Tak ma chyba potencjał ten system, chociaż oczywiście nie możesz grać np. Lasombra w oparciu tylko o podręcznik główny a taki V20 miał wszystko co trzeba. Pytanie czy ta mechanika pozwala utrzymać się na w miarę niskim poziomie człowieczeństwa nie spadając na somo dno... Jak chyba kończy większość starszych wampirów, od ścieżek abstrahując. Przy okazji, ktoś może oglądał serial Altered Carbon? To wprawdzie cyberpunk i nie ma w nim wampirów ale to jak pokazane były osobowości Matów (ludzi z elity którzy dzięki technologii stali się praktycznie nieśmiertelni) przypomniał mi o Wampirze. Np. Bancroft to dla mnie idealny starszy Ventrue z Camarilli. |
Dobry serial :) Ja za to oglądam teraz na youtubie sesje piątki i jak na razie mechanika wygląda spoko. Wydaje mi się, że można mieć dość wysokie człowieczeństwo i robić okropne rzeczy, chyba do tego poniekąd ten system zmierza. Przychodzą mi na myśl chociażby naziści czy ludzie jak Tony Soprano. Możesz być kochającym ojcem itp i wciąż krzywdzić i zabijać ludzi. Tak długo jak dobrze rozegrasz to swoimi Convictions. Myślę, że nie jest problemem pozostawanie w granicach 6 |
Co do Modyfikowanego węgla, to słuchem niedawno książkę i też mi się kojarzyła z wampirami. Dość mocno pokazywała, że pieniądz rządzi światem, pozwalając Matom żyć w nieskończoność. Za to ciała nafaszerowane ulepszeniami i stosowane typowo do walki kojarzyły mi się z Brujah. Zresztą opisy wydawały się być zbliżone do opisów akceleracji. Ale to moje odczucie. Tak, z tym człowieczeństwem wydaje mi się to naprawdę fajnie zrobione, zwłaszcza, że zaczynamy z 7-8 a te całe Stains (tak chyba się nazywalo to co dostajemy za bycie potworem i zaznaczamy na trakerze humanity) zdejmujemy od 10. Czyli pierwsze 2-3 nie wpływają jeszcze na człowieczeństwo. A Convictions można naprawdę fajnie złożyć. Mój post nic by nie wnosił, gdybym na koniec nie dodał, że zapowiedziano suplement Chicago by night do V5. Ma się w nim znaleźć opis klanu Lasombra wraz z ich klanową dyscypliną od manipulacji cieniami. |
Mam mieszane uczucia z jednej strony zwykle ryzygnowałem z mechaniki bo po prostu trudno mi się było w niej połapać więc ułatwienia mechaniczne. Z pewnością podoba mi się rozpiswanie map zależności oraz zapiswanie umów pomiędzy graczami i MG co ma się znaleźć w sesji i chyba to wezmę sobie do innych sesji. Z drugiej nie do końca mi się podoba co zrobili z Metaplotem. |
A czy metaplota nie można olać albo wziąć z niego tylko te elementy które się podobają? |
Nie można, bo prawnicy z White Wolfa dobiorą się Wam do tyłków! |
Można ale co do metaplotu też jestem trochę dwojakiej myśli niektóre rzeczy mi się podobają inne nie (miałem dokładniej opisać ale brakło sił i czasu). Z jednej strony tak jak pisałem podobał mi się pomysł potężnych wampirów władających światem z cienia z drugiej tak jak wiele osób mówiło nowa sytuacja rozrywa stare układy i daje możliwość wykazania się świeżakom. Gracze mają jeszcze większy wpływ na świat. Nowa Inkwizycja wydaje się logicznym postępem patrząc na całą aferę Pryzmatu i FBI. Z Matuzalemów ściągających starszych na wschód też można zrobić niesamowitą sesje epickich preporcji. Taki się czuje rozerwany bo z jednej strony lubię stare układy np. piramida tremerów z drugiej widzę że są one słabo grywalne i że wstrząśnięcie statusem było potrzebne :P Chociaż echa krwi dla wszystkich mi się nie podobają to było fajne schorzenie dla Malków i innych ale żeby tak na siłę. Podobnie z mieszaniem tła/wpływów z wadami & zaletami. Mimo to chętnie bym spróbował zagrać do tego żeby przychylniej spojrzeć na te zmiany przekonała mnie seria filmików Onyxa gdzie pewien dżentelmen odegrał fajny terutorial in character https://www.youtube.com/playlist?lis...GDnBjCbY_sc8e6 |
W czasie wydania Nwoda z metaplotu WW w celach Marketingowych zrobił czarnego luda, choć sam go zepsuł. A przecież w podstawkach ile było tego metaplotu? Choć akurat V20 starczy... |
Cytat:
Mnie ciekawi bardziej czy testy w tym walki oprą na testach przeciwstawnych, czyli: pula vs pula = różnica to przebicia. Ilość przebić to rany, a wszelkie wyparowania (pancerz) odejmuje się od przebić. Wszystko zawarte w jednym teście, bez dodatkowe turlania na obrażenia/wyparowania i upierdliwego podziału na atak i obronę (rozstrzygnięcie starcia w każdej rundzie, za wyjątkiem remisu w sukcesach). |
tak to właśnie wygląda, contest czyli kto ma więcej sukcesów. A margin, czyli ilość przewagi wyników to obrażenia. Tak naprawdę, zamast rzucać k10kami można rownie dobrze rzucać mometami, bo 6+ oznacza tyle co 55/55 a to jest k2 czyli mometa :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0