Hmm proszę przedstaw mi, gdzie Naruto się zmienił w rozumowaniu i postępowaniu?
Dalej nikogo nie słucha i szarżuje do przodu niczym jakiś berserker. Toć nawet Sakura to zauważyła ze jednak sie nie zmienił ( początek drugiej serii)

Poniekąd obaj macie rację że się nie zmienił ale też nie do końca.
Jest silniejszy, cwańszy a do tego że szarżuje jak berserk to nie jego wina, taki po prostu ma styl walki :P

TO, że jest silniejszy nie jest wcale rozwojem postaci. Gdyby tak było, to możnaby powiedzieć, ze nawet Pikachu jest postacią ze skomplikowana osobowością i zaskakującym rozwojem. A co do berserka: Naruto niby jest ninja nie ? (ale tak naprawdę o to akurat sie nie czepiałem: specyfika serii).

MODEDIT:

Jeżeli w dalszym ciągu będziesz ignorował zasadę pisania z polskimi znakami, ortograficznie i gramatycznie, poleci warn.
S.

Marcellus.

Postępowanie zmienili:

Gaara, Neji, Tsunade, Sasuke, Kakashi (chodź tu niezupełnie). Mam nadzieje, że te przykłady wystarczą.

No Gaara po prostu zaczął uznawać uczucie miłości, z tego co mi wiadomo... Tak?

Nieee, to znaczy też. Ale Gaara zaczął odczuwać coś na kształt miłości wobec niektórych, zaczął się o nich troszczyć i zależy mu na nich.

A swoją droga to postacie się rozwijają choćby Sakura z początku nieśmiała, stale unikająca walki, później po odejście Sasuke z wioski staje się o wiele bardziej odważna i pewna siebie. Naruto też stał się trochę bardziej opanowany.

Dodałem ankietę, która postać najbardziej wam przypadła do gustu.

Kakashi i Sasuke rzeczywiście tak jak napisałeś są postaciami, które zupełnie nie zmieniają się.

Ale co do Tsunade to zmienia ona swoje nastawienie, na samym początku jest egoistyczna, dba tylko o siebie i interesuje ją jedynie hazard oraz sake, a zmiana następuje niedługo po przedstawieniu jej postaci. nadal jest leniwa, uparta (i lubi sake :-D) ale zaczyna martwić się o dobro innych. I tu trzeba przyznać, że od tamtego czasu postać nie ruszyła się o krok.

Neji zmienił się w podobny sposób co Tsunade, niemal zaraz po tym jak go poznaliśmy. Przestał oceniać ludzi wg. ich talentu, no i porzucił nienawiść do głównej rodziny.

Trzeba przyznać, że Naruto pod względem rozwoju postaci raczej słabo się spisuje, ale w sumie nie ma się czemu dziwić w końcu pierwsza seria to 220 odcinków. Niestety wydaje mi się, że twórca poszedł w komerchę i jedynie sztucznie przedłuża żywotność całości, żeby wycisnąć z tytułu jak najwięcej kasy :(.

Ja mam 2 ulubione postacie w Naruto:

Shikamaru Nara – powala mnie jego lenistwo w zestawieniu z ogromną inteligencją. Uwielbiam, jak mówi, że wszystko jest „kłopotliwe”... szczególnie kobiety :D

Kakashi Hatake – bardzo skomplikowana postać – tragiczna i komiczna. Ściska za serce ze smutku, gdy mówi o swojej przeszłości, a jednocześnie rozbawia niesamowicie, kiedy czyta Eldorado flirtujących albo gdy uczniowie polują, żeby zobaczyć jego twarz. ;)

Gaara - Chyba inaczej to odebraliśmy... Gaara zawsze był dobry. Tragiczna przeszłość ukształtowała jego psychikę i osobowość. Potem jednak zrozumiał coś gdy mu to Naruto uświadomił. Fakt, motyw może jest głupi, że po jednej walce postać, aż tak przejżała, ale chyba chodziło Ci o zmianę osobowości.

A, i jeszcze jedno. On nie tylko zaprzyjaźnił się z Naruto, ale gdy dostał urząd Kazekage poczuł, że może zrobić jeszcze coś dobrego.

Neji : Skoro tyle Ci nie wystarczy. A zdawało mi się, że zostało to zaakcentowane.

Tsunade : Chodzi o jej nastawienie do bycia Hokage. Póki nie poznała Naruto. Póki nie zobaczyła jego zapału, gardziła takimi zapalonymi uczniakami. Chyba widziałeś jak zrugała Jirajye, gdy ten zaproponował jej bycie piątym Hokage.

Kakashi : Chodzi mi o czas przed wydarzeniami z anime. Był ambitny i kodeksem zastępował sobie wszystko, a później zrozumiał czym jest prawdziwa przyjaźń. (Ach, jakie to piękne)

Sasuke : Chodzi o jego stosunek do Naruto.