Mistrzowie Grozy - Buka vs. Cthulhu
 

Czas zrobić kolejny krok w stronę PRAWDY. Kto nas przeraża bardziej niż cokolwiek innego? Kto spędza sen z powiek? Wspomnienie kogo zostanie na zawsze w umysłach czytelników, widzów, graczy?

KTO JEST MISTRZEM GROZY?

Wiemy, że na pewno nie Tom Marvolo Riddle (Sprawdź!) - ale na tym batalia o zaszczytny tytuł Najpotworniejszego skończyć się nie może.

Dziś startują:

- w narożniku prawym - Buka alias Buka, triumfatorka starcia z Lordem Voldemortem


- w narożniku lewym - Cthulhu alias Pan Snów


Dla niezorientowanych:

- zawodnik numer 1 - potwór o niewiadomej przeszłości, mrozi wszystko wokół pragnąc się ogrzać. Postać prawdziwie tragiczna - w pierwotnym tego słowa sensie. Z 'Muminków'.

- zawodnik numer 2 - szef Wielkich Przedwiecznych. Pozostaje uśpiony w zatopionym, pradawnym mieście R'lyeh - co nie przeszkadza mu zsyłać na śmiertelników koszmarnych wizji sennych. Z mitologii stworzonej przez H.P. Lovecrafta.

Ooo to już ciekawsze starcie i wybór nie jest tak prosty - wiedzą to ci, których MG straszył po nocy mackami Cthulhu :)
Po zastanowieniu zagłosuję jednak na Bukę. Dlaczego? Chyba strachy z dzieciństwa najbardziej działają na wyobraźnie. Poza tym o ile postać Cthulhu może być różnorako przedstawiana na sesjach, o tyle Buka jest jedna i jest mhroczna! :D

Ja zagłosowałem jednak na Cthulthu- zawsze bałem sie ośmiornic :-P .

Cóż... mimo, że jestem oddaną fanką Buki (i w głosowaniu na ulubioną straszną postać nikt nie miałby z nią szans) - zagłosowałam na Wielkich Przedwiecznych.

Po prostu - też są mistrzowsko napisani. Poznajemy ich przez półsłówka, szeptane ostrzeżenia, legendy - i to jest sto razy straszniejsze niż ich widok.
I - są groźni. Naprawdę niebezpieczni i potężni. Buka jest po prostu nieszczęśliwa - i nie źyczy nikomu źle.

Przegrała o włos.

Jakos "śpiacych " mniej sie obawiam ;)

Ja tam się niczego nie boje oprócz tej takiej dziwnej dziewczynki z muminków xD Buka to przy niej przytulanka ta jej dziwna twarz Bryyy xD ale zagłosowałem na mackowatego.

Mój głos poszedł na .... Cthulhu. Chyba nie myśleliście inaczej? :) Buka straszyła jako dziecko i nadal wywołuje strach, ale taki, jaki pamiętamy z dzieciństwa. Jako dziecko można było się przestraszyć kogokolwiek i czegokolwiek (chociażby klauna) co po latach zostawia strach, ale już nie tak wielki. A Cthulhu... cóż, on potrafi wiele. Głównie dlatego, że go nie ma...leży gdzieś, śpi sobie smacznie a dla niego ludzie się zabijają, popełniają zbrodnie. Może cię nawiedzić i nawet nie będziesz o tym wiedział. Wedrze się wszędzie i zawsze...
Voldemort przy Buce to pikuś, ale Cthulhu łyka ich wszystkich...

Yarot dobrze pisze :)

A ja mam pomysł na następne starcie :>
The Grudge - Klątwa vs. Buka :)

Cóż, wtedy zagłosowałabym na Klątwę, bo jakoś po niej spać nie mogłam i mi się śniła czasami.


Głosuję na Bukę. Dlaczego? Sama nie wiem, tak jakoś wyszło.