Inną sprawą jest umiec trafić z ingrma cokolwiek jadąc rozpedzonym motorem.
Mimo wszystko zaczyna to wygladać jak powoli jak sprzeczka siła kontra szybkość, nie sadze zeby można było to jednoznacznie rozstrzygnąć.

No właśnie.

No już nie chodzi mi o trafianie z ingrama ale o "ogień zaporowy" z takowego. Jak się taki operator CKMu wychyli to zanim zdąży wystrzelić ganger już podjedzie ostrzeliwując pozycje wroga... Takie i inne sztuczki po prostu wymiatają. Ale muszę przyznać racje. Motor i gracz pociągnięty serią z M60 nieciekawie wygląda.

nie zebym się wtrancał :. ale ogień zaporowy na otwartej przestrzeni ?! porażka, ile ma w magazynku :lol:

Powiedz mnie ty diabole czy nie padł byś na ziemię na środku ulicy gdyby ktoś ci zaczoł walić serią nad głową... nawet z takiego gówna jak ingram. To odruch. Tak samo jak widzisz jak koleś pruje te 20 pare pocisków w twoją stronę a ty siedzisz na krzesełku za działkiem. Chyba od razu schodzisz do parteru no nie? :magic:

jesli chodzi ci tylko o sam odruch padnięcia na glebe to ok. ale następnej turze jesteś ded :lol: gość ma czas wycelować ci w dyniak zanim tyu zmienisz magazynek :lol:

Nie jeśli podczas trzelania jedziesz w stronę tego małego czołgu na motorku i podjeżdzasz tak blisko, że jesteś poza zasięgiem działka. Bo o to włąśnie chodzi :twisted: .

ze jak ?!

to czołg nie ma osłon ? nie mozna się schowac za osoną ckm'a ?

nie znam się na NS ale sama praktyka w CP mówi ze troszke bezsensu.

ja mowie o stanowisku ckma np. na dachu tira... jak podjedziesz do samej sciany (?) tego tira to chyba logiczne ze ten ckm cie nie dosiegnie. Chyba, że jest takiś wyjątkowo zmyślnie usadzony...

wtakim razie ok ... kill'em all :twisted:

Bingo bo gdyby tak było wojsko używałoby wiecej motorów zamiast korpusu pancernego, ładne brawurowe akcje ale nie chcialbym by moje życie zależało od gangera stawiajającego ogień zaporowy 20ma pociskami z ingrama...