje mi się mieć za małe szanse na dotarcie do końca na forum, bo jest za długa.

W okolicach Marienburga jeszcze nie grałem, więc wydaje mi się najbardziej ciekawe. Opcja pierwsza jako drugi wybór.

Nie kojarzę opcji 1 i 2, ale może 1 znam w polskim wydaniu, więc dla pewności że nie znam scenariusza oddałem głos na 2. W 1 też mogę zagrać.

@Gladin - a będziesz miał w przewidywalnej przyszłości?

@Wired - opcja nr 1 nie była oficjalnie wydana, więc tym bardziej po polsku nie powinieneś jej znać :) No chyba, że mówisz o jakimś fanowskim tłumaczeniu, to zwracam honor :)

Aha, jakby ktoś się martwił nieznajomością mechaniki - pomogę stworzyć postać, a potem mecha będzie raczej na mojej głowie.

To tak żeby się wypowiedzieć trochę oprócz samego głosu, to jakąś wielką fanką Warhammera nie jestem, ale klimat i to, że to fantasy mi odpowiada, więc mogłabym zagrać xD Trochę grałam głównie na 2 edycji, ale jak pobieżnie popatrzyłam, to chyba jakoś bardzo się nie różnią z 1? Ale ogólnie nie jestem zbyt dobra w mechaniczne sprawy, więc dlatego dałam 1 opcję, bo łatwiej stworzyć postać :-P Więc teoretycznie przy wsparciu w tworzeniu KP w 2 opcję też bym mogła zagrać. W 3 już mniej, bo nie przepadam za takimi hack&slashowymi sesjami.

W okolicach lutego planuję zakończyć sesję, którą prowadzę, to mi się zwolni czas (to przewidywalna przyszłość :).
Nieprzywidywalnie, jeżeli mi się zakończy sesja, w której jestem graczem.

Nie wykluczam też, że kierowany kaprysem chwili bym się jednak zgłosił do rekrutacji. Przy czym jak wystartuję z sesji, to z niej nie zrezgynuję pod wpływem kolejnego kaprysu - mam nadzieję, że taką solidną markę jako gracz już sobie wyrobiłem.

@Jenny - nie różnią się aż tak bardzo :)

@Gladin - jasna sprawa.