lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Świat Mroku (http://lastinn.info/swiat-mroku/)
-   -   Sesje solo czy grupowe? (http://lastinn.info/swiat-mroku/16266-sesje-solo-czy-grupowe.html)

Selyuna 04-10-2019 14:21

Cytat:

Napisał Mi Raaz (Post 851996)
Mag...
Ciężki orzech do zgryzienia. Dużym problemem może być zestawienie drużyny z połączonych sił technomagów z mistykami. Nieco zbyt wielka różnica.

Jako wieloletni (oj, niedługo minie dekada) MG od Maga muszę powiedzieć, że ten system jest właśnie idealny pod solówki. Co więcej, pewne rzeczy aż się proszą żeby je odegrać szczegółowo z graczem na boku, w samym settingu jest od groma rzeczy które takie solówki prawie same napędzają.
Dlatego ja kocham wstąpieniowe solówki. Jak gracz też.

sunellica 04-10-2019 18:48

Osobiście lubię grać w drużynie i staram się robić takie postaci, które nie miałyby oporów we współpracy z innymi, co nie zmienia faktu, że nie przeszkadza mi granie solo.
Z tego co zauważyłam, to fani "mrohniejszych" systemów, mają problemy z graniem w grupie, lub po prostu trafiłam na takich ludzi. Oczywiście wiadomo, że każdy chce być indywiduum wyróżniającym się na tle całości i koniecznie mające swoje pięć minut (zwłaszcza w Wampirze), niemniej ja wychowałam się na op (czyli 3 ed.) dedeczkach i wyznaję zasadę: w kupie raźniej i zabawniej i ciekawiej i bardziej nieprzewidywalnie, itd., dlatego gdy mam taką możliwość wybieram drużynę.

Johan Watherman 04-10-2019 23:55

Będę dzis rozrzutny i pozwolę sobie nie zgodzić się z Mi Raazem. Rozumiem, że widzisz problem w kwestii Tradycji jakoby były mniej zorganizowane niż Technokracja. Oczywiście, że są.

Jednakże z punktu widzenia konstrukcji świata Tradycje mają lepiej zorganizowaną strukturę niż np. Camarilla. Mamy wewnętrzne struktury pojedynczych Tradycji, mamy struktury je łączące, istnieją Fundacje często zrzeszające przedstawicieli wielu Tradycji, mamy Kabały. Mag może dostać nawet rozkaz konkretnej aktywności, szczególnie przedstawiciele bardziej hierarchicznych tradycji.

Z punktu widzenia tego w jaki sposób podręczniki konstruują świat, to bardzo kładą nacisk na istnienie kabał oraz fundacji.
Z tymi technomantami to też nie do końca tak. Eterycy potrafią być niezgodni z konsensusem nie mniej niż verbeny i bardzo dobrze rozumieć z hermetykami. Pewnym problemem są wirtualni, tylko, że...
...nie bez przyczyny tylko technomanci w tradycjach mają prawo odrzucać rekwizyty. Oczywiście, robią to później lecz wynika to ze współpracy między innymi tradycjami, wymiany doświadczeń oraz powszechnie nauczanych w tradycjach rzeczach łączących magye wszystkich w jedno. Tego brakuje w Unii. Jeśli mag z arete 5 ciągle nie tylko pluwa na mistyków ale w najmniejszym stopnie nie "zbzikował" chociaż lekko swych naukowych teorii to nie wiem czy nadaje się na członka Tradycji, a i elastyczna magya powinna być u niego silnie ograniczona, łącznie z kwestią rekwizytu odrzuconego. Ktoś taki wydaje się oporny wiedzę i doświadczenia.


Wracając do innych systemów, skupiając się na głównej trójcy to oczywiście, że Wilkołak jest najłatwiejszy. Najgorzej bywa z Wampirem. Nie wiem czemu pijawki tak lubią knuć, a i nacisk na kokieterie w samym systemie nie jest, niestety, tak silny. Trochę też kwestia popularnej struktury przygody utrudnia budowanie spójnej drużyny u ssaków. Wilkołaki czy magów zawsze da się rzucić na wyprawę, do umbry, do innego miast, nadać cel itd. Wampiry średnio. Oczywiście pomijam Sabat, sabatnicy są łatwi z racji sfor i zamordyzmu organizacji.
O innych systemach jak dyskusja się trochę rozwinie.

Selyuna 05-10-2019 20:40

Cytat:

...nie bez przyczyny tylko technomanci w tradycjach mają prawo odrzucać rekwizyty.
Co?

W drugiej edycji magowie odrzucają focusy od 2 kropki Arete a VA i Eteryci od 5 (ale potem 2 na raz od Arete 6).

W M20 wszyscy od Arete 3 a Technomanci od 6 (ale od tego momentu też robią to szybciej) więc ostatecznie i technomanta i reszta odrzucą wszystkie instrumenty z Arete 9.

Jest też revised, ale w revised wiele zmian względem ed 2 wynika z tego, że tam UT już de facto wygrała i zmienił się Konsensus. Oraz miał miejsce Avatar Strom co zmienia zasady min paradoksu. Ale wciąż:

Cytat:

In game terms, you can abandon the foci necessary for two of the Spheres that your mage knows once your mage reaches Arete 6. For those two Spheres, the mage can cast spells without the use of foci at all.
Oraz

Cytat:

Note that, for some games, your Storyteller may want to let Traditionalists abandon their foci earlier, or ignore foci altogether. Use what works for you — just have a fun, balanced game.
Mi Raaz, w ogóle nie wiem czy miałeś na myśli technomagów w znaczeniu VA i Eterytów, bo można grać i technomagiem Verbeną czy Eutanatosem. U mnie gorzej dogadywały się w drużynie postaci np Chórzysty który chciał pouczać Kultystę czy Verbenę odnośnie ich niestosownego prowadzenia się czy wiary. Albo Verbena nienawidząca dla zasady wszystkich Eutanatosów - za to jak fajnie mi się grało z taką postacią jak NPC próbował jej wytłumaczyć to czego ona w Chodonie nie rozumiała. Najważniejsze to podejście gracza a nie postaci gracza. Dyskusje o paradygmacie potrafią spoić drużynę nawet gdy każdy ma inny pogląd i wierzenia.

No i właśnie.

Cytat:

Osobiście lubię grać w drużynie i staram się robić takie postaci, które nie miałyby oporów we współpracy z innymi, co nie zmienia faktu, że nie przeszkadza mi granie solo.
Z tego co zauważyłam, to fani "mrohniejszych" systemów, mają problemy z graniem w grupie, lub po prostu trafiłam na takich ludzi. Oczywiście wiadomo, że każdy chce być indywiduum wyróżniającym się na tle całości i koniecznie mające swoje pięć minut (zwłaszcza w Wampirze), niemniej ja wychowałam się na op (czyli 3 ed.) dedeczkach i wyznaję zasadę: w kupie raźniej i zabawniej i ciekawiej i bardziej nieprzewidywalnie, itd., dlatego gdy mam taką możliwość wybieram drużynę.
To. Tak bardzo przyklaskuję. Jak postać gracza nie lubi współpracy, to nie dogada się i z NPCami w solówce. Plus ja bardzo lubię jako gracz i jako MG ten moment, gdy wybierane są te rozwiązania które najlepiej się przyczynią fabule i pozwolą jej pójść do przodu.

I niestety też trafiam na takich ludzi którzy nie potrafią lub nie chcą grać w grupie. Na szczęście udało się trafić na kilka pozytywnych jednostek które przedkładają wspólną dobrą zabawę nad walkę o spotlight i to żeby ich postać miała zawsze racje. Postacie graczy mają prawo się mylić i dzięki temu jest nawet ciekawiej, a w grupie czy to złożonej z jednego pc i doklejonych npców, czy z samych pców, łatwiej po prostu nie zginąć (a zrobić coś i czegoś dokonać).

Johan Watherman 05-10-2019 22:27

Cytat:

Napisał Selyuna (Post 852198)
Cytat:
...nie bez przyczyny tylko technomanci w tradycjach mają prawo odrzucać rekwizyty.
Co?

W drugiej edycji magowie odrzucają focusy od 2 kropki Arete a VA i Eteryci od 5 (ale potem 2 na raz od Arete 6).

W M20 wszyscy od Arete 3 a Technomanci od 6 (ale od tego momentu też robią to szybciej) więc ostatecznie i technomanta i reszta odrzucą wszystkie instrumenty z Arete 9.

Jest też revised, ale w revised wiele zmian względem ed 2 wynika z tego, że tam UT już de facto wygrała i zmienił się Konsensus. Oraz miał miejsce Avatar Strom co zmienia zasady min paradoksu. Ale wciąż:

Cytat:
In game terms, you can abandon the foci necessary for two of the Spheres that your mage knows once your mage reaches Arete 6. For those two Spheres, the mage can cast spells without the use of foci at all.
Oraz

Cytat:
Note that, for some games, your Storyteller may want to let Traditionalists abandon their foci earlier, or ignore foci altogether. Use what works for you — just have a fun, balanced game.

Cytat:

Napisał Johan Watherman (Post 852083)
...nie bez przyczyny tylko technomanci w tradycjach mają prawo odrzucać rekwizyty.

Gdyż, na przykładzie znanego przez Ciebie M20:
"Technocrats receive so much indoctrination that they never break through their preconceptions that way. Unless he leaves the Technocracy to pursue a different Path, a Technocrat remains convinced that his faction’s perception of reality is the only one that truly works... and that perspective demands instruments of science, even if those instruments aren’t always obvious. At Arete 10, a Technocrat becomes part of the Machine – a focus for the Will of technology instead of the other way around."

Pozdrawiam,
inicjatywa The Gatekeepers

PS
Wydaje się mi, iż mogłaś w niewłaściwy sposób użyć cytatu na forum. Przez to cytując Ciebie funkcja zagnieżdżonego cytatu nie działa tak jak powinna. Proszę, sprawdź to.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:16.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172