Czemu nie ma opcji, że nakur... w papierowe RPG jak stara baba trzepaczką w dywan. Nie grałem dawno w pbfy a tym bardziej nie w takie jak tu. Czyli grałem bardziej w rpg czysto tekstowe. Ale nigdy w rpg gdzie na posta muszę postawić ścianę. Swoją drogą nie rozumiem jeszcze tendencji stawiania ściany jako posta, ale nauczę się :p swoją drogą w rpg gram 9 alt z czego 8 lat jestem mg w neuroshimie. A prowadziłem też warhammera. I w sumie traktuje tylko pbfy jako taką odskocznię oraz nauk pisania lepsych scenariuszy czy koncepcji :p oraz sterowania postacią ;) |
Brakuje jednej ważnej opcji: Gram na żywo, a PBF to tylko uzupełnienie czy jakiegoś: gram na forum tylko kiedy nie ma z kim grać na żywo. Tak tendencyjne pytania jak w ankiecie wyraźnie udowadniają wyższośc PBFów nad gra w Realu i takiemu przedstawieniu sprawy mówimy stanowcze NIE! A poważnie – wole grać w realu, spotkać się z ludźmi. Jestem też na tyle obrotny (albo mam niezłą dupę), że jakoś nie mam wielkiego problemu z ekipą do grania. W PBFy gram tylko z doskoku (jak mam czas) i sensowny dostęp do sieci. |
Tak mnie rozbawiła opcja o wstydzie, że się pod nią podczepiam. :D Zresztą jest dość prawdziwa. No, bo moja historia jest taka... W RPG zakochałam się jako dziecko, ale byłam za mała, żeby grać z ekipą siostry. Bu nr 1. Potem poczułam się już wielce dorosła, ale nie było z kim grać. Bu nr 2. No i etap liceum, kiedy to ludzie może by się znaleźli... ale BARDZO nie wpisywali się w mój typ ludzi. Innymi słowy: dziwacy... :D Bu nr 3. Na szczęście odnalazłam PBFy i uznałam, że to dobre miejsce dla mnie. I coś z tym wstydem musi być, skoro zaledwie jedna osoba z "normalnego" świata wie o moim hobby. ;) Ale zawsze tak miałam, że nie lubiłam być przez znajomych oceniana, a tak zaraz każdy by chciał czytać coś, z czego zazwyczaj nie jestem do końca zadowolona... więc żyję w ukryciu niczym upór w operze. :C): :diabol: Teraz jakbym miała grać na żywo, to pewnie bym się nie odnalazła. Myślenie, odgrywanie, twarzą w twarz... brr. :bidny: |
Ankieta źle sformułowana więc do luftu. Nie wiem czy ma budować ego pbfowców, czy po prostu dyskryminuje tych grających w RL. W każdym razie dla mnie granie w świecie realnym z kumplami>granie w PBF. /ale i tak trochę wstydzę się swojego hobby przed znajomymi ;p @down Idź być Paniczem gdzie indziej ;P |
Ankieta jest na forum do gier PBF, więc jest zbudowana z perspektywy osób grających w PBF'y. |
Cytat:
Cytat:
Macie rację, że opcja "Wolę real niż pbf" ma miejsce w ankiecie. Po części pokrywa to opcja "I to i to", po części "Inne", po części jej zwyczajnie brak. Zachęcam każdego preferującego gry na żywo ponad pbf do wypowiedzenia się w temacie, żeby uzyskać bardziej miarodajną ocenę Waszych upodobań niż pozwala na to ankieta. Nawiasem mówiąc, szkoda że nie można ankiet edytować. Brak opcji pbf<real przyszedł mi do głowy bardzo krótko po otwarciu tematu, kiedy było tylko parę głosów, ale powody dla braku takiego narzędzia są oczywiste. |
Nie mam z kim grać w realu – mieszkam za granicą/nie znam nikogo grającego/etc. Długo już nie grałem w realu, a to brak ludzi, którzy byli by zainteresowani, a to gdy jeszcze znalazłem już garstkę chętnych to nie było nikogo obeznanego ze światem np.: WARHAMMER, no a ja mistrzować zbytnio nie umiałem. Teraz właśnie się ucze, aby w razie możliwości móc wykożystać sytuację. Wiem jedno, że na pewno wolę grę w realu, bo na forum to - ok można w czasie gry wiele zmienić i nie trzeba mieć tak wszystkiego przygotowanego na 100%, zawsze można do czytać, ale czasem to się ciągnie, nie wie się co ludzie robią, jak myślą i się zachowują, a najłatwiej jest grać z ludzmi, których się zna - no chociaż trochę - zna się ich tendencje. Takie sesje to także kupa śmiechu, fajnie spędzony czas, no ale forum ma też swoje zalety, z pewnościa jest to część bardziej literacka (jeśli chodzi o długie posty, które czytają inni, jak by nie było człowiek się uczy). |
hm, ja w sumie cenię na równi pbfy i sesje w realu. Czemu? Ano dlatego, że zupełnie innych talentów, umiejętności i technik używa się w realu a innych na pbfach. Myślę też, że PBF jest łatwiejszy do zrobienia, niż "prawdziwa" sesja, i nie mówię tu nawet o kwestiach organizacyjnych. Ma się wgląd w to, co chce się pokazać graczom. Można to poprawiać, zmieniać, ulepszać. W realu wszystko idzie na żywca, ale też (jeśli MG jest dobry a gracze pomocni), emocjonalnie można się wciągnąć daleko bardziej niż podczas pisania postów na forum. Poza tym w realu dochodzi jeszcze gra aktorska, muzyka, rekwizyty, klimat, nastrój, świeczki... podsumowując - obie te formy "sesjowania" są dobre. EDIT: Ale w sumie ja to bardziej sesje w realu lubię. :> |
Niedawno zacząłem przygodę z grami PBF. Trochę spadła u mnie częstotliwość gry na żywo i trafiłem na to forum. Generalnie ciekawa alternatywa dla gry na żywo, ale wg mnie nigdy jej nie zastąpi. |
PBFy raczej jako odskocznia, sposób na wieczorną nudę. Wolę zdecydowanie grać na żywo z kumplami :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0