Przygoda w Kislevie
 

Witam!
Zastanawiam się nad zrobieniem paru przygód dla mojej drużyny w Kislevie. Coś podpadające pod Ogniem i Mieczem, ale w świecie warhammera. Uważacie, że dałoby się to zrobić? Jeśli tak to macie może pomysły jakie zmiany powinienem wprowadzić do poszczególnych części gry?
Pozdro

Uważam, że próbujesz iść na łatwiznę i rzucasz jednozdaniowy temat licząc na to, że ktoś inny sprawę załatwi za Ciebie.
Przedstaw konkretny pomysł, wyjaśnij genezę takiej sesji, wskaż wydarzenia na świecie, które mogłyby do tego doprowadzić.
Jeśli tego nie zrobisz to temat taki jak ten będzie do zamknięcia, bo ja np. nie mam pojęcia o co Ci chodzi. Ogniem i Mieczem nijak ma się bowiem do Warhammera.

Nie mam zielonego pojęcia jak te przygody mają wyglądać:confused: Może przedstawiłbyś jakiś zarys przygody, tego jak widzisz "Ogniem i Mieczem" w realiach WH (albo jak widzisz realia WH skoro "Ogniem i Mieczem" Ci do nich pasuje - bo mnie jakoś nijak nie pasuje)...

Na gotowym pomyśle można o czymś dyskutować, teraz to tak nie za bardzo...


PS. O, dublet. Otwieranie sterty postów na raz się kłania xD

Przygoda w Kislevie w stylu Ogniem i Mieczem?

To chyba jedynie w Pszenicznych Koloniach (po ang. chyba Wheatlands?) musiałaby być osadzona, czyli na terenach należących do Kislevu za Górami Krańca Świata. Graniczą z Hegemonią Hobgoblińską. Z tym, że te informacje dotyczącej 1 edycji. W drugiej to tam są chyba ziemie Krasnoludów Chaosu.

Czyli wychodzi, że Bohun Hobgoblinem był :) i zakochał się w Helenie, która miała urodzić mu Półorka - czyli znowu wracamy do 1 edycji.

A Skrzetuski to członek elitarnego Legionu Gryfa albo Konnych Lansjerów Kislevu.

Szkielet minisettingu, Gućku masz, poczynaj dalej.

Panowie, w żadnym wypadku nie chodziło mi o to żeby ktoś coś robił za mnie, bo wtedy prowadzenie nie dawałoby radochy.
Wyobrażam to sobie [na razie tylko to, bo nie chcę marnować czasu na wymyślanie dokładne, jeśli może nie wyjść] tak, że jest sobie kozacki chutor, tam żyje drużyna, jeden jest główny i ma sobie te panienkę parę wiorst dalej. Przychodzi wieść o uderzeniu sił Chaosu na północne rubieże Kislevu, kozacy w bój, tam się dzieje, pierdoły, podjazdy, może jakieś walki porządne, może obleganie lub tracenie twierdz, wiadomo wojna i tam bym se wymyślił spokojnie. Kozaki wracają do chutoru, z jakiegokolwiek powodu [wojna jeszcze trwa], a tam się okazuje, że go niet, że stary pachołek mówi, że [tak go na razie nazwijmy] Bohun, korzystając z wojennej zawieruchy powarcholił trochę, chutor spalił, a dziewkę zabrał. No i pościg z wojną w tle. Tak na razie bardzo ogólnie.
Moje pytania są następujące. Czy uważacie, że główny kozak, ten od dziewoi powinien być graczem, czy po prostu BN nieustannie graczom towarzyszącym? Czy Kislev ma na tyle możliwości żeby udźwignąć grę umiejscowioną tylko tam? I czy uważacie, że powinienem jakoś ograniczyć dostępne profesje postaci?
Pewnie też bym gdzieś tam w środku dorzucił hobgobliny jako najemnych od Bohuna, bo wiadomo, że niesamowicie wręcz pasują.
Oczywiście każdej postaci dałbym podstawowe stepowe umiejętności, jeździectwo, sztuka przetrwania, mocna głowa i oczywiście kislevski. I tutaj mam kolejną zagwozdkę, bo każdu ludź ma od początku wiedzę o imperium i staroświatowy. Zabrać im czy zostawić, jak sądzicie?

Dopasuj startowe umiejętności do miejsca, w którym rozgrywasz przygodę, to znaczy tak, zabrać, zamienić. Przy okazji, nie wiem, czy wiesz, ale istnieje podręcznik opisujący Kislev, niestety tylko po angielsku.

Nie miałem o tym pojęcia. Czy jest możliwość dowiedzieć się jak się nazywa? Angielski znam to myślę, że sobie poradzę.

Realm of the Ice Queen.

PS. Znajdziesz tam właśnie zmodyfikowane szablony startowe dla ludzi z Kisleva.

Kombinujesz waszmość jak koń po górkę. W celu doświadczania przygód w czasie inkursji grę szlachetna wydano, co się zowie Dzikie Pola, i polecam ją Tobie;) Jeśli jednak się uparłeś na warhammera, przeczytaj sobie podręcznik chociaż ,bo wiele ciekawostek dowiedzieć się z niego możesz .

na stronie Swawolna Kompanija - Oficjalna Pagina Szlacheckiej Gry Fabularnej "Dzikie Pola" znajdziesz sporo ciekawych materiałów, między innymi dotyczących militariów i gospodarki w siedemnastowiecznej Rzeczposplitej. Stona stworzona na potrzeby Dzikich Pól, gry, o której pisał wujass