O ile mnie pamięć nie myli, to w rekrutacji użyłeś, Keth, spolszczenia "hibernaci" i IMHO jest to na tyle wdzięczne, że powinno zostać. :p

Co do TLOU to fakt, też miałem takie wrażenie. Pewnie jakby sięgnąć do concept artów, to byłoby tylko mocniejsze. W grach infekcja przenosi się też przez zarodniki w powietrzu, więc kolejne podobieństwo (HBO zrezygnowało z tego w ekranizacji na rzecz wici [ang. tendrils], bo jednak sekwencje gdzie protagoniści mają na twarzach maski gazowe słabo sprawdziłyby się w tym medium).

Skoro są oni kompletnie nieprzystosowani do życia i na nich jeszcze polują, to może określić ich pobłażliwie jako Śpiochy?

- Ja bym proponował wzorując się na fanbooku do Neuro:

Sleeprs - hibernatusi

- Bo jak rozumiem te spanie to takie w komorach hibernacyjnych no więc "hibernatusi" by pasowali. Wydaje mi się to też dość intuicyjna nazwa, podobnie jak po angielsku sleepers.

Śpiący, bo Śpiochy jest niepoważne, wręcz komicznie

Gdyby autorzy chcieli używać wydumanych czy medyczno technicznych nazw, to by nie nazwali ich Sleepers, tylko Hibernauts, czy jeszcze jakoś inaczej. Przecież nie brakuje im inwencji do wymyślania na potrzeby gry wydumanych technicznych nazw, dlatego wszystkie wariacje od hibernacji są słabe

Jestem za.

Podoba się mnie. Uśpieni i odmieńcy w jednym.

Yep, o niebo lepiej! No i „odmieńcy” to faktycznie atut, choć przywodzi też na myśl Changeling, a to już bardziej pasuje mi do wynaturzonych abberantów.

Ale i tak Śpiący bardziej mi podchodzi :-) może dlatego, że kojarzy końcówką z Obcy (zwyczajna nazwa a niezwyczajna zarazem), lub że nazwa jakby bezpośrednio sugeruje stan w formie „czynnej”? Nie nawiązuje że ktoś nie spał, został uśpiony, a potem obudzony, czy że jest inny, tylko sam fakt tego spania, który jest kluczem. I to w odniesieniu do kogoś kto już nie śpi jakoś bardziej, przynajmniej póki co, pasuje. No i uśpić to kojarzy się się z weterynarią troszkę albo narkozą.